InkaPigulinka (*) 58, Mania [*] Kolumb [*] i Lusia na DT

lucas 2014 pisze:
Ewa L. pisze:Mamo Lusiu a mnie siuśki nie chcą lecieć. Kucam i kucam w kuwetce i tylko troszkę kropelek leci. Duża mnie do weta zapisała na piątek. Boję się bo ja nie lubię jak mnie wkładają do transporterka.
Pola zrozpaczona i wystraszona

Ojjejjj... Tak jak u mnie
Współczuje.
Juliś

Tylko mnie cały czas się wydaje , że to na tle stresowym a nie samej chorobie pęcherza bo nie sprawia wrażenia obolałej i bawi się normalnie.

Ewciu, do piątku to całe 2 dni, kot się będzie męczył. Daj Poli trochę nospy. W tabletkach jest bez recepty.

Ewa L. pisze:
MaryLux pisze:
Ewa L. pisze:Mamo Lusiu a mnie siuśki nie chcą lecieć. Kucam i kucam w kuwetce i tylko troszkę kropelek leci. Duża mnie do weta zapisała na piątek. Boję się bo ja nie lubię jak mnie wkładają do transporterka.
Pola zrozpaczona i wystraszona

Też tego nie lubię.
Powiedz Dużej, żeby Ci dała witaminku C lub rutinoscorbin, moja Duża tak robiła, jak Psioto nie mógł się wysiusiać.
Lusia
Za radą ówczesnego weta dawałam nawet po 6 tabletek wit. C dziennie

O to muszę kupić bo mam tylko musującą.

Koniecznie

Ewa L. pisze:
lucas 2014 pisze:
Ewa L. pisze:Mamo Lusiu a mnie siuśki nie chcą lecieć. Kucam i kucam w kuwetce i tylko troszkę kropelek leci. Duża mnie do weta zapisała na piątek. Boję się bo ja nie lubię jak mnie wkładają do transporterka.
Pola zrozpaczona i wystraszona

Ojjejjj... Tak jak u mnie
Współczuje.
Juliś

Tylko mnie cały czas się wydaje , że to na tle stresowym a nie samej chorobie pęcherza bo nie sprawia wrażenia obolałej i bawi się normalnie.

Tylko że kot pokazuje ból dopiero wtedy, kiedy już nie może zdzierżyć

jolabuk5 pisze:Ewciu, do piątku to całe 2 dni, kot się będzie męczył. Daj Poli trochę nospy. W tabletkach jest bez recepty.

popieram

MaryLux pisze:
jolabuk5 pisze:Ewciu, do piątku to całe 2 dni, kot się będzie męczył. Daj Poli trochę nospy. W tabletkach jest bez recepty.

popieram

O tak no-spa koniecznie. Furagina też jest bez recepty i też możesz podać Poluni.
U nas to jest konieczny zestaw apteczkowy przy nawracających zapaleniach pęcherza u Lileczka.

O Wit C pierwszy raz słyszę.

Witamina C zakwasza mocz, jest dobra, ale nie w stanach wymagających poważniejszego traktowania.

u mnie dwie kotki na pęcherz dostają teraz osłonowo Cystophan. A dostawały jak zaczęły się problemy z sikaniem, a raczej niesikaniem. Terenia często ma takie blokady na tle stresowym. Zazwyczaj wystarczało, po dobie, max dwóch wszystko wracało powoli do normy i zawsze duży sik pojawiał się w kuwecie. Polu i Julisiu to musi być mało komfortowe uczucie, jak się chce, a się nie da. Mam nadzieję, że Wasi Duzi coś zaradzą na te problemy kuwetkowe.