Kot Puma

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 27, 2020 19:59 Kot Puma

ASK@ pisze:Podrzucę.
Napisz w tytule, że pilne!!! i od której str wątku zaglądać.


Edytowałam już - nie trzeba szukać, jest na 1str.
Ostatnio edytowano Pt sie 28, 2020 21:31 przez anula2707, łącznie edytowano 1 raz

anula2707

 
Posty: 44
Od: Śro sie 12, 2020 22:10

Post » Czw sie 27, 2020 22:20 Re: PILNE!!! PROŚBA O KREW!!!

:!:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt sie 28, 2020 8:10 Re: PILNE!!! PROŚBA O KREW!!!

Podrzucę. Może się uda?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69665
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 28, 2020 8:29 Re: PILNE!!! PROŚBA O KREW!!!

Trzymam kciuki... Mam nadzieję że koteczka da radę i przetrzyma ten kryzys...

Blue

 
Posty: 23926
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt sie 28, 2020 8:35 Re: PILNE!!! PROŚBA O KREW!!!

Puma żyje, wczoraj była słaba ale widzę, że rano miała więcej siły. Odezwała się jedna Pani od hodowców. Nie wiem czy to dobra krew??? https://photos.app.goo.gl/u3Ywnmmn29ftnNLJ8

anula2707

 
Posty: 44
Od: Śro sie 12, 2020 22:10

Post » Pt sie 28, 2020 8:43 Re: PILNE!!! PROŚBA O KREW!!!

Pewnie znasz już te banki ,ale gdyby nie wklejam:

tu jeden wt. bank krwi im. Milusia
http://chwiladlapupila.pl/informacje/ps ... awca-krwi/

ja korzystałam kiedyś z tego przy lecznicy Vika w Falenicy,w tej lecznicy też była robiona transfuzja
http://lecznicavika.pl/swbk.html

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt sie 28, 2020 9:31 Re: PILNE!!! PROŚBA O KREW!!!

Chyba i tak trzeba zrobić próbę krzyżową. Spróbuj! Najlepiej skontaktuj się z kliniką, gdzie będzie transfuzja.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69665
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 28, 2020 10:40 Re: PILNE!!! PROŚBA O KREW!!!

Mocne kciuki za Koteczkę :ok: :ok: :ok:

Anna2016

 
Posty: 11533
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pt sie 28, 2020 13:42 Re: PILNE!!! PROŚBA O KREW!!!

Podrzucę. Oby kotka wytrzymala! :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69665
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 28, 2020 19:12 Re: PILNE!!! PROŚBA O KREW!!!

Czekam z wielką niecierpliwością na wieści...

Blue

 
Posty: 23926
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt sie 28, 2020 22:41 Re: Kot Puma

Znalazłam krew dziewczyny ale niestety nie pojechaliśmy na transfuzję, odwołałam wizytę, bo dostałam wyniki z interpretacją hematologiczną od dr Guzery i rozmawiałam z lekarzem prowadzącym na ten temat. Puma ma nie tylko niedokrwistość nieregeneratywną, małopłytkowość ale i brak odpowiedzi szpiku na leczenie. Szpik się nie regeneruje, erytrocyty spadają pomimo, iż jedną transfuzje już miała. W takiej sytuacji wśród najbardziej podejrzanych chorób u Pumy jest: 1) nowotwór najprawdopodobniej szpiku kostnego - na co wskazywałyby atypowe komórki w krwi, brak odpowiedzi szpiku na leczenie, spadek erytrocytów; być może jest to szpiczak - na to wskazywałyby sugerowane przez dr Guzere dalsze badania 2) mielofibroza - zwłóknienie szpiku w skutek np. infekcji bakteryjnej - to się leczy więc mam nadzieję, że to może to a nie to pierwsze; 3) nieregeneratywna wewnątrz szpikowa IMHA 4) aleukemiczna białaczka szpikowa. Tak czy siak Puma dostaje na to odpowiednie leki. Zwiększyliśmy dawkę cyklosporyny. Dziś dostała kolejny zastrzyk z erytropoetyny. Dobrą wiadomością jest to, że hematokryt przestał spadać. Druga transfuzja tylko przedłużyła by jej to kocie życie, a moim zdaniem nie o to tu chodzi. W końcu i tak znaleźlibyśmy się w tym samym punkcie co teraz. Ewentualna biopsja szpiku tylko by ją dobiła i sprawiła, że bardziej by cierpiała, bo waży 1,8 kg, a aż takich małych igieł nie mają do szpiku. To bardzo poważny zabieg, bo wwiercają się w kość, a jego konsekwencje mogą być różne. Znacznie mniej inwazyjna jest biopsja narządu. Ważne jest dla mnie na dzień dzisiejszy to aby lepiej się poczuła i chyba tak jest bo spokojniej oddycha. Może to efekt działania doxybactinu? Wczoraj było z tym kiepsko. Nie wiem. W każdym razie jestem przygotowana na tą decyzję. Oby nie nastąpiła. Dziękuję Wam za wasze rady, zaangażowanie, podrzucanie wątku etc. Dziękuję Blue za namiary na Panią Kasię - złota vetka. Kiepsko to wszystko wygląda. Bardzo kiepsko.
Ostatnio edytowano Pt sie 28, 2020 23:39 przez anula2707, łącznie edytowano 1 raz

anula2707

 
Posty: 44
Od: Śro sie 12, 2020 22:10

Post » Pt sie 28, 2020 23:16 Re: Kot Puma

A dajesz stale ten doxybactin?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69665
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 28, 2020 23:36 Re: Kot Puma

Od niedawna tak - przycisnęłam veta. W przyszłym tygodniu mamy jechać na pobranie, napiszę jak wyszły wyniki.

anula2707

 
Posty: 44
Od: Śro sie 12, 2020 22:10

Post » Pt sie 28, 2020 23:43 Re: Kot Puma

jolabuk5 pisze:A dajesz stale ten doxybactin?

Na pewno doxybactin jej nie zaszkodzi. Tak jak pisałyście - może to po prostu chwilowe pogorszenie, w każdym razie dziś spokojniej oddycha i właśnie załatwiła się do kuwety a nie poza. Zdaje sobie sprawę, że może ją zżerać pan rakowski dlatego chudnie pomimo jedzenia. No i zgrzyta zębami jak je, czego wcześniej nigdy nie robiła. Peritol na razie działa. Zobaczymy jak to się wszystko potoczy.

anula2707

 
Posty: 44
Od: Śro sie 12, 2020 22:10

Post » Sob sie 29, 2020 0:33 Re: Kot Puma

Szkoda że zrezygnowałaś z wizyty bo Puma trafiłaby pod opiekę wetki która patrzy bardzo holistycznie na kota i ma dużą intuicję. Acz namiary znasz, jakby co wiesz jak do niej trafić ;)
Z jednym się jednak nie zgodzę - podanie krwi teraz zmniejszyłoby ryzyko uszkodzenia serca, nerek, wątroby, trzustki i innych powikłań silnej niedokrwistości. Poprawiłoby bardzo komfort życia kotki. Całkiem możliwe że Puma się podniesie z obecnego kryzysu - Czarna się podnosiła i z 6 % hematokrytu bo obecnie nie może już mieć podanej krwi. Ale ryzyko zapłacenia sporej ceny za trwanie w takiej niedokrwistości gdy krew podać można - nie jestem przekonana czy to słuszna droga. USG Czarnej po takich kryzysach bez podania krwi jest masakryczne a ona podnosi się z nich szybko.
Rozumiem nie podanie krwi jako jeden z elementów rezygnacji z leczenia, gdy nadziei już brak. Wtedy faktycznie przedłużanie życia za wszelką cenę jest sprawą dyskusyjną.
Albo wet prowadzący uważa że z jakiegoś powodu podanie krwi jest ryzykowne i to ryzyko przewyższa ewentualne korzyści.
Ale Wy walczycie i macie nadzieję, wet hematolog też jej nie odbiera. A jednocześnie krwi nie podałaś bo uważasz że to tylko niepotrzebne przedłużanie życia.
Szpik Twojej kotki według hematologa pracuje nędznie. Nawet jeśli to coś odwracalnego - to zanim zacznie produkować prawidłowe krwinki minie trochę czasu. Do tego momentu Twoja koteczka będzie bardzo niedotleniona. U zdrowego kota czerwone krwinki to około 45 % objętości krwi. U Twojej jest to obecnie 11 % lub mniej. Z tego część krwinek jest nieprawidłowa.
To bardzo ryzykowne :(

Nie masz wrażenia że Twoja kotka poza dusznością czuje ból?
Choroby przebiegające z zajęciem/podrażnieniem szpiku bywa że powodują bardzo silny ból kości.
Trzeba o tym pamiętać i w razie cienia podejrzenia że tak jest - wprowadzić opioidy lub Gabapentin np. Ten drugi u Czarnej sprawdza się rewelacyjnie. Ale to już wet musi dobrać odpowiedni lek. Leczenie bólu jest niezwykle ważne.
Co Twój wet na temat glukozy?
Zalecił kontrole?

Nadal trzymam kciuki!

Blue

 
Posty: 23926
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kot_kreskowy2021 i 96 gości