"Moje domowe tygrysy" na leczenie Pasia.KONIEC.

Indywidualne aukcje na kocie potrzeby

Moderator: Moderatorzy

Post » Pt sie 21, 2020 20:53 Re: "Moje domowe tygrysy" na leczenie Pasia...

MAU pisze:Poproszę Tygrysy za 200 zł

:ok: :ok: :ok:
Obrazek

andorka

 
Posty: 13753
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Pt sie 21, 2020 21:48 Re: "Moje domowe tygrysy" na leczenie Pasia...

Panu Tadeuszowi zależy na tym, żebyśmy wygrali tę licytację. Ma kocisko swoje powody. A ja nie chcę go zawieść. Podbijamy do 220 zł. :)
„ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty. ” (Albert Schweitzer)

Norma0204

Avatar użytkownika
 
Posty: 1085
Od: Wto sie 18, 2015 16:55
Lokalizacja: Gliwice Zabrze

Post » Pt sie 21, 2020 22:08 Re: "Moje domowe tygrysy" na leczenie Pasia...

:201436
Nie, tu cuda się dzieją, cuda...
Właśnie powiedziałam Pasiowi, Paś też nie wierzy...
Bardzo dziękuje :201494 !
Obiecał mi, że będzie dzielny, że będzie dawał sobie te zastrzyki robić i że...że będzie dobrze, że wszystko będzie dobrze. I żebym się nie martwiła. Nic a nic.
:201461
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19238
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt sie 21, 2020 22:56 Re: "Moje domowe tygrysy" na leczenie Pasia...

czitka pisze::201436
Nie, tu cuda się dzieją, cuda...
Właśnie powiedziałam Pasiowi, Paś też nie wierzy...
Bardzo dziękuje :201494 !
Obiecał mi, że będzie dzielny, że będzie dawał sobie te zastrzyki robić i że...że będzie dobrze, że wszystko będzie dobrze. I żebym się nie martwiła. Nic a nic.
:201461


Czitka, bo Ty, Twoje i nietwoje koty wyzwalają coś niesamowitego.
One przywracają ducha dawnego Forum Miau, gdzie nie było awantur, ale było ogromne jednoczenie sił by po prostu pomóc kotu.
Takie było forum w 2006 roku a potem bardzo, bardzo się zmieniało...
Obrazek

andorka

 
Posty: 13753
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Sob sie 22, 2020 7:30 Re: "Moje domowe tygrysy" na leczenie Pasia...

Poproszę Tygryski za 240zł
Obrazek

MAU

 
Posty: 2738
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Sob sie 22, 2020 8:02 Re: "Moje domowe tygrysy" na leczenie Pasia...

andorka pisze:
czitka pisze::201436
Nie, tu cuda się dzieją, cuda...
Właśnie powiedziałam Pasiowi, Paś też nie wierzy...
Bardzo dziękuje :201494 !
Obiecał mi, że będzie dzielny, że będzie dawał sobie te zastrzyki robić i że...że będzie dobrze, że wszystko będzie dobrze. I żebym się nie martwiła. Nic a nic.
:201461


Czitka, bo Ty, Twoje i nietwoje koty wyzwalają coś niesamowitego.
One przywracają ducha dawnego Forum Miau, gdzie nie było awantur, ale było ogromne jednoczenie sił by po prostu pomóc kotu.
Takie było forum w 2006 roku a potem bardzo, bardzo się zmieniało...

Dziękuję andorko za ciepłe słowa, miło czytać. I tak się właśnie zaczęłam zastanawiać nad tym co napisałaś...Tak, forum się zmieniło i to bardzo. Bo wszystko się zmieniło, przez 15 lat świat się zmienił, jakieś chore przyśpieszenie, poplątanie, wyścigi szczurów, zmiany klimatyczne, wszystko w biegu i często na skróty. Walczymy o przestrzeń, o pieniądze, o poglądy, o swój kawałek miejsca do życia, często bez refleksji i z szybkością sms-a i jakże często w tym biegu zapominamy o wartościach najwyższych, które pogubiliśmy w tym chaosie agresywnego maratonu. I tak się właśnie też zmieniło Forum, pewnie nie tylko Miau. To kalka. Ale dobrze, że jesteśmy, z duchem dawnego Forum czy bez. Mnóstwo wspaniałych ludzi. Awantury omijamy, przynajmniej ja. U mnie nie ma, bo to nie moja bajka.
Jak gdzieś niechcący wdepnę, to znikam. Jestem tchórz i już :strach: .
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19238
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob sie 22, 2020 8:11 Re: "Moje domowe tygrysy" na leczenie Pasia...

Świetne informacje z rana. Miło się czyta i na sercu lepiej się robi.
Forum... Tak zmieniło się. Kiedyś było czuć ogromne wsparcie, później ludzie nauczyli się tylko brać i nic nie dawać wzamian. Przykre to. Ale właśnie tu, widać, że są jeszcze ludzie, którzy wesprą w potrzebie i o nic nie będą pytać.
Dziękuję Wam w imieniu Pasia, Oli i Domowych Tygrysów.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 22, 2020 8:34 Re: "Moje domowe tygrysy" na leczenie Pasia...

Dyktaturo kochana, no daj wypić spokojnie kawę! A nie mogę, bo muszę interweniować :P .
Nie tylko tu widać, nie tylko! No! :1luvu:
Ściskam mocno!
Paś. Paś jakich wielu na forum :201461
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19238
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob sie 22, 2020 11:04 Re: "Moje domowe tygrysy" na leczenie Pasia...

Oczywiście, że nie jesteście jedyni. Jest więcej takich miejsc, jednak co raz mniej. To przykre.
Wcześniej było wiele wątków pomocowych typu pakt czarownic, wątek ślepaczkowy, sterylkowy itp. Później zgłaszało się pretendentów do pomocy i losowało tego kto otrzyma pomoc w danym miesiącu.
Watki te umarły. A szkoda.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 22, 2020 12:11 Re: "Moje domowe tygrysy" na leczenie Pasia...

My tu gadu-gadu a MAU zaproponowała rano za Tygrysy 240 zł. 8O :1luvu: :201494
To dużo, bardzo dużo!
MAU, czy przemyślałaś dokładnie? :wink: To jest stado! Trzeba wyżywić, czesać, wychodzić na spacery jak ten pan z pumą, mnóstwo dodatkowych kosztów! :roll:
To nie tak, że one przybędą i nic. Do łóżek się pchają, po twarzy liżą...Potem trzeba do dermatologa, następny koszt... :strach:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19238
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob sie 22, 2020 13:09 Re: "Moje domowe tygrysy" na leczenie Pasia...

To, co Pan Tadeusz chce, Pan Tadeusz dostaje. Oferujemy 270 zł. :)

(Książę Harry: " What Meghan wants, Meghan gets.")
„ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty. ” (Albert Schweitzer)

Norma0204

Avatar użytkownika
 
Posty: 1085
Od: Wto sie 18, 2015 16:55
Lokalizacja: Gliwice Zabrze

Post » Sob sie 22, 2020 13:38 Re: "Moje domowe tygrysy" na leczenie Pasia...

Norma0204 pisze:To, co Pan Tadeusz chce, Pan Tadeusz dostaje. Oferujemy 270 zł. :)

(Książę Harry: " What Meghan wants, Meghan gets.")

Nie wierzę w to co widzę.
Dziewczyny niech Was ozłoci. Jesteście wielkie.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 22, 2020 13:45 Re: "Moje domowe tygrysy" na leczenie Pasia...

:ok: :ok: :ok:
Obrazek

andorka

 
Posty: 13753
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Sob sie 22, 2020 13:47 Re: "Moje domowe tygrysy" na leczenie Pasia...

czitka pisze:My tu gadu-gadu a MAU zaproponowała rano za Tygrysy 240 zł. 8O :1luvu: :201494
To dużo, bardzo dużo!
MAU, czy przemyślałaś dokładnie? :wink: To jest stado! Trzeba wyżywić, czesać, wychodzić na spacery jak ten pan z pumą, mnóstwo dodatkowych kosztów! :roll:
To nie tak, że one przybędą i nic. Do łóżek się pchają, po twarzy liżą...Potem trzeba do dermatologa, następny koszt... :strach:

Będzie dobrze :) Jestem zodiakalny Lew to i z Tygryskami dam radę :D
Za 3 stówki Tygryski poproszę
Obrazek

MAU

 
Posty: 2738
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Sob sie 22, 2020 13:48 Re: "Moje domowe tygrysy" na leczenie Pasia...

MAU pisze:Za 3 stówki Tygryski poproszę


:ok: :ok: :ok:
Jestem wiernym kibicem .... Pasia 8)
Obrazek

andorka

 
Posty: 13753
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości