Dzięki ,ze zaglądacie
Ja właściwie też czekam...na telefon od wetki. Rano dostałam wyniki na maila, tak więc jestem trochę spokojniejsza bo kreatynina (1,7) i fosfor (5,9) są w normie. Uff. Przynajmniej to

Mocznik ma jeszcze podwyższony - 85 przy normie do 50. Prawdę powiedziawszy spodziewałam się ,że i on będzie w normie, choć jak sprawdziłam stare wyniki to już w lutym piesek miał mocznik podniesiony do 80, ale jeszcze nie było mowy o niewydolności nerek. Właściwie to on wcześniej nie miał robionych takich badan, cały czas tylko układ pokarmowy.
Wetka chyba od rana bardzo zajęta przed tymi wolnymi dniami , w każdym razie tak było rano, no nawet nie mogłam dodzwonić się do lecznicy , żeby sie przypomnieć o wyniki badań.
Kroplówek już dzisiaj nie było, bo to co miałam to się skończyło, Dżekus chyba się ucieszył, że nareszcie nic nie dostał.