Jutro rano wraca Isia do mnie. Żarłoczek mały. A Basteciątko.. Cud miód i orzeszki... Kocham ją strasznie. Jest o 150 gram mniejsza od Iśki. Isia waży ponad 700 gram. Bastet 560... Małuteńka Myszka...
Orfik pięknie rośnie. Wspaniały kotek z niego. Wciąż jeszcze rozglądamy się za domkiem... Same głupie telefony z olx. Domy wychodzące itd...
Nasz młodzieniec. Uroda dech zapiera..
