Dzisiaj uregulowałam dług za badanie Zoi , a w kolejce czeka Maksiu - mocno ostatnio wybrzydza przy jedzeniu, sierść ma brzydką i sztywno stawia tylne łapki


Koki-99 pisze:Oj, to ja chociaż za piankę dopłacę, bo z dokładki to raczej nic nie wezmę
Przepraszam, miałam wysłać wcześniej i zapomniałam.
Za zdrowie Maksia










ametyst55 pisze:Wróciliśmy z Maksiem od weta, bieda płakała cała drogęWet pobrał krew, część wyników już jutro, na tarczycę musimy poczekać. Podczas badania brzuszka Maksiu mocno zaprotestował, coś go tam boli
Zobaczymy co wyjdzie w wynikach i od tego zależeć będzie czy będziemy go diagnozować od razu (wtedy wet go wciśnie poza kolejką) czy można poczekać do następnego tygodnia.



Atta pisze:Dlaczego nie dzwonią?! Czekanie jest takie stresujące

ametyst55 pisze:Atta pisze:Dlaczego nie dzwonią?! Czekanie jest takie stresujące
Właśnie mam zamiar do nich podejść bo chyba się nie doczekama dodzwonić się do nich graniczy z cudem
rozmawiałam też z sąsiadką, kot dostaje codziennie lekarstwo i zdecydowanie lepiej je 

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości