Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28- Julcia do adopcji :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Pon lip 06, 2020 9:44 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28-Jake niewydolność nerek

Za Dżekusia :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21795
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pon lip 06, 2020 10:30 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28-Jake niewydolność nerek

Dzisiaj po kroplówce Dżekuś zaczął jeść :D Chciałabym , zeby to nie było jednorazowe jak to bywało, ale już zostało. Zrobiłam mu pierś z kurczaka i bardzo mu smakuje, jaka to radość patrzeć jak pies je ze smakiem. Muszę wybrać sie do sklepu i mu kupić. Tofik też dostaje trochę, bo on mięsożerca i nie mogę mu przecież odmówić.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76005
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lip 06, 2020 10:43 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28-Jake niewydolność nerek

mir.ka pisze:Dzisiaj po kroplówce Dżekuś zaczął jeść :D Chciałabym , zeby to nie było jednorazowe jak to bywało, ale już zostało. Zrobiłam mu pierś z kurczaka i bardzo mu smakuje, jaka to radość patrzeć jak pies je ze smakiem. Muszę wybrać sie do sklepu i mu kupić. Tofik też dostaje trochę, bo on mięsożerca i nie mogę mu przecież odmówić.


I tak trzymajcie :ok: :ok: :ok: :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26851
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lip 06, 2020 11:15 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28-Jake niewydolność nerek

Oby już było na długo lepiej :ok: :ok: :ok:

Anna2016

 
Posty: 11473
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pon lip 06, 2020 11:33 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28-Jake niewydolność nerek

I niech tak zostanie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69121
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 06, 2020 11:40 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28-Jake niewydolność nerek

Cieszymy się i trzymamy kciuki :)

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Pon lip 06, 2020 13:24 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28-Jake niewydolność nerek

na razie kurzy cycek jest dobry za każdym razem, zrobiłam mu teraz indyka, trzymajcie kciuki , żeby też posmakował
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76005
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lip 06, 2020 13:42 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28-Jake niewydolność nerek

Jake, jedz indyka!!!
Nasze darmozjady kurczaka jedzą a indyk jest "toksyczny" :evil: Może Jake mądrzejszy :D Ściskam łapki :ok:
Drops.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8861
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pon lip 06, 2020 15:39 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28-Jake niewydolność nerek

U nas ostatnio bunt kurczakowy (i to mnie nie zdziwiło, bo nie mam specjalnego zaufania do kurczaków, anie mam źródła jakichś najfajniesjzcyh czyli najnaturalniejszych), ale - i to mnie zdziwiło - bunt "sercowoindyczy". Hm, może akurat jakieś niespecjalne sie trafiły. Bo nawet Feliks był na nieeee... A akurat kupiłam ciut więcej z myślą o zamrożeniu.

No nic, niech nie jedzą te moje, ale oby Twój Dżekunio był zdrwoy i koty takoż. Tymczaski równiez - fajne te zdjęcia :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12305
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 06, 2020 17:25 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28-Jake niewydolność nerek

Na zdrowie Piesku, jedz nabieraj sił :1luvu:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon lip 06, 2020 17:26 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28-Jake niewydolność nerek

mir.ka pisze:Julcia - mlekopij :)
Obrazek

Obrazek

taka wielka kocurzyca, a tylko mleko i mleko, choć dobrze, że juz nie z butli tylko sama pije z miseczki
wczoraj dawałam jej 2 razy mięso- duszona pierś z kurczaka i surową mieloną wołowinę, wszystko wypluwała, nie miała zamiaru tego jeść :(

O to czort jaki ładny :smokin: :1luvu:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto lip 07, 2020 7:01 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28-Jake niewydolność nerek

ewkkrem pisze:Jake, jedz indyka!!!
Nasze darmozjady kurczaka jedzą a indyk jest "toksyczny" :evil: Może Jake mądrzejszy :D Ściskam łapki :ok:
Drops.


trochę zjadł , na szczęście, ale kurczak lepszy
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76005
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lip 07, 2020 7:04 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28-Jake niewydolność nerek

Nul pisze:U nas ostatnio bunt kurczakowy (i to mnie nie zdziwiło, bo nie mam specjalnego zaufania do kurczaków, anie mam źródła jakichś najfajniesjzcyh czyli najnaturalniejszych), ale - i to mnie zdziwiło - bunt "sercowoindyczy". Hm, może akurat jakieś niespecjalne sie trafiły. Bo nawet Feliks był na nieeee... A akurat kupiłam ciut więcej z myślą o zamrożeniu.

No nic, niech nie jedzą te moje, ale oby Twój Dżekunio był zdrwoy i koty takoż. Tymczaski równiez - fajne te zdjęcia :)


Ja raz w miesiącu mam dostawę takiego lepszego jakosciowo mięsa, a tak to zwierzynie kupuję w sklepie, ale takim małym mięsnym, a nie w markecie.
Przecież zamrozone serca mogą trochę poleżeć, bo czasu, aż koty zmienią zdanie.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76005
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lip 07, 2020 7:06 Re: Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28-Jake niewydolność nerek

Moli25 pisze:
mir.ka pisze:Julcia - mlekopij :)
Obrazek

Obrazek

taka wielka kocurzyca, a tylko mleko i mleko, choć dobrze, że juz nie z butli tylko sama pije z miseczki
wczoraj dawałam jej 2 razy mięso- duszona pierś z kurczaka i surową mieloną wołowinę, wszystko wypluwała, nie miała zamiaru tego jeść :(

O to czort jaki ładny :smokin: :1luvu:


a jakie fajne ma te plamki, jak to "krówka"
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76005
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: misiulka i 24 gości