Pralcia zaprasza 8 :)

[Dyktatura]

Wobec tego muszę przeczytać.
Historię Philo czytałam. Była smutna ale też wesoła zarazem.

[jolabuk5]

Dyktaturo, wysłać Pamiętnik Babuni?

[Dyktatura]

Dyktaturo, wysłać Pamiętnik Babuni?

Chętnie przeczytam.

[jolabuk5]

Dyktaturo, wysłać Pamiętnik Babuni?

Chętnie przeczytam.

To wyślij na pw swojego meila

[ewkkrem]

Dyktaturo, wysłać Pamiętnik Babuni?

Chętnie przeczytam.

To wyślij na pw swojego meila

Odezwę się - cichy podczytywacz - zapas chusteczek do ocierania łezków sobie spraw. Duuużo.
Drops.

[MB&Ofelia]

Pralcia koleszanku. Miauknij mię jak u was z bzykaczami. Bo u nas kiepsko okropecznie. Ile to się kotek musi naszukać zanim mucha jakowegoś wypaczy! Ciemów wcale nie ma Chrobąszczów też Duża mówi że komarów też prawieże nie ma. Nie rozumię tego nic a nic.
Książniczka Ofelja

[MalgWroclaw]

Fajnie, że u nas napisałeś, Dropsie. Nic nie lata. Duża wczoraj wieczorem zmokła, a mi dała kroplówkę. Poszłyśmy późno spać, a duża zbudziła się przed budzikiem, tylko nie mogła wyjść, bo ją bolało. Teraz wróciła od kotów, dała tam jeść i pić, jeden kot przyszedł
Pralcia
Nie mogłam się zwlec w żaden sposób, musiałam leżeć i czekać na zmiłowanie oraz działanie wypitej gorącej wody (ale to nie przeziębienie). A wczoraj zmokłam tak, że trochę wykręcałam kurtkę (wystawałam spod parasolki). Dziś chwilowo nie leje, ale zacznie, bo jest zupełnie ciemno

[jolabuk5]

Pralciu a Ty lubisz, jak coś lata? Bo taka Kocia Dama jak Ty to chyba nie poluje
Ciociu, nasza Duża też tak czasem ma, że nie może wstać, bo robi jej się niedobrze, a Uszatce trzeba o określonej godzinie sprawdzić cukier i podać insulinę. I Duża bardzo się boi takich sytuacji Jesteś Ciociu dzielna, że dałaś radę nakarmić i napoić kotki!
My trochę zjedlismy, a Ty Pralciu ? I Wy, Kubusiu, Klusiu i Sylwusiu?
Kitek

[MalgWroclaw]

My też trochę zjedliśm. Ja to trochę, Kitku. Duża jest smutna
Pralcia

[jolabuk5]

To tak, jak ja Pralciu. Też trochę
Kitek

[MB&Ofelia]

Ciocia MalgWroclaw. Ja Ciocię polizam po nosku coby Ciocia się nie smutała. Lizu lizu lizu. Lepsiej już?
Książniczka Ofelja

[Anna2016]

Miau Pralinko i Kubusiu i Klusiu i Sylwusiu i Ciociu
Bądźcie miauzdrowi!
Zazulka

[MalgWroclaw]

Nawet ładnie zjadłam, sporo, mówi duża. Dawno już była na podwórku, dała tam jeść i pić, ale nikogo nie było
Pralcia
Dziękuję, Księżniczko, jest tak sobie.

[jolabuk5]

Pralciu to wspaniale, że tak ładnie zjadasz Ja też już trochę zjadłem. Życzę zdrowia Tobie, Cioci, KuKluśKlanowi i Sylwusiowi
Kitek

[MB&Ofelia]

Nawet ładnie zjadłam, sporo, mówi duża. Dawno już była na podwórku, dała tam jeść i pić, ale nikogo nie było
Pralcia
Dziękuję, Księżniczko, jest tak sobie.

Ciocia MalgWroclaw. Jak jezd tak sobie to czeba mocmniej wylizać. Może wylizam i nosek i czółko? Lizu lizu lizu
Książniczka Ofelja

Jej Kicistość Ofelia ma ozór jak papier ścierny. Jak czasami poliże po powiece... Ale najbardziej lubi mi wylizywać nasadę nosa. Potrafi ozorkować jakieś 10 minut bez przerwy.
Duża