Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 14, 2020 5:56 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Miau Sabciu uff dobrze że zjadłaś :201494 :piwa: :piwa:
Jak się czujesz Ciociu? Martwię się o Twoje zdrowie :1luvu:
Ja czuje się ok chociaż wczoraj qpa na 2.5.
Nudze się. Miauczę. Przeszkadzam dużej. A ona ma teraz strasznie dużo pracy pod koniec roku szkolnego
Zunia

Anna2016

 
Posty: 11476
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Nie cze 14, 2020 8:18 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Trzymajcie się, Zuniu, Sabciu, Kitku. Praca z żadnym klientem nie jest łatwa :)
Kitku
:201461
Pralcia
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie cze 14, 2020 9:33 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Miau Sabcia, co u Cię ?
U mnie gorąco i siedzę sama zamknięta w pokoju, bo za drzwiami jest jakiś zły kot. Nie widziałam go, ale słyszałam i Duża mnie nie wypuszcza żebym się nie wystraszyła, ale siedzi ze mną jak wraca i jak zawsze jemy razem śniadania.
A ten kot węszy pod drzwiami, ale ja nie podchodzę, Duża mówi, że on bardziej węszy za nią, bo kojarzy ją z żarciem.
Chiko

Chikita

 
Posty: 7542
Od: Śro cze 28, 2017 18:05

Post » Nie cze 14, 2020 10:29 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Ojej, Chiko, a ten kot to już na stałe, czy na chwilę? Skąd go Duża wzięła? :strach:
Zuniu, a jak się nudzisz, to bawisz się nową zabawką? :201479
Ciociu MalgWroclaw :201461 :201461 :201461
Kotki zjadły, ja jeszcze nie :oops:
Sabcia


Zuniu, czuję sie średnio. Martwię się, bo boli mnie to miejsce, gdzie mam wszczepiony sztuczny staw biodrowy. Czyżby już była potrzebna reoperacja? :strach:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69176
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 14, 2020 11:11 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Oj Ciociu, my też się martwimy i trzymamy mocno kciuki żeby oddalić operacje :ok: :ok: :ok: :201494
Ja.....czasem się bawię łowcą a czasem......siedze i patrze się jakie kreci w końcu idę do innego pokoju.
Miziam Was mocno. Zazulka

Anna2016

 
Posty: 11476
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Nie cze 14, 2020 11:24 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Sabcia my przyjechałyśmy na urlop do rodziców Dużej i Duża mówi, że tak jest lepiej, że ja sobie tutaj siedzę gdzie czuje się bezpiecznie.
Duża mnie wypuszcza, ale ja rzadko wyjdę dalej niż za drzwi lub się kładę pod drzwiami gdzie płacze ten drugi kot, ale nie syczę, chciałabym tego kota zobaczyć. Duża mówi, że będziemy tutaj jakieś dwa tygodnie, ale mówi, że jest lepiej, bo Fifi już nie syczy pod drzwiami tylko węszy, a jak Duża wyjdzie to prowadzi ją do kuchni.
Chiko

Jak w czwartek zjechałyśmy to Fifi taki pokaz agresji dała, że nie dopuszczam do jakiegokolwiek kontaktu. Kot który nie miał styczności ze swoim gatunkiem pierwszy nastawił się bojowo. Jest dyskomfort, ale nie widzę aby Chikicie było super źle. Jak wypuszczę to i tak zaraz wola z powrotem do pokoju dlatego tak zostanie. To może okrutne, ale skoro sama nie chce wyjść, nie dopomina się o otwarcie drzwi to widocznie przez zapach innego kota woli siedzieć w miejscu gdzie go nie ma, bo Fifi od momentu przeprowadzki miała zakaz wejścia i pokój był dla niej zamknięty.

Chikita

 
Posty: 7542
Od: Śro cze 28, 2017 18:05

Post » Nie cze 14, 2020 12:08 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Anna2016 pisze:Oj Ciociu, my też się martwimy i trzymamy mocno kciuki żeby oddalić operacje :ok: :ok: :ok: :201494
Ja.....czasem się bawię łowcą a czasem......siedze i patrze się jakie kreci w końcu idę do innego pokoju.
Miziam Was mocno. Zazulka

To tak, jak moje koty, Zuniu :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69176
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 14, 2020 12:12 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Chikito, bardzo słusznie, że nie dopuszczasz do kontaktu - po co, skoro koty same nie chcą. Chiko nic się nie stanie, jak posiedzi w pokoju, gdzie ma poczucie bezpieczeństwa.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69176
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 14, 2020 13:03 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

:1luvu: :201461 :201461 :201461 :201461 :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76029
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec


Post » Nie cze 14, 2020 15:22 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

jakie ładne kotki, kici kici kicia :kotek:

lybka

 
Posty: 1
Od: Nie cze 14, 2020 15:01

Post » Nie cze 14, 2020 17:30 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Ciociu mir,ka :201461 :201461 :201461
Ciociu MaryLux :201461 :201461 :201461
Ciociu lybka - witamy i zapraszamy :201461 :1luvu:
Zjadłam kilka past i skubnęłam suche :oops:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69176
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 14, 2020 18:54 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Miau Ciociu Jolu mogę Cię pomiziać....? Jakoś smutno się dużej zrobiło....może taki niedzielno-wieczorny smutek....
Jutro znów pracowe stresy, napięcia, trudności.... a czas płynie i życie mija i po co cała ta praca...? Duża posiedziałaby ze mną, pomiziała mnie....Zunia

Anna2016

 
Posty: 11476
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Nie cze 14, 2020 19:56 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Zunia. Ja to wogóle nie rozumię po co człowieki tuptają do tej pracy. Siedzą tam okropecznie długo, a kotki zostają same samiutkie w domciu i się nudzą.
Tak se myślę że wszystkie Duże co personelują nam kotkom powinny dostawać pieniążki za to personelowanie i nic inszego nie robiać!
Książniczka Ofelja
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35094
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie cze 14, 2020 20:07 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Zuniu, Kochanie, oczywiście, że możemy się pomiziać :201461 :201461 :201461
Praca jest potrzebna Zazulko... Tak się ludzie umówili, że każdy robi coś innego, dostaje za to zapłatę i może ją wymienić na to, co mu potrzebne - np. na kocie jedzonko. A Duża musi mieć jeszcze na weta, na żwirek, na zabawki - no i sama też coś musi jeść :wink:
Niestety Ofelio, za obsługę kotków nikt nie chce płacić, a kotki same nie mają jak, mogą w zamian mruczeć i się miziać, ale tego nie da się wymienić w sklepie na karmę. :wink:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69176
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul i 45 gości