Chester, Perełeczka [*], 1K + 3P + Małgosia już jest ❤️

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 09, 2020 10:32 Re: Chester [*], Perełka, Scooby i Franklin cz.4

To ja to tu zostawię :)
Obrazek

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Wto cze 09, 2020 10:48 Re: Chester [*], Perełka, Scooby i Franklin cz.4

Ziemosław pisze:To ja to tu zostawię :)
Obrazek

Ok nie ładnie tak ciociom język pokazywać.
Jęzorek cudny :ryk: :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26748
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 09, 2020 10:54 Re: Chester [*], Perełka, Scooby i Franklin cz.4

Ziemosław pisze:To ja to tu zostawię :)
Obrazek

Cudna :1luvu: I ten języczek :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68991
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 09, 2020 11:24 Re: Chester [*], Perełka, Scooby i Franklin cz.4

Królewska stopa w trakcie rytuału :ryk:

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Wto cze 09, 2020 11:45 Re: Chester [*], Perełka, Scooby i Franklin cz.4

Ziemosław pisze:Hahahaha powiem Ci kochana że doszłam do tego samego wniosku, dlatego jak zobaczyłam Orfisia to mi odwaliło :ryk: niestety, mimo moich starań zostało mi jasno wyłożone, że jak przyniosę do domu 3 kota to razem z nim będę spać w budzie na dworze :roll:

A Gacek załatwia się do zapasowej kuwety, którą trzymałam w razie W i która do tej pory służyła jako miska na śrubki i wkręty :ryk: ale wczoraj widziałam go również w naszej dużej kuwecie, więc chyba wszystko mu jedno :ryk:


a jest tam buda?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75971
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto cze 09, 2020 11:47 Re: Chester [*], Perełka, Scooby i Franklin cz.4

Nie ma :) ale powiedział że jak chcę następnego kota to on zrobi :ryk:

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Wto cze 09, 2020 11:48 Re: Chester [*], Perełka, Scooby i Franklin cz.4

Ziemosław pisze:Nie ma :) ale powiedział że jak chcę następnego kota to on zrobi :ryk:



to niech robi, byle dużą :lol:
lato idzie, podobno, to moze nie bedzie najgorzej
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75971
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto cze 09, 2020 11:56 Re: Chester [*], Perełka, Scooby i Franklin cz.4

Brzmi jak plan :)

a tak na serio to znacznie bardziej realnym scenariuszem jest 2 pies, ale to po budowie płotu w całości (czyli nieszybko :ryk: ). Chciałabym takiego większego żeby chociaż jakoś wyglądał na tym podwórku, bo Skubi szczeka głośno ale gabaryt ma niewielki :D

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Wto cze 09, 2020 12:03 Re: Chester [*], Perełka, Scooby i Franklin cz.4

Duuuuża buda, ogrzewana, z jadalnią, sypialnią i salonem, z podażą jedzonka - żyć nie umierać :D . Chcę być psem (albo kotem) :ryk: .
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8856
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Wto cze 09, 2020 12:04 Re: Chester [*], Perełka, Scooby i Franklin cz.4

To dawaj, powiem Michałowi żeby większy metraż budował :ryk:

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Wto cze 09, 2020 12:05 Re: Chester [*], Perełka, Scooby i Franklin cz.4

Ziemosław pisze:To dawaj, powiem Michałowi żeby większy metraż budował :ryk:

Nooo :D . Taki metraż na ludzia i 4 (cztery - coby nieporozumień nie było) koty i ... jadymy :D
Edycja: oczywiście, że na 6 (sześć)kotów - Perełaczkę i Franklina przygarniemy i psa! Plany pokaż :mrgreen:
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8856
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Wto cze 09, 2020 12:15 Re: Chester [*], Perełka, Scooby i Franklin cz.4

To już chyba pozwolenie na budowę będziemy musiały załatwić :ryk:

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Nie cze 14, 2020 9:36 Re: Chester [*], Perełka, Scooby i Franklin cz.4

A więc minął tydzień, dzisiaj Gacek wraca do domu.

To był dość ciężki i stresujący tydzień, zwłaszcza dla Perełki. Jak Gacek się rozbrykał, to jego ulubioną zabawą stało się wskakiwanie moim na plecy i gryzienie. O ile Franek wychodził z kontratakiem, o tyle Perełeczka była zaganiana w jakiś kąt i tam on ją atakował, a ona broniła się jak mogła. Za każdym razem po takiej akcji zamykałam ją w sypialni aby miała spokój, a Gacek dostawał pstryka w ucho.

Franio od początkowego warczenia i agresywnych ataków zdecydowanie przeszedł do bardziej pokojowych zabaw, typu pacanie się z Gackiem przez stół, na drapaku bądź na schodach. Jak Gacek próbuje mu skoczyć na plecy, to Franio go gryzie i ostatecznie sczepiają się w kulę futra wydającą dźwięki z piekła rodem :roll:

Nie wiem, czy to normalne u białych kotów, ale Gacek ma bardzo blade dziąsła i podniebienie, a powinien chyba mieć różowe. Dużo i głośno miauczy i kłaki z niego lecą przy najmniejszym dotknięciu, podejrzewam że na skutek średniej stałej diety. Próba wyczesania skończyła się dla mnie podrapaniem :roll:

Odkurzam codziennie, ale i tak na podłodze walają się kłaczki powyrywanego futra w 3 kolorach. Kuwetuje bez problemu, do tej którą mu dałam robi siku, a na grubsze potrzeby chadza do dużej w łazience, której używa głównie Perełka.

Żre jak głupi, pierwszy leci do miski i ostatni odchodzi, pewnie dlatego ma tyle sił do biegania :ryk:

Kilka fotek:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Nie cze 14, 2020 10:17 Re: Chester [*], Perełka, Scooby i Franklin cz.4

Można powiedzieć, że - mimo bicia Perełki - dokocenie okazało się udane :twisted: Ale dobrze, że to już koniec! :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68991
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 14, 2020 10:45 Re: Chester [*], Perełka, Scooby i Franklin cz.4

W sumie tak :) najbardziej obawiałam się o Franka i jego problemy kuwetowe, ale zrobił na schodek tylko raz, więc chyba mu stres nie zaszkodził. Perełeczka za to garnie się jeszcze bardziej i ciągle właziłaby na kolana.

Ale trzeci kot to chyba jednak nie byłby dobry pomysł. Za dużo roboty ;)

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 23 gości