Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28- Julcia do adopcji :)

MonikaMroz pisze:Zaznaczam...

Witamy

MaryLux pisze::ok:

Gosiagosia pisze:

Piesio nadal słabo je

, pomimo tabletek na apetyt w niedziele i wczoraj zjadł tylko po 1 jednej tacce 150 g z gotowanym indykiem

To stanowczo za mało dla takiego psa

Dzisiaj rano powinnam mu ponownie podać Vetoryl, tak uzgodniłam z weterynarzem, ale nie mam za bardzo jak, bo on nie chce nic brać do pyszczka

Nie wiem co robić, bo jak nie będzie leczony to też nie będzie dla niego dobre. Na razie po spacerze łapka za łapką śpi obok mnie, nawet nie zajrzał do kuchni gdzie znowu gotuje mu się indyk.
Julci katar przechodzi i już ładnie zaczyna jeść, nawet sama upomina się o butle, co 3,5 godziny wrzask

Smutne wieści...Biedny piesio

Piesio chorutki... Może zje indyka, oby!
Sabcia też słabiutko je, przymierzam się do podania tabletki na apetyt

Dobrze, że choć Julcia wcina swoje jedzonko. Pewnie się nie wysypiasz z takim maluchem...

Wiem jak przezywamy brak apetytu naszych kochanych zwierzaków, szczególnie wtedy kiedy chorują :placz:

U mnie dziś ładnie zjadły nawet Migotka zjadła już pochłonęły drugie śniadanko.
Kciuki, kciuki :ok:

morelowa pisze:Smutne wieści...Biedny piesio

stary i chory :placz:

ale walczymy :ok:

jolabuk5 pisze:Piesio chorutki... Może zje indyka, oby!
Sabcia też słabiutko je, przymierzam się do podania tabletki na apetyt
Dobrze, że choć Julcia wcina swoje jedzonko. Pewnie się nie wysypiasz z takim maluchem...

Indyk stygnie, zobaczymy jak mu pójdzie, dałam mu 3 kocie smaczki cosmy i zjadł, choć przy pierwszym sprawdzał podejrzliwie, co to mu znowu daje do pysia.
Co Sabcia bierze na apetyt? nie byłoby to dla mojego piesia lepsza czy to tylko dla kotów?
Z Julcią nie jest najgorzej, bo to nie jest maleńki kociak, może mieć w nocy przerwę 4 - 4,5 godziny, więc jak dostanie jeść ok północy to później dopiero o 4.00. Po nakarmieniu nie mam problemu ,zeby ponownie usnąć do rana. Nabrałam wprawy przez te lata/koty :wink:

A byś pokazała tego pompona , chcę zobaczyć jak wygląda mała krówka :mrgreen:

Sabcia (i Pralcia od MalgWroclaw) dostaje mirtor. To jest ludzki lek, psychiatryczny, ale na koty działa zwiększeniem apetytu, daje się 1/4 tabletki, która szybko rozpuszcza się w pysiu. Może upewnij się u weta, czy to działa też u psów (albo poszukaj w necie).