
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kotina pisze:Dziekuję, SabaS![]()
Już po trawnikach, za wcześnie sie cieszyłam. Dzisiaj o 7-ej rano zaczęli je kosić ... niestety, piekne, czerwone maki, rumianki i inne polne kwiaty juz oczu nie bedą cieszyc
Kotina pisze:Wczoraj pojawili się robotnicy z małymi, ręcznymi kosiarkami i kosili trawę, ale tylko wokół drzew i krzewów oraz blisko chodników, aby nie zasłaniała drogi, oraz w pobliżu parkingu.
Pomyślałam - fajnie, wreszcie ktoś pomyślał![]()
A i Fitus juz bez problemu mógł wejść na trawnik i np postawić kupala koło drzewka![]()
Niestety, kolejny raz sie rozczarowałam ... myślenie nie jest dzisiaj modne
Kotina pisze:Oto jak wyglądają poranki w Kotinowie![]()
Fituś na fotelu ... na swoim fotelu![]()
Tolcia ze swoim pańciem![]()
Dziunia na posłanku ... na fitusiowym posłanku![]()
Tilka - tym razem- wysoko na regale![]()
Tymon - dla odmiany w koszyku![]()
Tysia i Tosia - jak zwykle razem - na moim wyrku![]()
![]()
mir.ka pisze:Kotina pisze:Wczoraj pojawili się robotnicy z małymi, ręcznymi kosiarkami i kosili trawę, ale tylko wokół drzew i krzewów oraz blisko chodników, aby nie zasłaniała drogi, oraz w pobliżu parkingu.
Pomyślałam - fajnie, wreszcie ktoś pomyślał![]()
A i Fitus juz bez problemu mógł wejść na trawnik i np postawić kupala koło drzewka![]()
Niestety, kolejny raz sie rozczarowałam ... myślenie nie jest dzisiaj modne
Wg mnie ktoś kto zleca takie prace powinien je w jakis sposób nadzorować, albo wcześniej wytłumaczyć jak mają kosić , co ewentualnie zostawić/ominąć, bo ci co to wykonują maja polecenie kosic to koszą. Niedaleko mnie zrobili skwerek w ramach Budzetu Obywatelskiego, nawet ładny, na poczatku, ale teraz o niego nie dbają i krzewy pozarastane chwastami, których nie ma kto usuwać. Trawa obok nich prawie po pas, raz jak przyjechali ją kosić, to wykosili jedna rabatkę z krzakami , bo ich nie było widać, a jak było polecenie kosic to kosili co popadło.
jolabuk5 pisze:Masz kochanego Wnusia z zadatkami na wspaniałego kociarza, który rozumie koty i potrafi się nimi opiekować.![]()
Ale to też Twoje dzieło
Kotina pisze:mir.ka pisze:Kotina pisze:Wczoraj pojawili się robotnicy z małymi, ręcznymi kosiarkami i kosili trawę, ale tylko wokół drzew i krzewów oraz blisko chodników, aby nie zasłaniała drogi, oraz w pobliżu parkingu.
Pomyślałam - fajnie, wreszcie ktoś pomyślał![]()
A i Fitus juz bez problemu mógł wejść na trawnik i np postawić kupala koło drzewka![]()
Niestety, kolejny raz sie rozczarowałam ... myślenie nie jest dzisiaj modne
Wg mnie ktoś kto zleca takie prace powinien je w jakis sposób nadzorować, albo wcześniej wytłumaczyć jak mają kosić , co ewentualnie zostawić/ominąć, bo ci co to wykonują maja polecenie kosic to koszą. Niedaleko mnie zrobili skwerek w ramach Budzetu Obywatelskiego, nawet ładny, na poczatku, ale teraz o niego nie dbają i krzewy pozarastane chwastami, których nie ma kto usuwać. Trawa obok nich prawie po pas, raz jak przyjechali ją kosić, to wykosili jedna rabatkę z krzakami , bo ich nie było widać, a jak było polecenie kosic to kosili co popadło.
No właśnie, brak samodzielnego myslenia ...
mir.ka pisze:Kotina pisze:mir.ka pisze:Kotina pisze:Wczoraj pojawili się robotnicy z małymi, ręcznymi kosiarkami i kosili trawę, ale tylko wokół drzew i krzewów oraz blisko chodników, aby nie zasłaniała drogi, oraz w pobliżu parkingu.
Pomyślałam - fajnie, wreszcie ktoś pomyślał![]()
A i Fitus juz bez problemu mógł wejść na trawnik i np postawić kupala koło drzewka![]()
Niestety, kolejny raz sie rozczarowałam ... myślenie nie jest dzisiaj modne
Wg mnie ktoś kto zleca takie prace powinien je w jakis sposób nadzorować, albo wcześniej wytłumaczyć jak mają kosić , co ewentualnie zostawić/ominąć, bo ci co to wykonują maja polecenie kosic to koszą. Niedaleko mnie zrobili skwerek w ramach Budzetu Obywatelskiego, nawet ładny, na poczatku, ale teraz o niego nie dbają i krzewy pozarastane chwastami, których nie ma kto usuwać. Trawa obok nich prawie po pas, raz jak przyjechali ją kosić, to wykosili jedna rabatkę z krzakami , bo ich nie było widać, a jak było polecenie kosic to kosili co popadło.
No właśnie, brak samodzielnego myslenia ...
jak karza kosic to koszą
właśnie wczoraj przyszli w poblize mojego domu z kosiarkami, ja mam przed płotem taki mały uzytkowy teren z krzakami i kwiatkami, jak mi cos nie pasuje w moim ogrodku i przeasadzam tam, wykupić tego nie mogę, ale moge uzytkować
dobrze, ze w pore zauwazyłam ,ze sie zblizają i ich pilnowałam, palcem pokazywałam co mogą a co nie, nie byli zbyt zadowoleni, ale pomarudzili, skosili to co im pozwoliłam i poszli,
nie musialam używać przygotowanych pomocy![]()