Czitka, Cosia i reszta. Pasio choruje, Cosia po zabiegu...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 25, 2020 18:22 Re: Czitka, Cosia i reszta.Żegnaj Balbinko...Pusto tak...

czitka, ja cię rozumiem. U mnie informatyczką jest Mała Czarna. Tyle że ona nie uwala się cielskiem na klawiaturze, nie. Carmen wskakuje na stolik, delikatnie ukokosi się obok laptopa, przytulając boczek tam gdzie ciepło. I subtelnie, stopniowo, przesywa kociałko na klawiaturę. Najpierw łepek, później łapka, później grzbiecik...
Najbardziej lubi włączać google chrome pomoc :evil: I zmieniać klawiaturę :evil: Ale to tylko drobna część jej umiejętności :strach:

A tak w temacie:
https://demotywatory.pl/5000898/15-osob ... antanny-ze
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35255
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon maja 25, 2020 19:35 Re: Czitka, Cosia i reszta.Żegnaj Balbinko...Pusto tak...

Mnie kiedys kotełka właczyła tryb dla niepełnosprawnych. Zastanawialam się, czy to z jej strony jakieś insynuacje :roll:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88384
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon maja 25, 2020 20:01 Re: Czitka, Cosia i reszta.Żegnaj Balbinko...Pusto tak...

zuza pisze:Mnie kiedys kotełka właczyła tryb dla niepełnosprawnych. Zastanawialam się, czy to z jej strony jakieś insynuacje :roll:

Pewnie uważała, że stwierdza fakt

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 25, 2020 21:17 Re: Czitka, Cosia i reszta.Żegnaj Balbinko...Pusto tak...

Meteorolog1 pisze:Ja również.

I ja. :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon maja 25, 2020 22:29 Re: Czitka, Cosia i reszta.Żegnaj Balbinko...Pusto tak...

Ojej, ja się nie spodziewałam, że ktoś będzie na nas czekał, że ktoś się ucieszy... :oops:
To bardzo miłe. I takie ciepłe. I od razu lepiej.
Przepraszam, czy może ktoś jeszcze... :smokin: :ryk:
Obce koty śpią w Hiltonie chociaż pada deszcz. Podoba im się, czy co? Bratu trochę się nie mieści, świeciłam latarką, bo Pasio i Mama rozłożyli się na całej długości kanapy. Siedzi z boku i myśli co robić.
Ja już wiem co wymyśli, trzeba udawać, że śpię. Jak zauważy chociaż jedno moje oko otwarte to będzie mnie lizał po twarzy. To idę udawać.
Bardzo się cieszę, że jesteście.
:201461
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19254
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon maja 25, 2020 22:30 Re: Czitka, Cosia i reszta.Żegnaj Balbinko...Pusto tak...

M&B wygralas :ryk:
Obrazek
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon maja 25, 2020 22:31 Re: Czitka, Cosia i reszta.Żegnaj Balbinko...Pusto tak...

Moli25 pisze:M&B wygralas :ryk:
Obrazek

Cudne!!!!!! :1luvu:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19254
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon maja 25, 2020 23:19 Re: Czitka, Cosia i reszta.Żegnaj Balbinko...Pusto tak...

Miau. Możemy cichutko przesiąść??
Zunia z dużą

Anna2016

 
Posty: 11591
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Wto maja 26, 2020 7:57 Re: Czitka, Cosia i reszta.Żegnaj Balbinko...Pusto tak...

Ależ to wiadomo że w każdej kociej rodzinie powinien znaleźć sięinformatyk! U mnie to stanowisko objął Tinos. Kiedyśw lecznicy włączył pani dr kalkulator w laptopie, innym razem cos sobie powpisywał do karty. Ciągle wysyła tajne wiadomości do cioci smil przez messengera, często przestawia mi laptopa na tryb samolotowy i tracę połączenie, a parę razy udało mu się uśpić laptopa całkiem.
Tak że ten.

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Wto maja 26, 2020 8:23 Re: Czitka, Cosia i reszta.Żegnaj Balbinko...Pusto tak...

Aniu, pewnie! Chodź, chodź, kupą raźniej!
Nie ma spania, jest łomot! Łomot zaczyna się od szóstej rano, osiedle budują!Wielkie osiedle w miejscu likwidowanej hurtowni budowlanej Madar i to się zaczęło :roll: Popatrzcie, to widok z mojego okna w kuchni.
Obrazek
My, wąska osiedlowa uliczka, rząd domków jednorodzinnych (tam szczekają teriery), potem ich ogrody i za nimi budowa! Mają przegwizdane niestety, ja trochę mniej. Ale to jest fascynujące 8O ! Od rana patrzę jak wynurzają się ogromne ramiona kopar, niestety nie udało się sfotografować, bo one szybkie są, myk i znikają. Może za chwilę. Mają wielkie takie podbieraki, połamane ramiona, pracują z ogromną dostojnością. Zmieniają się, poznaję po tych łapach. Zjawisko! Takie dinozaury z epoki lodowcowej albo potwory z Loch Ness :strach: ! Jeszcze lawirują między drzewami, potem pewnie te drzewa znikną...
A na daszek przez okno z kuchni wychodzi Cosia, kotka o wyraźnych cechach otyłości jak był uprzejmie zauważyć pewien doktor w klinice :P .
Obrazek
Bardzo się dziwi i jest bardzo zainteresowana. Ale bardziej kopciuszkami pod tym daszkiem i kotką Miją, rudą sąsiadką od terierów.
Podobno burze mają być dzisiaj. Lubimy.
W ogrodzie pierwsze winniczki, taka młodzież, wymyte i błyszczące. Mają azyl u mnie, sąsiad z naprzeciwka swoje zjadł. No zjadł. Podobno pyszne były i już nie niszczą warzywnego ogródka :roll: .
I jeszcze trzy dynie zaczęły rosnąć. Poszłam na całość: nowość-dynia gigant. Do 360 kilo :strach: .
Spokojnego dnia!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19254
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto maja 26, 2020 8:27 Re: Czitka, Cosia i reszta.Żegnaj Balbinko...Pusto tak...

Olu, niech te dynie urosną ogromne. My z Gosią wsadziłyśmy chyba ze 7 dyń, ale dopiero nasionka do ziemi. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Pewnie zgniją od ziemi. :roll:

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 26, 2020 8:38 Re: Czitka, Cosia i reszta.Żegnaj Balbinko...Pusto tak...

Dyktatura pisze:Olu, niech te dynie urosną ogromne. My z Gosią wsadziłyśmy chyba ze 7 dyń, ale dopiero nasionka do ziemi. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Pewnie zgniją od ziemi. :roll:

Bardzo jestem ciekawa co Wam się urodzi. Moje wychodziły trzy tygodnie, ale w końcu są, takie dwa motylkowe listki na razie. Mam trzy. Zasadziłam więcej, ale miejsce spodobało się Mamie i zrobiła tam kupę. Głęboko :mrgreen: . Ustalmy, że jak te będą miały 3.6 kilograma to będzie sukces, na więcej nie liczę :mrgreen: . Tak, one niestety gniją w pewnym momencie, tak było w zeszłym roku. Pomimo podkładania czegoś pod owoce . Jedna tylko wyrosła piękna, takie z 10 kilo, ale uciekła do Szczepana :evil: .Myk, myk, myk po płocie i zawisła z drugiej strony! Szczepan mówi, że dobra była, lepsza dynia niż winniczek :wink:
Ania, wyzywam Was na dyniowy pojedynek! Finał na początku października! Jak Ci wylezą, pokaż zdjęcie!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19254
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto maja 26, 2020 9:04 Re: Czitka, Cosia i reszta.Żegnaj Balbinko...Pusto tak...

czitka pisze:
Dyktatura pisze:Olu, niech te dynie urosną ogromne. My z Gosią wsadziłyśmy chyba ze 7 dyń, ale dopiero nasionka do ziemi. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Pewnie zgniją od ziemi. :roll:

Bardzo jestem ciekawa co Wam się urodzi. Moje wychodziły trzy tygodnie, ale w końcu są, takie dwa motylkowe listki na razie. Mam trzy. Zasadziłam więcej, ale miejsce spodobało się Mamie i zrobiła tam kupę. Głęboko :mrgreen: . Ustalmy, że jak te będą miały 3.6 kilograma to będzie sukces, na więcej nie liczę :mrgreen: . Tak, one niestety gniją w pewnym momencie, tak było w zeszłym roku. Pomimo podkładania czegoś pod owoce . Jedna tylko wyrosła piękna, takie z 10 kilo, ale uciekła do Szczepana :evil: .Myk, myk, myk po płocie i zawisła z drugiej strony! Szczepan mówi, że dobra była, lepsza dynia niż winniczek :wink:
Ania, wyzywam Was na dyniowy pojedynek! Finał na początku października! Jak Ci wylezą, pokaż zdjęcie!

Może być. Dynie wsadzała Gosia, ja wsadzałam z 15 cukinii. :mrgreen:

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 26, 2020 9:23 Re: Czitka, Cosia i reszta.Żegnaj Balbinko...Pusto tak...

Wszyscy w komplecie, właśnie Pasio przyprowadził Mami :P .
Obrazek
Telewizor wyłączony, na razie śniadanko, ciekawe co zrobi dalej :smokin: .
O, dzisiaj Jej święto! Nawiała.
Jezu, jaka ona gupia :wink: !
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19254
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto maja 26, 2020 11:13 Re: Czitka, Cosia i reszta.Żegnaj Balbinko...Pusto tak...

czitka pisze:Wszyscy w komplecie, właśnie Pasio przyprowadził Mami :P .
Obrazek
Telewizor wyłączony, na razie śniadanko, ciekawe co zrobi dalej :smokin: .
O, dzisiaj Jej święto! Nawiała.
Jezu, jaka ona gupia :wink: !

Wizyta na szczycie, dyplomatyczna :D Pasio jako prowadzący jak zwykle super :1luvu:
A Cosia ma fajny balkonik :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70125
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 37 gości