DT u Bastet ♥ Trabcia i Toyka w DS. Orfik + dwie bidy

Wszędzie futro, wszędzie futro to tylko kuwetka bezpieczna :evil:

. Pomysłowy synek. Dzięki, Ciociu, za taaakie wieści i ... nie, nie wysyłaj pierwszych, samodzielnych siusiek Orfeusza

. Kupka Hipka wystarczy :twisted:

Drops
PS. Ciągle mi żal kociej mamy i maluszków

ewkkrem pisze:Wszędzie futro, wszędzie futro to tylko kuwetka bezpieczna . Pomysłowy synek. Dzięki, Ciociu, za taaakie wieści i ... nie, nie wysyłaj pierwszych, samodzielnych siusiek Orfeusza . Kupka Hipka wystarczy
Drops
PS. Ciągle mi żal kociej mamy i maluszków

Też mi przykro, Dropsiczku.. Fajnie by było mieć u siebie takie szkraby maleńkie... Ale koteczka zaopiekowana, to najważniejsze.

Jak myślicie...? Przybyło trochę kota?

No i nurtuje mnie pytanie: on jest rudy czy biszkoptowy??

Kotecka na pewno przybyło, już wczoraj przy brykanku było widac, ze kotka jest wiecej

Śmieszny ogoneczek ma, taki króciutki

A co do kolorku, to pewnie ile laptopów/telefonow/tabletów, tyle odcieni

U mnie na tym zdjęciu np. ma główkę ciemniejszą i zdecydowanie rudą, a reszta plamek na kotku jest jaśniejsza i moze być, ze biszkoptowa.
Jak przyjadę, to go ocenie na żywo

Orfiś jest cudowny

Rośnie mały Geniusz

Dobrze, że niedoszła mamusia zaopiekowana, to najważniejsze!
A Orfik oczywiście przesłodki, wiadomo, jak to glut mały

Są jakieś szanse na rodzeństwo dla Orfusia?

Bo on taki samiutki...

Marmolada18 pisze:Kotecka na pewno przybyło, już wczoraj przy brykanku było widac, ze kotka jest wiecej Śmieszny ogoneczek ma, taki króciutki
A co do kolorku, to pewnie ile laptopów/telefonow/tabletów, tyle odcieni U mnie na tym zdjęciu np. ma główkę ciemniejszą i zdecydowanie rudą, a reszta plamek na kotku jest jaśniejsza i moze być, ze biszkoptowa.
Jak przyjadę, to go ocenie na żywo

Przyjeżdżaj Ciocia

Jak się tylko ta pandemii skończy, to Cię zapraszamy serdecznie! :1luvu:

MaryLux pisze:Orfiś jest cudowny

jolabuk5 pisze:Rośnie mały Geniusz

kwiryna pisze:Dobrze, że niedoszła mamusia zaopiekowana, to najważniejsze!
A Orfik oczywiście przesłodki, wiadomo, jak to glut mały

To prawda... Dużo szczęścia mimo wszystko miała kicia. :201461

jolabuk5 pisze:Są jakieś szanse na rodzeństwo dla Orfusia? Bo on taki samiutki...

Orfuś..

słodkie to zdrobnienie.

Rozglądamy się... Zobaczymy. Ale to też musi być w miarę bezpieczne. Dziś było zapytanie w sprawie maluchów dwu-i-półtygodniowych, ale one były przy kotce, która ma od tygodnia biegunkę i straciła pokarm. Bałabym się. Nie wiadomo, jakie tło tej biegunki. Pierwsze co, to nie mogę zaszkodzić Orfiniowi.