Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

zjadłyscie kotki? :catmilk:

Miau Ciociu mir.ka :1luvu:

Zjadłam. I nawet tabletkę w kiełbasce zjadłam. A Wy? A Sabcia Kitek i Ciocia Jolabuk5? Co zazwyczaj jesz na śniadanie Ciociuuuu? Zuniaciekawska

Anna2016 pisze:Miau Ciociu mir.ka Zjadłam. I nawet tabletkę w kiełbasce zjadłam. A Wy? A Sabcia Kitek i Ciocia Jolabuk5? Co zazwyczaj jesz na śniadanie Ciociuuuu? Zuniaciekawska

to dobrze, że zjadłaś Zuniu :201461

kotki na śniadanie jedzą Animondę, a ja serek, tym razem biały

a Sabcia chyba jeszcze śpi i pozostali też

Ciociu Gosiagosia, dziękujemy za śliczną karteczkę :201461

Ciociu mir.ka, dziękuję, ze pytasz. Kotki zjadły, na mnie jeszcze za wcześnie :oops:

Wczoraj lizałam pasty i zjadłam trochę mięska :ok:

Zuniu, cieszę się, że tak ładnie łykasz tabletki! Kiełbaski są fajne, kiedyś lubiliśmy, teraz już nie, bo bez ząbków trudno je gryźć :oops:

Duża na śniadanie je kanapkę z serkiem, zwykle białym

Kitek czasem jej ten serek wylizuje :twisted:

Miłej majówki :1luvu:

Sabcia

jolabuk5 pisze:Ciociu Gosiagosia, dziękujemy za śliczną karteczkę
Ciociu mir.ka, dziękuję, ze pytasz. Kotki zjadły, na mnie jeszcze za wcześnie Wczoraj lizałam pasty i zjadłam trochę mięska
Zuniu, cieszę się, że tak ładnie łykasz tabletki! Kiełbaski są fajne, kiedyś lubiliśmy, teraz już nie, bo bez ząbków trudno je gryźć
Duża na śniadanie je kanapkę z serkiem, zwykle białym Kitek czasem jej ten serek wylizuje
Miłej majówki
Sabcia

serek jest pyszny

Kitek też tak uważa :twisted:

Sabcia

jolabuk5 pisze:Kitek też tak uważa
Sabcia

moje wszystkie koty lubią pleśniowy

Jak się czujecie?

Śpimy Ciociu

Sabcia

Spanko jest dobrze. Serki też. I jogurty, szczególnie Owocowa Wyspa :ryk:

mir.ka pisze:
jolabuk5 pisze:Kitek też tak uważa
Sabcia

moje wszystkie koty lubią pleśniowy

Oo, u nas żaden koteł plesniowego nie tknął - lepiej dla lodzi, bo nie trzeba chowac pieczołowicie

Tak więc sie zdziwiłam, że bywaja koty sero-plesniowo-lubne

Anna2016 pisze:Spanko jest dobrze.

Spanko jest baaardzo miłe - własnie dzisiaj taki senny dzień się zrobił futrzastym, deszcz za oknem, to jakos tak odsypiają...

Apetytu i zdrowia życzymy!

Miau, ależ ja mam dziś apetyt

Zunia

Ale śmieszne zdarzenie bylo dziś wieczorem: poszłam pod blok przy trawniku i krzakach z kolacją do koteczek Łatki i Marcysi. Kotunie smacznie zajadały, ja stałam obok na trawie i patrzyłam na chodnik za barierką, czasem ktoś przechodził z psem. Nagle poczułam na stopie że ktoś mi po niej idzie od tyłu (od moich pleców) - pomyślałam że to któraś z koteczek zjadła lub zrobiła przerwę w jedzeniu i chce podejść do barierki. Nie ruszając się spojrzalam w dół.....a to JEŻ przetuptał po moim bucie i poszedł spokojnie w kierunku chodnika - nie zorientował się że idzie po człowieku