Nawet porządnie zjadłam śniadanie, mówi duża. Wróciła z podwórka, tam czekał kot, dała jeść i pić
PralciaCisza, jak to w wielkanocną niedzielę. Tylko ukraińscy robotnicy stali pod blokiem i palili papierosy. Także teraz ich widuję, jak się spotykają, witając się, podają sobie ręce
Wszyscy w domu już zjedli, nawet ja. Na moje oko część sąsiadów wyjechała na święta, bo co tam. Pewności nie mam, mam nadzieję, że się mylę.