
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Dyktatura pisze:MalgWroc, tak tylko raz w roku. Nie będę ich narażała na taki stres. Przy kąpieli zmywa się tłuszczyk ze skóry, który chroni przed zimnem. Łatwiej wtedy o chorobę.
Zazwyczaj musimy kąpać ich na wiosnę kiedy wszystko w koło zaczyna pylić, a w futrze po zimie jest już kg kurzu.
Tu wykąpane, suchutkie i szczęśliwe koteczki
ewkkrem pisze:
Księżniczko, ja wiem, że wolałabyś poczytać Twego MĄŻA, ale ja do Twojej Dużej: Ciociu, czemu książniczkę więzisz w smyczce jak balkon zabezpieczony??? To torturu jest okropeczne!!! Drops!
MB&Ofelia pisze:ewkkrem pisze:
Księżniczko, ja wiem, że wolałabyś poczytać Twego MĄŻA, ale ja do Twojej Dużej: Ciociu, czemu książniczkę więzisz w smyczce jak balkon zabezpieczony??? To torturu jest okropeczne!!! Drops!
Dropsie, jak się dobrze przyjrzysz to zobaczysz, że siatka jest połatana. A to tylko jedno z uszkodzeń. Na balkonie nie jest już w 100% bezpiecznie, zwłaszcza jak kot kombinuje jak by tu sforsować siatkę - a Ofelia kombinuje. Na smyczce mam ją pod kontrolą.
Spokojnie, już odliczamy dni do wymiany siatki. Tyle Jej Kicistość musi wytrzymać.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], januszek, Lifter i 35 gości