OTW20- Angelek(*)... a życie musi toczy się dalej!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro kwi 08, 2020 10:16 Re: OTW20- Angelek(*)... a życie musi toczy się dalej!

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48


Post » Śro kwi 08, 2020 11:24 Re: OTW20- Angelek(*)... a życie musi toczy się dalej!

Yoduś lepiej po lekach i kroplówce.Zjadł, kuwetka była, dał się wymiziać nawet, łaził po domu w nocy. Może nie będzie kolejnego zjazdu bo antybiotyki zaczną działać wreszcie. Jeśli coś się zadzieje mają jechać ponownie do lecznicy. Nie chcą leków do domu. Nawet im wet nie proponował. Sugerowałam by pogadali o tym. Boją się i wcale nie dziwię się. Chyba Domek ma mnie dość z podpowiadaniem, sugestiami, ciągłymi pytaniami i podsuwanymi "pomysłami"... Ale co mi tam. Starają się bardzo, bardzo. Ale brak im doświadczenia. Bo i skąd? Mam nadzieję, że moje trukanie, choć denerwujące niezwykle, przynosi jakieś okruchy pożytku.

Dziś ciemnym rankiem idąc do kotów wpadłam w dołek. Walnęłam na suszone liście , łamiąc gałęzie, z hukiem wielkim jak ta słonica. Aż mnie się tłuszcz brzuszny o mózg obił. Dobrze, że ryja sobie nie podrapałam. Aż mnie się ciemno zrobiło z bólu przed oczyma niebieskimi.Lewa nożynka w kostce mi się wykręciła i łupie jak cholera. Bałam się ,że nie wstanę. Głupi człek myśli zaraz jak miałby się wydostać z tego suszu. A trza iść karmić. Dopiero zaczęłam. Złapałam piona i okazało się, ze mogę jakość iść. Mimo darcia w kościach.
W okolicy płota przebiegł cień koci. Głodomór już czekał. Nie dziwię się. Nowe miejsca są najeżdżane przez ptaki i nie wiem ile do gąb kotów trafia. Dziś miałam je zabezpieczyć ale nie dałam rady kuśtykać między krzalunami po ciemoku, z walniętą girką. Kot czekał. Widziałam czarną plamę na tle drzew. Mam nadzieję ,że on choć się najadł do wypęku.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55998
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro kwi 08, 2020 11:35 Re: OTW20- Angelek(*)... a życie musi toczy się dalej!

Co do kota łapanego z walniętą nóżką. Nie ma go. Już trzeci dzień. Powtórka z rozrywki łapaczkowej się mi trafiła. Albo, namierzony, zmienił teren i godziny posiłków. Albo faktycznie to kotka i urodziła. Przeszłam nawet kotłownię szukając ew znaków bytności. Spotkałam bezdomnych ujeb...ch czymś tam na śmierć i rzeczy dziwne acz obrzydliwe. Syfu takiego, między innymi gównianego (dosłownie) na kotłowni to nigdy nie było. Ale to już inna historia.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55998
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw kwi 09, 2020 18:07 Re: OTW20- Angelek(*)... a życie musi toczy się dalej!

Odważę się i zapytam co u Was?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35632
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt kwi 10, 2020 9:10 Re: OTW20- Angelek(*)... a życie musi toczy się dalej!

Marzenia11 pisze:Odważę się i zapytam co u Was?

Yoduś trzyma się i niech tak zostanie. Całe dnie śpi. Mija druga doba po zapodaniu leków dodatkowych więc wszystko na czuja jest. Je coś tam i ma ochotę na mizianki. Choć słaby jest bardzo i nie daje wciągnąć się do zabawy przez Zdzirkę. Walnął focha za leki co mu wcisnęli w pysiek więc chyba deczko lepiej jest. Aż boję się cieszyć.
Nie puszczajcie

Noga w kostce coś mi spuchła, jakby kto pytał :wink: I dostała modnego w tym sezonie fioletowego koloru. Wpadającego w odcienie granatu. Coś tam sobie musiałam naderwać jednak. Dzięki lekom "na kręgosłup" oraz maści (którą prawie sobie zęby umyłam, takie ma podobne kolory jak pasta d/zębów) funkcjonuję. Przez te cholerne zakazy chodzę w chaszczory i knieje wcześnie rano by koty nakarmić. Ku memu zdumieniu pojedyncze sztuki zjawiają się wraz z moim nadejściem. Inna kwestia ,że o tej porze mogę sobie spokojnie wydzierać nawołując je. No to wydzieram się budząc okoliczne sroki, wrony i dzięcioły. Klną jak cholera gdy odchodzę. Nie powtórzę jakie inwektywy padają bo wstyd. :oops:

Kota z łypnietą nogą nie ma.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55998
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt kwi 10, 2020 11:23 Re: OTW20- Angelek(*)... a życie musi toczy się dalej!

Musiałaś ją skręcić :( Asiu płyn Burowa i okłady-noga w górze jak najczęściej.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24347
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Sob kwi 11, 2020 7:29 Re: OTW20- Angelek(*)... a życie musi toczy się dalej!

Jak noga? Jak wszystko?
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob kwi 11, 2020 12:38 Re: OTW20- Angelek(*)... a życie musi toczy się dalej!

Zdrowia, spokoju i cierpliwosci, niech sie wszystko pouklada po mysli.
Slonca, usmiechu przyrody, dobrych Swiat od cichego podczytywacza :).

FuterNiemyty

 
Posty: 4879
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Sob kwi 11, 2020 13:38 Re: OTW20- Angelek(*)... a życie musi toczy się dalej!

Życzymy zdrowych i spokojnych Świąt Wielkanocnych!
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 11, 2020 14:24 Re: OTW20- Angelek(*)... a życie musi toczy się dalej!

:201454

IrenaIka2

 
Posty: 965
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Sob kwi 11, 2020 15:23 Re: OTW20- Angelek(*)... a życie musi toczy się dalej!

Zdrowych i spokojnych Świąt.
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2313
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Sob kwi 11, 2020 20:20 Re: OTW20- Angelek(*)... a życie musi toczy się dalej!

Obrazek

Wszystkiego co najlepsze, najweselsze, zdrowe i radosne życzymy w te Święta Wam Wszystkim


Bardzo dziękujemy za serdeczne życzenia. :1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55998
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie kwi 12, 2020 8:16 Re: OTW20- Angelek(*)... a życie musi toczy się dalej!

Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Pon kwi 13, 2020 7:27 Re: OTW20- Angelek(*)... a życie musi toczy się dalej!

Co u Was?
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości