Lilo i Nala zapraszają po raz 4."Kolorowe" święta.

Mój kochany zajączek.

Na nią też źle wpłynęła zmiana czasu, choć gorzej wpływa kwarantanna państwowa. Kotek poczuł wiosnę i chętnie by wybrał się na spacer, a tu nie wolno.

Siatko balkonowa przybywaj.

Co nie wolno? Wolno! A że z psami... Doczepić sztuczne uszka, trochę dokłaczyć długimi włoskami ogonek i dawaj na spacerek. W razie czego to taka dziwna rasa psa :wink:

Oszukujesz kotka!
Można samemu , można i z kotkiem :mrgreen:

My stwierdziliśmy, że to nie jest najlepszy pomysł. Pełno spacerowiczów na naszym osiedlu. Psa nie pogłaskają ale kotek na smyczy zawsze budzi większe zainteresowanie a dzieci nie pytają o zgodę. Nie będę nas narażać na koronę. Do tronu nam się nie spieszy.

MB&Ofelia pisze:http://muka.pl/i2585,kot,pies,przebranie

Lilo mój Lilo Mążu ukoffany. Czekaj na mię cierpliwnie bo chwilkowo nie mogę lecieć bo mamy takową śnieżnicu za oknę że kotolota by zdmuchło!
Książniczka Ofelja

Co to śnieżnicu?

MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:http://muka.pl/i2585,kot,pies,przebranie

Lilo mój Lilo Mążu ukoffany. Czekaj na mię cierpliwnie bo chwilkowo nie mogę lecieć bo mamy takową śnieżnicu za oknę że kotolota by zdmuchło!
Książniczka Ofelja

Co to śnieżnicu?

Lusia,
to takie coś białego i zimnego co pada z nieba.
Później jak się idzie na dwór to tak fajnie się po tym skacze. Tylko, że mama i tata krzyczą, że będę chora i nie pozwalają mi się bawić.
Nala smutna

Dyktatura pisze:
MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:http://muka.pl/i2585,kot,pies,przebranie

Lilo mój Lilo Mążu ukoffany. Czekaj na mię cierpliwnie bo chwilkowo nie mogę lecieć bo mamy takową śnieżnicu za oknę że kotolota by zdmuchło!
Książniczka Ofelja

Co to śnieżnicu?

Lusia,
to takie coś białego i zimnego co pada z nieba.
Później jak się idzie na dwór to tak fajnie się po tym skacze. Tylko, że mama i tata krzyczą, że będę chora i nie pozwalają mi się bawić.
Nala smutna

Aha, to ja to pamiętam z portu rzecznego, niefajne

Siatka zamówiona. Umowa podpisana. Portfel się popłakał. Nie ważne. Zaznaczyłam głównym zainteresowanym, że to ich prezent zajączowo-urodzinowo-bożonarodzeniowy i niech nie miałkają już o nic inszego bo wykastruję drugi raz.
Popatrzyli jak na potłuczoną i kazali nałożyć sobie kolację. Ech... :roll:

Dyktatura pisze:Siatka zamówiona. Umowa podpisana. Portfel się popłakał. Nie ważne. Zaznaczyłam głównym zainteresowanym, że to ich prezent zajączowo-urodzinowo-bożonarodzeniowy i niech nie miałkają już o nic inszego bo wykastruję drugi raz.
Popatrzyli jak na potłuczoną i kazali nałożyć sobie kolację. Ech...

Dyktatura pisze:Siatka zamówiona. Umowa podpisana. Portfel się popłakał. Nie ważne. Zaznaczyłam głównym zainteresowanym, że to ich prezent zajączowo-urodzinowo-bożonarodzeniowy i niech nie miałkają już o nic inszego bo wykastruję drugi raz.
Popatrzyli jak na potłuczoną i kazali nałożyć sobie kolację. Ech...

mi rośnie kolejny skoczek
też będę musiała założyć na drugim balkonie siatkę :twisted:

ile wrocław sobie liczy za ową usługę :?:

Moli25 pisze:
Dyktatura pisze:Siatka zamówiona. Umowa podpisana. Portfel się popłakał. Nie ważne. Zaznaczyłam głównym zainteresowanym, że to ich prezent zajączowo-urodzinowo-bożonarodzeniowy i niech nie miałkają już o nic inszego bo wykastruję drugi raz.
Popatrzyli jak na potłuczoną i kazali nałożyć sobie kolację. Ech...

mi rośnie kolejny skoczek
też będę musiała założyć na drugim balkonie siatkę

ile wrocław sobie liczy za ową usługę

Firma Lilu jest droga ale robią najsolidniej i bardzo estetycznie. Za taki balkon jak nasz, ale bez sąsiada u góry 2500 zł, my mamy sąsiada więc 1800 zł. Jest to montaż bezinwazyjny dlatego drożej. Warto do nich zadzwonić i popytać.

Kurde, sporo tego hajsu.
Ale powiem Wam że na wszystko teraz idzie monet jak szalone. Mieliśmy w planie zrobienie regału oraz garderoby, a na dworze montaż bramy automatycznej (samej bramy, bez reszty płotu) - wyszło nam 12 tysięcy. Ale z powodu koronki i tak to się poprzesuwa to może uzbieramy...

No i cześć tak w ogóle, ujawniam się

Dyktatura pisze:
Moli25 pisze:
Dyktatura pisze:Siatka zamówiona. Umowa podpisana. Portfel się popłakał. Nie ważne. Zaznaczyłam głównym zainteresowanym, że to ich prezent zajączowo-urodzinowo-bożonarodzeniowy i niech nie miałkają już o nic inszego bo wykastruję drugi raz.
Popatrzyli jak na potłuczoną i kazali nałożyć sobie kolację. Ech...

mi rośnie kolejny skoczek
też będę musiała założyć na drugim balkonie siatkę

ile wrocław sobie liczy za ową usługę

Firma Lilu jest droga ale robią najsolidniej i bardzo estetycznie. Za taki balkon jak nasz, ale bez sąsiada u góry 2500 zł, my mamy sąsiada więc 1800 zł. Jest to montaż bezinwazyjny dlatego drożej. Warto do nich zadzwonić i popytać.

No właśnie ja mam jeden bez sąsiada u góry 4 m
Drugi balkon z sąsiadem Ale ten ma 8m :lol:

To tak bez 7 tys lepiej nie dzwonić

Może Janka będzie tańsza w naszym wypadku hahaha

Kiedy się siatkujecie?
Ja już niecierpliwie liczę dni (a to jeszcze tak dłuuuugo! :placz:

) bo Ofelia zaczyna poskrobywać w drzwi balkonowe.

MB&Ofelia pisze:Kiedy się siatkujecie?
Ja już niecierpliwie liczę dni (a to jeszcze tak dłuuuugo! ) bo Ofelia zaczyna poskrobywać w drzwi balkonowe.

Termin mamy na 11 maja chyba że coś się zwolni po drodze, ale nie liczę na to.

Lilo i Nala zapraszają po raz 4."Kolorowe" święta.

Kto przegląda forum