Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik ♥♡ ♥♡Negra♥♡ ♥♡

Jak mówisz, że cena zabija to aż strach się bać

ale trzymamy kciuki za Fuksia i jego flaczki :1luvu:

Moli25 pisze:
ewar pisze:Tego nie podaje się zbyt długo. Pomaga też laktuloza, to syrop, do kupienia w aptece.

Właśnie
My chyba mamy efekt w druga stronę.
Mieszałam fibre z karma bytową przez tydzień i Fuks ma rozwolnienia.
Ale k*pa jest pełna kłaków.
Robi te placki 2x dziennie
Pogodny, radosny apetyt bez zmian.
Karmę już schowałem. Czekam na „naprawę” kupek
Będę podawać fibre 3xtydzien po garści chrupek w celu zapobiegania powstawania kul.

Dodatkowo wczoraj mieliśmy wizytę u okulisty.
Z oczkami wszystko w jak najlepszym porządku.
Żadnych blizn zrostów po przebytych chorobach. Nic

Po wizycie u okulisty, czekała na nas wet ogólna.
Wet Okulista zasugerowała syndrom HAWS, ale ogólna Powiedziała Że może tak być ale haws się nie leczy. Trzeba znaleźć problem.
Byliśmy w Vivie, wrocławianie wiedza
Ogólnie BARDZO polecam, ale cena zabija

Wstawię zalecenia.

Usg nie będę robić kolejny raz, bo już miał 3 i nic żadne nie wykazało.

żeby zmiana diety pomogła, choc kota ciężko namówić do zjedzenia czegoś czego nie chce

Za zdrowie Fuksia :ok:

jolabuk5 pisze:Za zdrowie Fuksia

Dokładam swoje kciuki. :ok:

Za zdrowie i trafienie ze zdrową i smaczną karmą :ok:

Za Fuksa

Zdrowiej, Fuksiu.

Wstawię zalecenia.

karma monobiałkowa jest w Dolinie Noteci

Dziękuje Mirka.
Wezmę pod uwagę dolinę Noteci, ale tez karmę monobiałkowa ma trovet.
Pomyśle

Czekamy na wyniki badań i działamy.
Powieki są nadal
Kupy okropne

Myśle ze RC fibre zaszkodziła wszystkim. Chociaż w tych wodnistych kupach są klaki.
Fuks ma takie rozwolnienia ze nie nadąża iść do kuwety. Załatwia się gdzie popadnie. Najczęściej jest to dywan.
Negra tez podjadała ta karmę i tez luźna kupa.

Działamy
Oby to się uspokoiło
Bo ogólnie mam dość tego wirusa,
Sytuacji z Fuksem

Marta, ja tu codziennie zaglądam, może niedokładnie i po kolei, ale tak ogólnie wiem. Tak, Viva jest super, zawsze polecałam, tam jest "pewność", ale drogo, to fakt...
Ale ja nie o Vivie,a o karmie i problemach kupkowych.
Mam dwa koty ze zdiagnozowanym IBD/chłoniak, nikt nic nie wie do końca. Tfu, tfu, to nie u Was. Ale: od kiedy (a od pół roku mniej więcej, albo dłużej) są na RC GastroIntenstinal i nastał święty spokój. Kupy jak marzenie. Całe stado je to RC, bo nie dam rady rozdzielać temu to a tamtemu tamto. To raz. A dwa - na odkłaczanie, bo teraz sezon zmiany futerka- nabyłam RC Hairball i dorzucam do tamtego, tak po troszkę. Jest dobrze. Może spróbuj dla Fuksia?
Mnie czasem coś zaćmi i zamawiam z błędami :roll:

W ten właśnie sposób zamówiłam RC Hairball 4 kilo, kompletne bez sensu :roll:

. Może chcesz się poczęstować dla Fuksia na próbę? Tylko trzeba do mnie podjechać po kilogram na przykład, oczywiście oddam, a nie odsprzedam, chcesz? To dzwoń, jakby co.
Buziaki dla wszystkich!
Edit: wodniste kupy nie do opanowania to zawsze mi dzwoni w głowie clostridium, ja mam fioła na tym punkcie, Balbisia tak miała prawie rok aż w końcu zbadaliśmy i wyleczyliśmy. Ale to trzeba mieć pecha. Badanie potwornie drogie, u Niemca trzeba :evil: