Kot jak na 2 dni po operacji, aż mnie zaskakuje...
Je już w miarę "normalnie", chociaż preferuje mokrą karmę.
Bezpośrednio po zabiegu, odgrodziłem sypialnię poduszkami z tapczanu miała 60cm wysokości aby nie chodził po całym mieszkaniu. Kocisko ledwo łaziło.
Zrobiłem mu ciepłe legowisko, miski i kuweta w pobliżu.
Na 2 dzień po zabiegu wskoczył na łóżko - około 40cm. Skąd przeszedł na stolik, skoczył na barykadę z poduszek i zwiał z azylu

Obecnie już chodzi po całym mieszkaniu.
Jutro jedziemy na zdjęcie wenflona.