Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Aniu, piszę pw :ok:

Zuzia na wątrobę dostaje 1/6 tabletki Ursocamu - to też ludzki lek. Jest bezsmakowa i łatwo ją podać z jedzeniem. Zuzia też często siedzi w pozycji na chlebek , śpi tak wsparta na nosku. Nie sądzę , że w jej przypadku to reakcja na ból . Pola też często tak leży np. oglądając telewizję. Naprawdę czasami patrzy z takim zainteresowaniem jakby rozumiała na co patrzy.

Miau , zrobilam cuchnacą kupę - placek. Byłam glodna ale oprócz ryby nic innego nie tknełam. Duża rozpacza. Nie chce beze mnie żyć.
Zunia

Zuniu, bardzo się zmartwiłam. Powiedz Dużej, że żyje z tobą, nie bez ciebie. I bądź zdrowa.

Po tych ostatnio zleconych tabletkach i witaminkach chyba kupki cały czas są gorsze

Lek przeciwbólowy dla Zuni jak najbardziej. Boli widać. Tylko co boli?
Czy brzuszek czy pecherz. Może 1/4 nos-py. To można samemu podać bez weta.
Ja dawałam Amy kapsułko UrinoVet na siusianie.
Ale ona miała zapalenie (kilka tyg temu) na tle stresowym. Dostalam antybiotyk w jednym zastrzyku działający dwa tygodnie. Probiotyk w paście bo po antybiotyku dostała luźnej kupki i wlaśnie te kapsułki
Jesli Zunia ma bakteryjne to powinna dostać antybiotyk.

Właśnie nie wiadomo, czy ma bakteryjne, bo mocz był tylko badany paskiem, bez oglądania osadu. W osadzie leukocyty, krwinki i białko, ale Zunia nie ma objawów zapalenia bakteryjnego (nie biega często do kuwetki, siusia normalne ilości, nie po kropelce). Jeśli przy badaniu osadu będą bakterie, to oczywiście trzeba dać antybiotyk, ale trzeba to najpierw zobaczyć, oglądając osad moczu.

jolabuk5 pisze:Właśnie nie wiadomo, czy ma bakteryjne, bo mocz był tylko badany paskiem, bez oglądania osadu. W osadzie leukocyty, krwinki i białko, ale Zunia nie ma objawów zapalenia bakteryjnego (nie biega często do kuwetki, siusia normalne ilości, nie po kropelce). Jeśli przy badaniu osadu będą bakterie, to oczywiście trzeba dać antybiotyk, ale trzeba to najpierw zobaczyć, oglądając osad moczu.

Amy miała też leukocyty podwyższone i było troszkę białka. Ale pH normalne. U nas ten Urinovet sie bardzo sprawdził.

Kitek też dostaje Urinowet. Nie lubi :twisted:

Miau, mamy probiotyk i odstawiamy wszystkie inne leki na 2-3 dni. Mogę dawać no-spę, uczę się jak to zrobić w zastrzyku. Jest też inny lek, spasmolina https://www.doz.pl/apteka/p7116-Spasmol ... rde_20_szt. nie wiem jaki jest w smaku, kapsułki, spytam panią wet czy można to dawać zamiennie z no-spą.

dobranoc

Zunia

Zuniu, widzisz, jak fajnie? Parę dni nie będzie tego paskudnego leku do wcierania! Brawo Ciociu! :1luvu:

Sabcia

Później odwrócę Zuni zdjęcie :ok:

Anna2016 pisze:Miau, mamy probiotyk i odstawiamy wszystkie inne leki na 2-3 dni. Mogę dawać no-spę, uczę się jak to zrobić w zastrzyku. Jest też inny lek, spasmolina https://www.doz.pl/apteka/p7116-Spasmol ... rde_20_szt. nie wiem jaki jest w smaku, kapsułki, spytam panią wet czy można to dawać zamiennie z no-spą.

dobranoc

Zunia

Zdrowiej malutka Zuniu

Zuniu, trzymamy kciuki i łapki. I za wszystko i wszystkich.

Miau dziękuję Ciociu Jolabuk5, Ciociu Lukas2014, Ciociu MałgWroclaw. Po południu w kuwecie kupka - placek. Kolacje zjadłam ładnie . Sniadanie w zasadzie zjadłam zadowalająco tylko, że....chyba mnie coś boli to jestem osowiała, w ogóle nie przyszłam rano do dużej. Poza tym pewnie boję się wcierania paskudnego leku w łapkę. Tyle dobrego w tym złym że dziś - jutro nie będzie tego wcierania, masz rację Ciociu Jolu. Miaupozdrawiam Sabulko, Pralinko, Kitku, Lukasku, Julinku. Zunia
Jakaś 'inna' jest dziś rano, taka nieswoja. Mieszanka obawy o wcieranie + chyba jednak jakiś dyskomfort bo mimo stresu przed wcieraniem wczoraj rano była o wiele żwawsza

A ja rano zrobiłam ważny krok: zrobiłam sobie na pusto zastrzyk w brzuch - tą krótką igłą, żeby poćwiczyć

głupia jestem no co, nic mi ni będzie, a krew 'sikała' jakbym się w żyłę wbiła :lol:

Mam już receptę na NOSPA, po pracy wykupię, Zunię będę częściej w zabawie smyrać i chwytać za skórę w okolicy karku żeby ją przyzwyczaić do tego chwytania i unoszenia skórki - wszystko po to, żeby móc w końcu podać jej lek w zastrzyku, jak najszybciej. Zdrowego dnia dla Wszystkich

Te krótkie igły są świetne, człowiek się mniej na nich skupia i szybciej to idzie. Nie ćwicz na brzuchu, litości, pandemia jest na świecie!
A koty, swoją drogą, wyczuwają nasz dodatkowy stres.

Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Kto przegląda forum