Z pamiętnika Białko-Tosi (za TM :( ) i Figi (za TM :( )

» Wto cze 14, 2005 22:00

szcześliwą :kotek:

jestes

Tosiku

» Wto cze 14, 2005 22:23

kasik30 pisze: Szczęśliwa Tosia

i to jest najwazniejsze

Zbieg okolicznosci to sprawił ... forum "same baby" ..... :wink:

Szczytem szczescia by bylo, gdyby wszystkie schroniskowe biedy mialy taki dom jak Tosia (Białka) u ciebie

» Pt cze 17, 2005 12:44 LEKCJA FITNESS DLA KOTKÓW

Oto fragmenty pierwszej na Swiecie sesji zdjęciowej z niedawno odbytej lekcji fitness dla kotków :!:

- lezymy na prawym boku i wyciagamy wszystkie lapki przed siebie! :arrow:

http://upload.miau.pl/1/18365.jpg
- robimy to samo delikatnie podnoszac głowe do gory! :arrow:

http://upload.miau.pl/1/18366.jpg
- teraz zamykajac oczy maksymalnie wyciagamy lewa lapke do przodu! :arrow:

http://upload.miau.pl/1/18367.jpg
- Powidzialem zamykajac oczy!!! :arrow:

http://upload.miau.pl/1/18368.jpg
- teraz podnosimy glowe i maksymalnie odchylamy ja w lewo! :arrow:

http://upload.miau.pl/1/18369.jpg
- kładziemy glowe na prawej lapce! :arrow:

http://upload.miau.pl/1/18370.jpg
---Figa: Pseprasam...na ktorej lapce kladziemy???? :arrow:

http://upload.miau.pl/1/18371.jpg

» Pt cze 17, 2005 13:55

Pozdrowienia dla ślicznych Panienek!

» Pt cze 17, 2005 15:45

Obawiam się Tosiu i Figusiu ,że po tak intensywnych ćwiczeniach będziecie miały na drugi dzień zakwasy :lol:

» Pt cze 17, 2005 15:57

fitness

» Pt cze 17, 2005 16:26

no, teraz już rozumiem, czemu Wy takie piękne i zgrabne jesteście :lol:

» Pt cze 17, 2005 18:43

jakie wysportowane panny

Satynka też uprawia tyle że callanetics

» Wto cze 21, 2005 22:28

Z pamiętnika Tosi i Figi:
Ta Kasik to normalnie powinna zostać wsadzona do więźnia, za znęcanie się nad koteczkami, za pomocą zostawiania ich SAMYCH na CAŁE dnie :evil:

A teraz przebąkuje, że nas chce zostawić na weekend!!!!

Same!!!!

No wyobrażacie sobie?? Toż to przecież skandal! A może ktoś by chciał przygarnąć dwie miłe, prawie-białe koteczki? Jesteśmy grzeczne i niewymagające, zadowalamy się Royal Caninem i odrobiną miziania, nie psocimy za bardzo (Figunia ma tylko jedną malutką wadę: dzień w dzień budzi się o 4 nad ranem i chce się bawić... ale poza tym bardzo grzeczna jest, naprawdę!

) No ileż można znosić wybryki tej naszej Kasik??

Pozdrawiamy
Tosia i Figunia