Szalony Team. Jest nas mniej... Kropcia (*). Tęsknię :(

[mir.ka]

zamówiłam na zoo+ żwirek z Puriny do przetestowania. Małe opakowanie 7 litrów jest w promocji wychodzi taniej za litr jak duże

Testujemy od kilku dni żwirek. Właściwie to tylko Tereska testuje,bo na razie tylko ona korzysta z kuwety
Po tych paru dniach wiem że:
Z zalet - Żwirek jest ultralekki, drobnoziarnisty, raczej bezwonny i nie pyli
Wady i to dość duże - nie nalepiej się zbryla a bryłki się rozpadają, zbryla się dość wolno, przez co mimo bardzo grubej warstwy zwirku bryłki przyklejają się do dna. Ratuje go fakt, że nie tworzy się błotko i łatwo od dna odchodzi.
No nic będziemy testować dalej

pozostałe koty nie korzystają z kuwety?

[Marzenia11]

zamówiłam na zoo+ żwirek z Puriny do przetestowania. Małe opakowanie 7 litrów jest w promocji wychodzi taniej za litr jak duże

Testujemy od kilku dni żwirek. Właściwie to tylko Tereska testuje,bo na razie tylko ona korzysta z kuwety
Po tych paru dniach wiem że:
Z zalet - Żwirek jest ultralekki, drobnoziarnisty, raczej bezwonny i nie pyli
Wady i to dość duże - nie nalepiej się zbryla a bryłki się rozpadają, zbryla się dość wolno, przez co mimo bardzo grubej warstwy zwirku bryłki przyklejają się do dna. Ratuje go fakt, że nie tworzy się błotko i łatwo od dna odchodzi.
No nic będziemy testować dalej

pozostałe koty nie korzystają z kuwety?

też tak zrozumiałam biedactwa.. zła pańcia

[mir.ka]

tak na temat

[ewar]

Nie ma lepszego żwirku niż kukurydziany Prince z Rossmanna. Niestety, cena powala, 5 l kosztuje 15,99 zł. Kupiłam za 4,80 , bo opakowanie było czymś pomazane.

[SabaS]

zamówiłam na zoo+ żwirek z Puriny do przetestowania. Małe opakowanie 7 litrów jest w promocji wychodzi taniej za litr jak duże

Testujemy od kilku dni żwirek. Właściwie to tylko Tereska testuje,bo na razie tylko ona korzysta z kuwety
Po tych paru dniach wiem że:
Z zalet - Żwirek jest ultralekki, drobnoziarnisty, raczej bezwonny i nie pyli
Wady i to dość duże - nie nalepiej się zbryla a bryłki się rozpadają, zbryla się dość wolno, przez co mimo bardzo grubej warstwy zwirku bryłki przyklejają się do dna. Ratuje go fakt, że nie tworzy się błotko i łatwo od dna odchodzi.
No nic będziemy testować dalej

pozostałe koty nie korzystają z kuwety?

też tak zrozumiałam biedactwa.. zła pańcia

Dziewczynyyyy jak możecie mnie podejrzewać o takie okrucieństwo pozostałe wolą swoją kuwetę i swój stary benkowy żwirek i burzę pyłową przy zakopywaniu tegoż

[SabaS]

Jutro mija pierwsza rocznica...Kotydwa12 (*) pamiętamy...
Wierzę, że czuwasz nad swoimi kotami i nie pozwalasz im zrobić krzywdy... A te które już pobiegły za Tęczowy Most, są przez Ciebie zaopiekowane i otoczone miłością, jaką tylko Ty potrafiłaś im dać...
Dziękuję Ci za to, że pozwoliłaś, by Kropka trafiła właśnie do mnie, bo mogło potoczyć się różnie. Mam nadzieję, że czujesz, jak bardzo mi na Kropeczce zależy, że z całych sił staram się dać jej wszystko co najlepsze, by Ciebie nie zawieść...

[mir.ka]

Jutro mija pierwsza rocznica...Kotydwa12 (*) pamiętamy...
Wierzę, że czuwasz nad swoimi kotami i nie pozwalasz im zrobić krzywdy... A te które już pobiegły za Tęczowy Most, są przez Ciebie zaopiekowane i otoczone miłością, jaką tylko Ty potrafiłaś im dać...
Dziękuję Ci za to, że pozwoliłaś, by Kropka trafiła właśnie do mnie, bo mogło potoczyć się różnie. Mam nadzieję, że czujesz, jak bardzo mi na Kropeczce zależy, że z całych sił staram się dać jej wszystko co najlepsze, by Ciebie nie zawieść...

na pewno wie o tym

[jolabuk5]

Jutro mija pierwsza rocznica...Kotydwa12 (*) pamiętamy...
Wierzę, że czuwasz nad swoimi kotami i nie pozwalasz im zrobić krzywdy... A te które już pobiegły za Tęczowy Most, są przez Ciebie zaopiekowane i otoczone miłością, jaką tylko Ty potrafiłaś im dać...
Dziękuję Ci za to, że pozwoliłaś, by Kropka trafiła właśnie do mnie, bo mogło potoczyć się różnie. Mam nadzieję, że czujesz, jak bardzo mi na Kropeczce zależy, że z całych sił staram się dać jej wszystko co najlepsze, by Ciebie nie zawieść...

Jaka cudna Kropcia

[Gosiagosia]

[SabaS]

Dziękuję, dla Ciebie też wszystkiego naj Gosiagosia

[SabaS]

Byłam dziś u weta po leki dla Kropki. W poczekalni pusto, sama przychodnia czynna krócej, a w środku mogą czekać tylko 3 osoby ze zwierzakami. I jest zakaz przychodzenia całymi rodzinami, a chorzy w ogóle mają się nie pokazywać leki też nie do konca takie jak miały być, ważne że jakos możemy kontynuowac leczenie przed kolejnymi kontrolnymi badaniami krwi i moczu.

[mir.ka]

Byłam dziś u weta po leki dla Kropki. W poczekalni pusto, sama przychodnia czynna krócej, a w środku mogą czekać tylko 3 osoby ze zwierzakami. I jest zakaz przychodzenia całymi rodzinami, a chorzy w ogóle mają się nie pokazywać leki też nie do konca takie jak miały być, ważne że jakos możemy kontynuowac leczenie przed kolejnymi kontrolnymi badaniami krwi i moczu.

a ceny leków sie nie zmieniły? bo jak ja byłam ostatnio w lecznicy, było po nowej dostawie i wet mi mówił, ze większość przyszła droższa

[SabaS]

nie wiem, chyba raczej nie.

[SabaS]

Nadal się diagnozujemy z Kropcią wczoraj był kuj i oj ojojooooj, bo Kropka trzy fiolki krwi musiała oddać. Ma zrobiony pełny panel, morfologia, jonogram, elektrolity i poziom tauryny. Kwota?? 272 złote miał być jeszcze mocz do badania, ale Kropka postanowila nie współpracować. Nie ma jedzenia nie ma kuwety. Nie dała mi żadnej szansy na łapanie moczu. Czekam na telefon od wet. Zobaczymy, czy przyplątało się zapalenie pęcherza i leczenie pomogło, czy to jednak nerki cholewcia boję się

[mir.ka]

Nadal się diagnozujemy z Kropcią wczoraj był kuj i oj ojojooooj, bo Kropka trzy fiolki krwi musiała oddać. Ma zrobiony pełny panel, morfologia, jonogram, elektrolity i poziom tauryny. Kwota?? 272 złote miał być jeszcze mocz do badania, ale Kropka postanowila nie współpracować. Nie ma jedzenia nie ma kuwety. Nie dała mi żadnej szansy na łapanie moczu. Czekam na telefon od wet. Zobaczymy, czy przyplątało się zapalenie pęcherza i leczenie pomogło, czy to jednak nerki cholewcia boję się