Temple of Bastet*PL ♥ L & L w DS. Do zobaczenia Matrisiu...♥

Dziewczyny (Magda i jej siostra) są świetne!
(zdjęcie za zgodą)

A tu Lipton i Lukier w kontenerku, przygotowane do podróży

(same weszły)

Zabezpieczenia domku stałego widziałam. Są super. Okna z moskitierą a do tego po bokach i na górze te kratki. Super bezpieczny domek mają chłopaki :ok:

Jak weszły to chyba dobry znak. Mi kiedyś Lilo też tak wszedł do kontenera i już 10 lat każe się nosić. Tylko nie w kontenerze a na rączkach. :-)

Dyktatura pisze:Jak weszły to chyba dobry znak. Mi kiedyś Lilo też tak wszedł do kontenera i już 10 lat każe się nosić. Tylko nie w kontenerze a na rączkach.

Hahah, koty wiedzą gdzie ich domek, i wyczuwają, kto będzie ich najlepszym opiekunem

Bastet pisze:
Dyktatura pisze:Jak weszły to chyba dobry znak. Mi kiedyś Lilo też tak wszedł do kontenera i już 10 lat każe się nosić. Tylko nie w kontenerze a na rączkach.

Hahah, koty wiedzą gdzie ich domek, i wyczuwają, kto będzie ich najlepszym opiekunem

Trzymam za ten domek mocno kciuki.
Będzie nam brak opowieści i zdjęć naszych forumowych słodziaków. :ok:

Ale świetny team !!!
Widać że będzie im super

Pozdrów dziewczyny od forum :mrgreen:

Powodzenia

Bastet pisze:Dziewczyny (Magda i jej siostra) są świetne!
(zdjęcie za zgodą)

A tu Lipton i Lukier w kontenerku, przygotowane do podróży (same weszły)

Zabezpieczenia domku stałego widziałam. Są super. Okna z moskitierą a do tego po bokach i na górze te kratki. Super bezpieczny domek mają chłopaki

Nie martw się, nitka może gdzieś leży, wcale nie musiały jej połknąć. A domek zapowiada się super. W kontenerku kociaki wydają się troszkę niespokojne, ale i zaciekawione

Tylko po co dziewczę przynosiło Ci lampion? I z jakiej okazji go robiło?

MaryLux pisze:Tylko po co dziewczę przynosiło Ci lampion? I z jakiej okazji go robiło?

Ech... Są takie wycinanki z tyłu, w książce, z której się uczymy. To książka dla 2 klasy szkoły podstawowej. W ferie dziewczę miało więcej czasu, to i zrobiło jedną z tych wycinanek. Lampion właśnie. A po kiego grzyba przynosiło, to ja nie wiem.... Chyba chciało się pochwalić.. :roll:

Nitka długa? Ciężko znaleźć coś takiego, pewnie leży gdzieś w dywanie i się śmieje.

kwiryna pisze:Nitka długa? Ciężko znaleźć coś takiego, pewnie leży gdzieś w dywanie i się śmieje.

Kiedy ja same panele mam lub kafelki. Zero dywanów... Zamiatałam dziś ręcznie mietłą całe mieszkanie. Nie ma... Długa tak może na 30 cm. Złożona na pół była, by ten nieszczęsny uchwyt lampionu imitować.

O kurczę, niebezpiecznie

Dlatego ja wolę korki u uczniów, choć tracę czas w mpk

Ojej, to rzeczywiście długa nitka! I jeszcze złożona

... Ale czy kot by połknął coś tak długiego?

jolabuk5 pisze:Ojej, to rzeczywiście długa nitka! I jeszcze złożona ... Ale czy kot by połknął coś tak długiego?

Niestety bez problemu. Znajoma opowiadała mi, że jej kot w 3 sekundy dosłownie wciągnął 40 centymetrową nitkę dentystyczną.Nie zdążyła dobiec.
Potem podała parafinę w dużej ilości i na drugi dzień, bodajże z drugą kupą, nitka wyszła.. Ale musiała prowadzić wykopaliska w kuwecie. Kot miał szczęście.

A dałaś Liptonkowi i Lukierkowi coś... ułatwiającego wydalenie?

Temple of Bastet*PL ♥ L & L w DS. Do zobaczenia Matrisiu...♥

Kto przegląda forum