Słodziaczek Zuzia (*)i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 49

Zuziu? Ciociu Ewo?
Sabcia niespokojna bardzo

Mam Ewę na telefonie, żyje, rozmawiamy

Uffff! To uspokój Kolumba

jolabuk5 pisze:Uffff! To uspokój Kolumba

On podsłuchuje rozmowę

MaryLux pisze:
jolabuk5 pisze:Uffff! To uspokój Kolumba

On podsłuchuje rozmowę

I słusznie, przecież czeka na list od Zuzi!

Kotek Kolumb jest u siebie i niczego nie podsłuchuje, tylko może słucha!

jolabuk5 pisze:
MaryLux pisze:
jolabuk5 pisze:Uffff! To uspokój Kolumba

On podsłuchuje rozmowę

I słusznie, przecież czeka na list od Zuzi!

No pewnie

MalgWroclaw pisze:Kotek Kolumb jest u siebie i niczego nie podsłuchuje, tylko może słucha!

fakt

ewciu, nie strasz nas tak

Cześć wszystkim.
Jestem , żyję choć zapracowana. Z Zuzią i Polą też wszystko ok. Zuzia ładnie zjada steryd w surowym mięsku kurczaka , wymiata swój musik i poprawia Poli Gurmetem w sosiku i zagryza wszystko chrupkami. Kupy nadal ładne choć nie zawsze trafiają do kuwety. Dziś musiałam wyrzucić na śmietnik kartonowy domek z zoo+ bo Zuzia go zasikała. Zrobiła sobie z niego kuwetę. Zamieniłam domek na kuwetę i postawiłam w miejscu domku. Już skorzystała z kuwety. Czyli teraz mam w domu trzy kuwety na dwa koty. Ale skoro tak potrzebują to ok.
W pracy tradycyjnie znów mi się pitoli ale mam to gdzieś. Robię co swoje i resztę mam w głębokim poważaniu choć czasami nerwy mi puszczają. Wszędzie otaczają stada debili.

MaryLux pisze:Zuziu, Zuziu, będziesz moją Koteczką? Pewnie nie, bo ja jestem stary i chory... Mam już prawie 13 lat
Kolumb

Kolumbku ale mnie zaskoczyłeś. :oops:

Jeszcze żaden kocurek nie zabiegał o mnie . Ja też mam 13 lat i jestem chora. Mam chorą wątróbkę która ostatnio bardzo mi dokuczyła . Dawali mi zastrzyki, kroplówki ale powoli dochodzę do siebie.
Kolumbku będę zaszczycona zostać twoja koteczką .
Zuzia

Ewa L. pisze:Cześć wszystkim.
Jestem , żyję choć zapracowana. Z Zuzią i Polą też wszystko ok. Zuzia ładnie zjada steryd w surowym mięsku kurczaka , wymiata swój musik i poprawia Poli Gurmetem w sosiku i zagryza wszystko chrupkami. Kupy nadal ładne choć nie zawsze trafiają do kuwety. Dziś musiałam wyrzucić na śmietnik kartonowy domek z zoo+ bo Zuzia go zasikała. Zrobiła sobie z niego kuwetę. Zamieniłam domek na kuwetę i postawiłam w miejscu domku. Już skorzystała z kuwety. Czyli teraz mam w domu trzy kuwety na dwa koty. Ale skoro tak potrzebują to ok.
W pracy tradycyjnie znów mi się pitoli ale mam to gdzieś. Robię co swoje i resztę mam w głębokim poważaniu choć czasami nerwy mi puszczają. Wszędzie otaczają stada debili.

Fajnie , ze Zuzia dochodzi do siebie

Ewa L. pisze:
MaryLux pisze:Zuziu, Zuziu, będziesz moją Koteczką? Pewnie nie, bo ja jestem stary i chory... Mam już prawie 13 lat
Kolumb

Kolumbku ale mnie zaskoczyłeś. Jeszcze żaden kocurek nie zabiegał o mnie . Ja też mam 13 lat i jestem chora. Mam chorą wątróbkę która ostatnio bardzo mi dokuczyła . Dawali mi zastrzyki, kroplówki ale powoli dochodzę do siebie.
Kolumbku będę zaszczycona zostać twoja koteczką .
Zuzia

Ja mam za to chorą trzustkę. a w czwartek jadę do weta

I nie wiem, co on powie

Zuzia i Pola. Z okazyji Dnia Kota Zuzi życzę zdrófka i coby szypko nabrała kociałka, a Zuzi życzę mniamuśności i dużo mysiów.
Książniczka Ofelja

Słodziaczek Zuzia (*)i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 49

Kto przegląda forum