Czitka, Cosia i reszta. Pasio choruje, Cosia po zabiegu...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Czw lut 13, 2020 20:21 Re: Czitka, Balbinka, Cosia i nie moje jakieś inne.

Mam wieści z pola, hmmm, "bitwy".
Aleksandra w ramach dalszego oswajania Mamy dziś montowała antenę. Chyba z nc+. Chodzi o to aby zapewnić Mamie większy wybór kanałów do oglądania. Może zakocha się National Geographic lub Natura + czy czymś w tym stylu. W tedy jak się zagląda to zapomni, że dzika i zamieszka w domu na stałe.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 13, 2020 20:42 Re: Czitka, Balbinka, Cosia i nie moje jakieś inne.

No chyba że Mamuśka naogląda się programów o lwach i gepardach i zawrze w niej krew dzikich przodków :strach:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35249
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw lut 13, 2020 20:47 Re: Czitka, Balbinka, Cosia i nie moje jakieś inne.

MB&Ofelia pisze:No chyba że Mamuśka naogląda się programów o lwach i gepardach i zawrze w niej krew dzikich przodków :strach:

:ryk: :ryk: :ryk:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 13, 2020 22:48 Re: Czitka, Balbinka, Cosia i nie moje jakieś inne.

Nie, nie, to dopiero jutro. W istocie musiałam coś zrobić, stary talerz na patyku na dachu jest, ale program tylko dołożę, taki drobny pakiecik inny od telewizji państwowej. Kupiłam najtańszą opcję i niestety nie będzie tam dżungli i innych programów typu natura, ogród Mamie na razie musi wystarczyć.
Mama nie może już oglądać jedynie słusznych programów, bo zauważyłam, że zaczyna na kolankach chodzić, zgięta jakoś tak nienaturalnie. Musi mieć indoktrynację z dwóch stron, niebawem do urn trzeba 8) . A w ramach natury, to się Mama nauczyła wychodzić z przedpokoju do ogrodu przez kotowi dziurę 8O .
Dwa dni temu pierwszy raz w popłochu ryzykując życiem znalazła się, pewnie sama nie wie jak, po drugiej stronie drzwi :lol: . Ale ona mądrutka jest, teraz czyni to powoli i z gracją, zostawiając ogłupiałych chłopaków w przedpokoju na dywaniku. Z ich punktu widzenia to Mama jak duch przeszła przez drzwi, zdematerializowała się albo...albo nie wiadomo co się stało, była i nie ma :roll: .
Te matoły nie potrafią od dwóch lat sobie wyjść, w odwrotną stronę ogarnęli. Czyli do domu. Mama umie tylko z domu.
Kotowi dziura pozostaje nadal wyzwaniem więc.
Chyba idzie wiosna, bo Brat z Mamą wychodzą na dalsze wycieczki. Ciemna noc, a ich nie ma. W ogrodzie też. Pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że wrócą.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19251
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt lut 14, 2020 0:12 Re: Czitka, Balbinka, Cosia i nie moje jakieś inne.

czitka pisze:Te matoły nie potrafią od dwóch lat sobie wyjść, w odwrotną stronę ogarnęli. Czyli do domu. Mama umie tylko z domu.

Każdemu wg potrzeb. :twisted:
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24839
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Pt lut 14, 2020 15:50 Re: Czitka, Balbinka, Cosia i nie moje jakieś inne.

Opowiesci o trojcy :) :1luvu:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88364
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt lut 14, 2020 18:30 Re: Czitka, Balbinka, Cosia i nie moje jakieś inne.

ana pisze:
czitka pisze:Te matoły nie potrafią od dwóch lat sobie wyjść, w odwrotną stronę ogarnęli. Czyli do domu. Mama umie tylko z domu.

Każdemu wg potrzeb. :twisted:

Właśnie! Każdy daje radę, jak mu bardzo zależy. Chłopakom - zeby wejść. Mamie - zeby wyjść :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70079
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź


Post » Sob lut 15, 2020 18:50 Re: Czitka, Balbinka, Cosia i nie moje jakieś inne.

Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19251
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob lut 15, 2020 21:13 Re: Czitka, Balbinka, Cosia i nie moje jakieś inne.

czitka pisze:https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=197823

:201494 :201494 :201494

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 17, 2020 18:20 Re: Czitka, Balbinka, Cosia i nie moje jakieś inne.

Wszystkiego najmruczniejszego z okazji Dnia Kota!
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35249
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon lut 17, 2020 23:09 Re: Czitka, Balbinka, Cosia i nie moje jakieś inne.

Dziękujemy za życzenia, wzajemnie, wszystkim zaglądającym do nas Kotom i tym, które nie zaglądają też,
życzymy długiego, zdrowego życia i głasków, przytulań, miłości, wszystkiego naj! :1luvu:
Nie ma mnie, nie ma nas, z ubolewaniem przyznaję, że obowiązki pozaforumowe mnie przygniatają, ale byle Szczepan wyszedł, a już powinien! :evil:
MB@Ofelio, kiedy się spodziewać kopciuszków? Gniazdka czekają :P .
Koty też :roll: :wink:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19251
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław


Post » Wto lut 18, 2020 18:53 Re: Czitka, Balbinka, Cosia i nie moje jakieś inne.

Kopciuszki powinny się zjawić w marcu lub kwietniu, ale przy tych anomaliach pogodowych czort je wie.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35249
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 77 gości