alessandra pisze:Stawiam na wiek (oby tak było) , staruszkom wpadki sie zdarzają , a mimo to osobiście blizej memu sercu niz srajdyWygłaskaj ode mnie ulubionego staruszka
"staruszek" kazał przekazać ,że czeka na głaski osobiste nie przez pośredników

rozmawiałam z wetem i tak jak myślałam -najpierw łapiemy siuśki do badania (moze bedzie łatwiej niż z kotem), a później wizyta z pieskiem