» Pon lut 10, 2020 19:04
Re: Pomocy! Chory Toto
W sobotę byłam na konsultacji u innego weterynarza. Poleconego, w Toruniu. Bardzo skrupulatnie zbadał kota, przejrzał dokumentację i potwierdził nietypowość objawów. Zgodzil sie ze mną, ze Toto może być osłabiony antybiotykoterapią . Tak wiec dzisiaj został odstawiony zarówno antybiotyk, jak i pozostałe leki. W środę rano będzie podany Zylexis, jak się uda to zbadany mocz. Będzie również pobrana krew na badanie w kierunku toksoplazmozy. Dalej rozpoznania nie ma. Ma jakieś nieprawidlowe reakcje neurologiczne, moze to byc wskutek dzialania wirusa lub od maleńkości. On byl o połowę lżejszy od swojego brata i jako kociak bardzo delikatny. Również w zabawie, w kontaktach z innymi kotami. Aktualnie Toto trochę je, niestety za mało. Wedlug mnie czuje głód, bo podchodzi do miski, ale prawie wszystko go odrzuca. Jest bardzo mało aktywny. Karmienie strzykawką to wyzwanie. Nawet weterynarze nie mogą zajrzeć mu do pyszczka. Bedzie dostawał na apetyt Peritol i na odporność VetoMune. No i gasprid.