» Pon lut 03, 2020 22:04
Re: Burasy i Ćiorny w akcji.
Lepiej dziś już miauczal ale zachrypnięty jeszcze jest.
Ćiorny różnie. Lubi kontakt z człowiekiem... Ale widzę że coraz bardziej się dopasowuje do rytmu aktywności reszty.
Wiadomo jest bardziej aktywny ale bardziej dopasował się czasowo niż wcześniej. Bo wcześniej burasy spaly a on miał ochotę brykać, a jak one były aktywne to on odsypiał. Teraz widzę że się dopasował bardziej.
Ogólnie coraz lepiej. Jeszcze niech Coco tylko nie robi afery jak ten się do niej zbliży....
Ale jak on śpi to przyłazi go i lize po lebku.
A jak kropimy oczko czy jakikolwiek zabieg robimy Ćiornemu to Coco jets pierwsza do towarzystwa. Zyskała przydomek Coco pielęgniarka 'pigula'.