Bilbo, Murka, Fili, Toto [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 26, 2020 23:45 Re: Pomocy! Chory Toto

Jeszcze tylko napiszę, co aktualnie testuję. Skoro zdarza się, że kocurek zjada coś z ręki a z miski nie chce, to miskę ustawiłam wyżej. Wiem, że są zwierzęta, u których schylona pozycja utrudnia przełykanie i po prostu nie są w stanie jeść w tradycyjny sposób.
Może obok innych działań to też warto sprawdzić u Twojego kotka? Podać mu coś z ręki czy postawić miskę wyżej, czy wręcz dać strzykawkę z Convą nad głową, jak jadają kocięta?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10962
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pon sty 27, 2020 8:48 Re: Pomocy! Chory Toto

Toto od piątku całkowicie nic nie je. Czy z miseczki czy z ręki. I nie pije. Jakie są Wasze doświadczenia w tym względzie. Czy ma szansę zaskoczyć?
Na mnie nie może już patrzeć - karmię go na siłę Nutriboundem. Chowa się przede mną, a właściwie przed przymusowym karmieniem pod kanapy.
Co myślicie o tym proszku "Royal Canin Convalescence Support proszek"?
Chodzi, ale tylne nóżki mają kłopot. :placz:

Hanig

Avatar użytkownika
 
Posty: 564
Od: Pt sty 04, 2019 10:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 27, 2020 8:55 Re: Pomocy! Chory Toto

Do Stomachari:A ta Conva będzie lepsza niż Nutribound? Jaka jest pełna nazwa i gdzie mogę kupić?

Hanig

Avatar użytkownika
 
Posty: 564
Od: Pt sty 04, 2019 10:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 27, 2020 9:31 Re: Pomocy! Chory Toto

Może przegapiłam, ale nie ma informacji o odrobaczaniu kotulka.
Był odrobaczany i kiedy?

Równo rok temu przerabiałam bóle brzucha i zwolniona perystaltyke jelit u dorosłego kota.
Cudowali na nim weterynarze, rtg z kontrastem, antybiotytyki itp.
A kot chudł. I nie jadł. I wymiotował.
Na rtg widac było jakieś dlugie nitki w jelitach i z głupia frant zapytałam weta czy to moga byc robaki... Odpowiedź: no, mogą...
Kot został odrobaczony, zniknęły objawy jelitowe, ale tak mu przez te robale i rozkładające się toksyny siadła odporność, że trzy miechy leczyliśmy katar, popsuły się zęby i dopiero radykalna operacja stomatologiczna wyprowadziła kota na prostą...

Dodam tylko, że pozostałe moje trzy koty nie maja takich skłonności - tylko ten jeden "lubi" sobie wyhodować obce życie wewnętrzne. (bo to juz drugi raz wyciął taki numer).

To jak z tym odrobaczaniem kitka?
Kiedy i czym?
Obrazek Obrazek

Chatte

 
Posty: 1405
Od: Śro kwi 02, 2003 8:46
Lokalizacja: Józefów - Warszawa

Post » Pon sty 27, 2020 10:02 Re: Pomocy! Chory Toto

Kotek MUSI jeść/przyjmować pokarm.. mojego kota, dawno temu, karmiłam strzykawką Convem przez miesiąc, co 2-3 godziny.

Możesz też dolewać wody do wysokomięsnej puszki i też podawać w strzykawce, są dziecięce Gerberki, też można podać w strzykawce. Możesz robić z mokrej karmy puszkowej małe kulki i próbować lekko karmić ręcznie.

Rzeczywiście, jak z tym odrobaczaniem było? I czym? I ile razy?? W jakich odstępach czasu?
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 27, 2020 10:26 Re: Pomocy! Chory Toto

Nie mam teraz przy sobie książeczki zdrowia, ale odrobaczanie było w grudniu, na początku lub w I połowie miesiąca. Jak ta conva się nazywa ? Poproszę o pełną nazwę.

Hanig

Avatar użytkownika
 
Posty: 564
Od: Pt sty 04, 2019 10:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 27, 2020 10:28 Re: Pomocy! Chory Toto

Od października był chyba 3 razy odrobaczany. Czym, nie pamiętam, napiszę jak wrócę do domu. Ostatni raz w grudniu.
Ale czy w taki stanie można go odrobaczać?

Hanig

Avatar użytkownika
 
Posty: 564
Od: Pt sty 04, 2019 10:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 27, 2020 10:36 Re: Pomocy! Chory Toto

Hanig pisze:Nie mam teraz przy sobie książeczki zdrowia, ale odrobaczanie było w grudniu, na początku lub w I połowie miesiąca. Jak ta conva się nazywa ? Poproszę o pełną nazwę.


ROYAL CANIN VET CONVALESCENCE SUPPORT 50g Canine Feline
przykładowy link - można kupić na sztuki, na allegro jest taniej; u prawie każdego weta jest, tylko drożej.. możesz kupić jedną saszetke na próbę - ok 8-10 zl.
https://www.tofivet.pl/pl/o/royal-canin ... gLyovD_BwE


edit: Obrazek

Zdjęcia możesz dodawać np. przez portal fotosik.pl (wybierasz: na fora dyskusyjne, rozmiar 500, nie rób nic; kopiujesz link i wklejasz tutaj) https://www.fotosik.pl/
Ostatnio edytowano Pon sty 27, 2020 10:50 przez Hanulka, łącznie edytowano 1 raz
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 27, 2020 10:49 Re: Pomocy! Chory Toto

Convę możesz mieszać z wodą albo mlekiem kozim. Do gęstości śmietany.
Jeśli kot nie będzie przyjmował żadnych pokarmów, czy Convy, czy Nutridrinków, nawet siłą wciskanych, to koniecznie trzeba mu robić kroplówki z aminokwasami. Wiem, że na poprzednich wizytach miał kroplówki. W domu też można robić podskórne.
Ile udaje Ci się w niego wcisnąć Nutridrinka?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10962
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pon sty 27, 2020 10:56 Re: Pomocy! Chory Toto

10- 12 ml. Ale i on i ja jesteśmy umazani, więc sporo ucieka.

Hanig

Avatar użytkownika
 
Posty: 564
Od: Pt sty 04, 2019 10:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 27, 2020 11:12 Re: Pomocy! Chory Toto

Hanig pisze:10- 12 ml. Ale i on i ja jesteśmy umazani, więc sporo ucieka.


Convę możesz dawać gęstszą.. sama rozrabiasz proszek, do odp konsystencji
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 27, 2020 11:17 Re: Pomocy! Chory Toto

do convalescense oprócz mleka, śmietanki można tez dać zółtko, żeby podwyższyć wartości, często tak maluchy karmiłam.

Hanig..kiedy ostatnio kiciek miał badania krwi ( przepraszam, jeśli była informacja, ale troche zagoniona jestem i zapominam, co w którym wątku ) i jakie obecnie leki dostaje? przykro mi bardzo to powiedzieć, ale jak czytam o objawach u Ciebie, szczególnie ta odmowa jedzenia, takie ogólnie zachowanie, jak opisujesz, to mi niestety bardzo pasuje do FIP, którego niedawno miał kociak pod moją opieką :( Ale też jest watek Sami u jasdor i tam z tą reakcją na jedzenie było podobnie.
Jak Toto oddycha? Nie ma z tym problemów? A jak się załatwia- w sensie kupy? U mnie eweidentnie był problem z perystaltyką, potem się okazało, że miał jelita ew atonii, mimo, że udało mi się cos do jedzenia podawać, to nie załatwiał się ponad trzy dni, potem znowu przerwa dwudniowa była.
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pon sty 27, 2020 11:18 Re: Pomocy! Chory Toto

Jeśli kot ma faktycznie chorą trzustkę, jego stan nie poprawia się, to najbezpieczniej byłoby go karmić zblendowanym gotowanym mięsem z dodatkiem warzyw, bez surowizny. Teraz nie wolno podawać surowego żółtka, do definitywnego wyjaśnienia sprawy z trzustką. Hanig, może skonsultuj się w tej sprawie z dietetykiem weterynaryjnym? Osobiście mogę polecić np. dietetyka od dr Neski. Ogólnie polecam też Spec-Vet.
"Prawdziwa moralna próba ludzkości, najbardziej podstawowa [...] polega na jego stosunku do tych, którzy są wydani na jego łaskę i niełaskę: do zwierząt."
Milan Kundera, Nieznośna lekkość bytu

Feliska97

 
Posty: 703
Od: Pon lis 17, 2014 20:55
Lokalizacja: Mazowsze

Post » Pon sty 27, 2020 11:20 Re: Pomocy! Chory Toto

Hanulka- robię próbę.
Obrazek
Ostatnio edytowano Pon sty 27, 2020 11:22 przez Hanig, łącznie edytowano 1 raz

Hanig

Avatar użytkownika
 
Posty: 564
Od: Pt sty 04, 2019 10:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 27, 2020 11:22 Re: Pomocy! Chory Toto

Hanig - "na fora dyskusyjne" musi być

Wg kroków:
1. dodaj zdjęcie
2. klikasz "bez ograniczeń wiekowych"
3. "zapisz zdj"
4. potem: na fora; 500 pix, nie rób nic

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Pt kwi 03, 2020 8:27 przez Hanulka, łącznie edytowano 3 razy
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 812 gości