Bilbo, Murka, Fili, Toto [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 24, 2020 19:19 Re: Pomocy! Chory Toto

Najpierw odniosę się do kwestii diety.
Co kociak jadł do tej pory?
Osobiście nie podawałabym mu karmy typu renal (ma obniżoną zawartość białka, jest oparta głównie na zbożach) ani kitten (ma dużo fosforu, a jego poziom we krwi kotek ma już przekroczony. Generalnie koty do 1 roku życia mogą mieć podwyższony fosfor bo rosną, ale w tym przypadku uważałabym bo nie wiemy co dzieje się z nerkami).
Jeśli chciałabyś skorzystać z jakiejś gotowej odżywki to polecam Nutribound. Ma płynną postać, jest dość smakowita dla kotów. Można podawać strzykawką,choć zazwyczaj koty dość chętnie ją piją.
Jedzenie możesz dosmaczać probiotykiem, który zalecił weterynarz - za Forti-florą szaleje sporo kotów.
Z karm polecam np. Catz Finefood, Feringę, Select Gold.
Próbowałaś podawać gotowane mięso, np. udziec z indyka?
Może kot zjadłby tzw. żółtko mocy - żółtko, tłuszcz (np. gęsi smalec, masło), trochę drożdży (martwych!), odrobina tauryny?
"Prawdziwa moralna próba ludzkości, najbardziej podstawowa [...] polega na jego stosunku do tych, którzy są wydani na jego łaskę i niełaskę: do zwierząt."
Milan Kundera, Nieznośna lekkość bytu

Feliska97

 
Posty: 703
Od: Pon lis 17, 2014 20:55
Lokalizacja: Mazowsze

Post » Pt sty 24, 2020 19:40 Re: Pomocy! Chory Toto

Toto dopóki nie zachorował na koci katar miał duży apetyt i wyjadał nawet z miski maine coonowi. Od czasu tej choroby je mało. Kupuję puszki Mac's, GranataPet, tacki Animonda von Feinsten baby pate, Wild Freedom, Grau. Nie chce jeść. Trochę zjadał bezzbożowej suchej i Shebę lub Perfect Fit z Rossmanna. Wiem, ze to niedobra karma, ale chcę, zeby coś jadł. Tamte karmy nawet dosmaczane sosami Miamor nie wchodziły. Sypanie pokruszonych czy całych chrupek na mokre też się nie sprawdziło. Chętnie je po trochu surowe mięso. Jak dodam żółtko czy olej z łososia to już nie zje.

Hanig

Avatar użytkownika
 
Posty: 564
Od: Pt sty 04, 2019 10:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sty 24, 2020 19:40 Re: Pomocy! Chory Toto

Gotowane mięso, rosołki i galaretki tez nie wchodzą.

Hanig

Avatar użytkownika
 
Posty: 564
Od: Pt sty 04, 2019 10:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sty 24, 2020 19:41 Re: Pomocy! Chory Toto

A Nutribound dostanę w aptece czy u weterynarza?

Hanig

Avatar użytkownika
 
Posty: 564
Od: Pt sty 04, 2019 10:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sty 24, 2020 19:42 Re: Pomocy! Chory Toto

Feringa też nie smakuje.

Hanig

Avatar użytkownika
 
Posty: 564
Od: Pt sty 04, 2019 10:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sty 24, 2020 19:46 Re: Pomocy! Chory Toto

Czy kotek ma jakieś problemy z wypróżnianiem, złogi w jelitach, żołądek słabo się opróżnia, itp?
Widzę, że dostał Gasprid i Prevomax, ktory oprócz działania przeciwymiotnego także poprawia trochę perystaltykę.
Dostaje antybiotyki, nie wiem na ile wiarygodnie wypadnie teraz posiew z moczu...
Jeśli to FIP (oby nie! ) to może opisany w usg "efekt rąbka" jest ziarniniakowym zapaleniem naczyń krwionośnych wywołanym wirusem?
Czasem ten objaw występuje idiopatycznie.
Może to też być efekt zatrucia - pomyśl o potencjalnie szkodliwych roślinach, lekach ludzkich, chemii itp.

Trzeba skorygować potas - może warto byłoby kotu podawać do kroplówek coś moczopędnego np. LESPEWET. Trzeba też przypilnować fosforu.

Czy weterynarz sprawdzał hormony tarczycy?

Nutribound dostaniesz w lecznicach wet. i w internecie.
"Prawdziwa moralna próba ludzkości, najbardziej podstawowa [...] polega na jego stosunku do tych, którzy są wydani na jego łaskę i niełaskę: do zwierząt."
Milan Kundera, Nieznośna lekkość bytu

Feliska97

 
Posty: 703
Od: Pon lis 17, 2014 20:55
Lokalizacja: Mazowsze

Post » Pt sty 24, 2020 19:48 Re: Pomocy! Chory Toto

"Efekt rąbka" może wystapić przy zatruciu glikolem. Czy kotek nie siedział ostanio w jakimś garażu?
"Prawdziwa moralna próba ludzkości, najbardziej podstawowa [...] polega na jego stosunku do tych, którzy są wydani na jego łaskę i niełaskę: do zwierząt."
Milan Kundera, Nieznośna lekkość bytu

Feliska97

 
Posty: 703
Od: Pon lis 17, 2014 20:55
Lokalizacja: Mazowsze

Post » Pt sty 24, 2020 19:55 Re: Pomocy! Chory Toto

Kotek przebywa tylko w mieszkaniu. Nie ma kontaktu z żadną chemią. Roślin trujących też nie ma. Po dzisiejszych lekach źle sie czuje. Cały czas leży. ☹️

Hanig

Avatar użytkownika
 
Posty: 564
Od: Pt sty 04, 2019 10:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sty 24, 2020 20:01 Re: Pomocy! Chory Toto

Usg pokazuje słabą perystaltykę jelit.

Hanig

Avatar użytkownika
 
Posty: 564
Od: Pt sty 04, 2019 10:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sty 24, 2020 20:09 Re: Pomocy! Chory Toto

Czy martwe drożdże mogę otrzymać poprzez zalanie gorącą wodą?

Hanig

Avatar użytkownika
 
Posty: 564
Od: Pt sty 04, 2019 10:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sty 24, 2020 20:19 Re: Pomocy! Chory Toto

Hormony tarczycy nie były badane.

Hanig

Avatar użytkownika
 
Posty: 564
Od: Pt sty 04, 2019 10:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sty 24, 2020 21:02 Re: Pomocy! Chory Toto

Hanig, Toto miał koci katar? Dostaje Gasprid? A na pewno ma drożny przewód pokarmowy? Wypróżnia się regularnie?
Wg naszej wetki ostatnio jest plaga kaliciwirozy powikłanej ostrym zapaleniem trzustki. Ostra trzustka często powoduje uszkodzenie (nadtrawienie) innych narządów w jamie brzusznej (krezki, jelit, wątroby). W następstwie powstać mogą zrosty zamykające częściowo lub całkowicie światło jelit. Koniecznie upewnijcie się, że Toto ma drożny p. pok.. Bo brak apetytu może wynikać z tego, że czuje sie pełen (i tak naprawdę jest), poza tym przy ostrej trzustce bardzo go boli.
Nie ma nadżerek w pysiu?

dopisuję: nie widze w kartach (może przeoczyłam) Gaspridu. To przelewanie w jelitach ustało? Może to infekcja typu jelitówka? Po sterydzie podanym 22.01 poczuł sie lepiej czy gorzej? Bo poprzedniego dnia dostał NLPZ. I na wizycie następnego dnia było lepiej. A po sterydzie?
Ostatnio edytowano Pt sty 24, 2020 21:16 przez megan72, łącznie edytowano 1 raz

megan72

 
Posty: 3502
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Pt sty 24, 2020 21:03 Re: Pomocy! Chory Toto

Hanig pisze:Czy martwe drożdże mogę otrzymać poprzez zalanie gorącą wodą?

Nie.
Drożdże browarnicze lub takie do barfa. Ewentualnie płatki drożdżowe ludzkie
Jak nie masz drożdży to trudno.
"Prawdziwa moralna próba ludzkości, najbardziej podstawowa [...] polega na jego stosunku do tych, którzy są wydani na jego łaskę i niełaskę: do zwierząt."
Milan Kundera, Nieznośna lekkość bytu

Feliska97

 
Posty: 703
Od: Pon lis 17, 2014 20:55
Lokalizacja: Mazowsze

Post » Pt sty 24, 2020 21:09 Re: Pomocy! Chory Toto

Hanig pisze:Hormony tarczycy nie były badane.


Wyjaśnienie czemu pytałam o tarczycę:

"Zarówno koty z wrodzoną, jak i nabytą niedoczynnością tarczycy są apatyczne. Pierwsze objawy u kociąt z wrodzoną niedoczynnością pojawiają się pomiędzy 6 a 8 tygodniem życia. Obserwuje się wtedy spowolnienie wzrostu, prowadzące do rozwoju karłowatości z zaburzeniami proporcji ciała. Koty z wrodzoną niedoczynnością tarczycy mają dużą, szeroką głowę, skróconą szyję i kończyny oraz szeroki tułów i powiększony obrys brzucha, co sprawia, iż będąc starszymi, kilkumiesięcznymi kotami, wciąż wyglądają jak kocięta. Są znacznie mniejsze i wydają się młodsze od zdrowego rodzeństwa pochodzącego z tego samego miotu.

U części kotów obserwowano również tzw. szczurzy ogon.
Często pierwszymi objawami, które obserwuje właściciel zwierzęcia, zgłaszając problem lekarzowi weterynarii, są zwiększony wysiłek podczas defekacji, zaparcia oraz niechęć do zabawy. Ponadto u kociąt obserwuje się otępienie, osłabienie i opóźnienie reakcji na bodźce zewnętrzne, obniżenie temperatury ciała, rzadkoskurcz, okrywę włosową typową dla kociąt oraz wydłużony czas wymiany uzębienia mlecznego na stałe – nawet powyżej 18 miesięcy."
https://www.koty.pl/niedoczynnosc-tarczycy-u-kotow/
"Prawdziwa moralna próba ludzkości, najbardziej podstawowa [...] polega na jego stosunku do tych, którzy są wydani na jego łaskę i niełaskę: do zwierząt."
Milan Kundera, Nieznośna lekkość bytu

Feliska97

 
Posty: 703
Od: Pon lis 17, 2014 20:55
Lokalizacja: Mazowsze

Post » Pt sty 24, 2020 21:26 Re: Pomocy! Chory Toto

megan72 pisze:dopisuję: nie widze w kartach (może przeoczyłam) Gaspridu. To przelewanie w jelitach ustało? Może to infekcja typu jelitówka? Po sterydzie podanym 22.01 poczuł sie lepiej czy gorzej? Bo poprzedniego dnia dostał NLPZ. I na wizycie następnego dnia było lepiej. A po sterydzie?


Gasprid jest w zaleceniach z dzisiejszej wizyty :)
"Prawdziwa moralna próba ludzkości, najbardziej podstawowa [...] polega na jego stosunku do tych, którzy są wydani na jego łaskę i niełaskę: do zwierząt."
Milan Kundera, Nieznośna lekkość bytu

Feliska97

 
Posty: 703
Od: Pon lis 17, 2014 20:55
Lokalizacja: Mazowsze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 896 gości