Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Moli25 pisze:Gosiagosia pisze:klaudiafj pisze:Marysia robi identycznie jak Migotka. Choc w sumie Marysia chce jeść, ale nic jej nie pasuje. Już prawie nie mam saszetek, bo zwlekam z zamowieniem, bo nie wiem co mam kupic. Nawet mieso jej nie podchodzi. I jeszcze schudla.
Najlepiej to smakują.smakolyki - to zjada na wyścigi i to każda ilość
Identycznie u mnie i uwielbia ludzką szyneczke. W brzuchu jej burczy ale nie zje, powacha i odchodzi. Nie mam już do niej siły, szkoda wyrzucać a Hugo i Pusia tłuste koteczki są
Dobrze że Migotki szkoda wyrzucaćwszak to bardzo ładna koteczaka jest
![]()
Za apetyt
aga66 pisze:Przez koty można osiwieć ale kocha się je bardzo to człowiek chce żeby były zdrowe i szczęśliwe. Moje też niejadki, już nie wiem co wymyślać.
Gosiagosia pisze:aga66 pisze:Przez koty można osiwieć ale kocha się je bardzo to człowiek chce żeby były zdrowe i szczęśliwe. Moje też niejadki, już nie wiem co wymyślać.
Ja już osiwialam![]()
Zmieniam jej jedzonko a nuż przypasuje. Najgorsze jest to że dziś pasuje a jutro już nie. Hugo i Pusia są na weterynaryjnych karmach więc nie chcę żeby po niej dojadaly
mir.ka pisze:Gosiagosia pisze:aga66 pisze:Przez koty można osiwieć ale kocha się je bardzo to człowiek chce żeby były zdrowe i szczęśliwe. Moje też niejadki, już nie wiem co wymyślać.
Ja już osiwialam![]()
Zmieniam jej jedzonko a nuż przypasuje. Najgorsze jest to że dziś pasuje a jutro już nie. Hugo i Pusia są na weterynaryjnych karmach więc nie chcę żeby po niej dojadaly
Migotka może sobie z Daisy łapki podać. Jest to samo - mokre raz dobre za chwile nie smakuje, z mięsem to samo
Gosiagosia pisze:mir.ka pisze:Gosiagosia pisze:aga66 pisze:Przez koty można osiwieć ale kocha się je bardzo to człowiek chce żeby były zdrowe i szczęśliwe. Moje też niejadki, już nie wiem co wymyślać.
Ja już osiwialam![]()
Zmieniam jej jedzonko a nuż przypasuje. Najgorsze jest to że dziś pasuje a jutro już nie. Hugo i Pusia są na weterynaryjnych karmach więc nie chcę żeby po niej dojadaly
Migotka może sobie z Daisy łapki podać. Jest to samo - mokre raz dobre za chwile nie smakuje, z mięsem to samo
I weź tu kota zrozumnawet nie można niektórym dogodzić. On najchętniej naszą szyneczke by jadła.
Dziś zjadła mielonego indyka zmieszanego z saszetka Sheby
mir.ka pisze:Gosiagosia pisze:mir.ka pisze:Gosiagosia pisze:aga66 pisze:Przez koty można osiwieć ale kocha się je bardzo to człowiek chce żeby były zdrowe i szczęśliwe. Moje też niejadki, już nie wiem co wymyślać.
Ja już osiwialam![]()
Zmieniam jej jedzonko a nuż przypasuje. Najgorsze jest to że dziś pasuje a jutro już nie. Hugo i Pusia są na weterynaryjnych karmach więc nie chcę żeby po niej dojadaly
Migotka może sobie z Daisy łapki podać. Jest to samo - mokre raz dobre za chwile nie smakuje, z mięsem to samo
I weź tu kota zrozumnawet nie można niektórym dogodzić. On najchętniej naszą szyneczke by jadła.
Dziś zjadła mielonego indyka zmieszanego z saszetka Sheby
ja nie mieszam mięsa z puszkami, dostają osobno
Gosiagosia pisze:mir.ka pisze:Gosiagosia pisze:mir.ka pisze:Gosiagosia pisze:Przez koty można osiwieć ale kocha się je bardzo to człowiek chce żeby były zdrowe i szczęśliwe. Moje też niejadki, już nie wiem co wymyślać.
Ja już osiwialam![]()
Zmieniam jej jedzonko a nuż przypasuje. Najgorsze jest to że dziś pasuje a jutro już nie. Hugo i Pusia są na weterynaryjnych karmach więc nie chcę żeby po niej dojadaly
Migotka może sobie z Daisy łapki podać. Jest to samo - mokre raz dobre za chwile nie smakuje, z mięsem to samo
I weź tu kota zrozumnawet nie można niektórym dogodzić. On najchętniej naszą szyneczke by jadła.
Dziś zjadła mielonego indyka zmieszanego z saszetka Sheby
ja nie mieszam mięsa z puszkami, dostają osobno
jolabuk5 pisze:Jak apetyt Migotki dzisiaj Ciociu?![]()
Sabcia
Edit, doczytałam, że zjadła mieszankę mielonego z ShebąJa nie lubię mieszanek, Duża wie, że nawet każdy smak pasty powinien być na oddzielnym talerzyku!
Sabcia
Gosiagosia pisze:jolabuk5 pisze:Jak apetyt Migotki dzisiaj Ciociu?![]()
Sabcia
Edit, doczytałam, że zjadła mieszankę mielonego z ShebąJa nie lubię mieszanek, Duża wie, że nawet każdy smak pasty powinien być na oddzielnym talerzyku!
Sabcia
Sabciu Migotka dzisiaj zjadła jak pomieszalam bez tego by nie zjadła mieska a ono jest bardziej wartościowe niż te gotowe saszetki
Sabciu też ładnie jedz i nie martw swojej Dużej.
jolabuk5 pisze:Gosiagosia pisze:jolabuk5 pisze:Jak apetyt Migotki dzisiaj Ciociu?![]()
Sabcia
Edit, doczytałam, że zjadła mieszankę mielonego z ShebąJa nie lubię mieszanek, Duża wie, że nawet każdy smak pasty powinien być na oddzielnym talerzyku!
Sabcia
Sabciu Migotka dzisiaj zjadła jak pomieszalam bez tego by nie zjadła mieska a ono jest bardziej wartościowe niż te gotowe saszetki
Sabciu też ładnie jedz i nie martw swojej Dużej.
Staram się Ciociu![]()
Sabcia
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości