Cudny dwupak!

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Bastet pisze:Dziś Lipton nie bardzo chciał śniadanie... Zjadł parę kęsów na odczepnego... Podczas gdy Lukierek zjadł bardzo ładnie. A w nocy ktoś raz zwymiotował jedzonkiem po kolacji.. Hmm.. Możliwe, że po wczorajszej dawce odrobaczacza? Zaraz mam podać następną... Po paru godzinach podam parafinę do pysia...
Zaraz idę też po mięsko. Może mięso chętniej zje?
Nagle się z niego taki chudziaczek zrobił..
mir.ka pisze:Bastet pisze:Dziś Lipton nie bardzo chciał śniadanie... Zjadł parę kęsów na odczepnego... Podczas gdy Lukierek zjadł bardzo ładnie. A w nocy ktoś raz zwymiotował jedzonkiem po kolacji.. Hmm.. Możliwe, że po wczorajszej dawce odrobaczacza? Zaraz mam podać następną... Po paru godzinach podam parafinę do pysia...
Zaraz idę też po mięsko. Może mięso chętniej zje?
Nagle się z niego taki chudziaczek zrobił..
bo rosnie i tak sie wydaje
a wymioty przeciez wiesz, ze moga być po odrobaczeniu
a jaki preparat one dostają?
Bastet pisze:mir.ka pisze:Bastet pisze:Dziś Lipton nie bardzo chciał śniadanie... Zjadł parę kęsów na odczepnego... Podczas gdy Lukierek zjadł bardzo ładnie. A w nocy ktoś raz zwymiotował jedzonkiem po kolacji.. Hmm.. Możliwe, że po wczorajszej dawce odrobaczacza? Zaraz mam podać następną... Po paru godzinach podam parafinę do pysia...
Zaraz idę też po mięsko. Może mięso chętniej zje?
Nagle się z niego taki chudziaczek zrobił..
bo rosnie i tak sie wydaje
a wymioty przeciez wiesz, ze moga być po odrobaczeniu
a jaki preparat one dostają?
Fenbendazol. Taka pasta biała. Podaje się 3 dni z rzędu.
Marmolada18 pisze:Zdenerwowalam się. Co jest? Już wcześniej pisałaś, że Liptonek wymiotował, prawda?
Sorry, ja panikara jestem.
Moze by go jakos przebadac? Albo dac co innego do jedzenia, jakies gastro?
Przepraszam za wtracenie się.
Bastet pisze:Marmolada18 pisze:Zdenerwowalam się. Co jest? Już wcześniej pisałaś, że Liptonek wymiotował, prawda?
Sorry, ja panikara jestem.
Moze by go jakos przebadac? Albo dac co innego do jedzenia, jakies gastro?
Przepraszam za wtracenie się.
Nie, to wymiotował Lukier. Chyba wtedy się przejadł.. Od tamtej pory Lukier ma świetny apetyt. To Liptonek teraz zaczął...![]()
Dałam chłopakom drugą dawkę fenbendazolu. Możliwe, że mnie za to znienawidzą...Lipton pluł dalej, niż widział...
Potem nie dał się dotknąć. A jutro ostatnia dawka jeszcze..
Może u niego to robaki??
Mir.ka, a Ty czym odrobaczasz takie maluchy? I ile powtórek /w jakiej dawce?
SabaS pisze:Czy jakąś dawkę słodyczy zaserwujesz nam Bastet na dobranoc? Jak Liptonek, lepiej już się czuje?
Moli25 pisze:Tak, Negra. Mniejszy apetyt miała.
Spokojnie. Obserwuj.
Bastet pisze:Moli25 pisze:Tak, Negra. Mniejszy apetyt miała.
Spokojnie. Obserwuj.
Ale jaki odrobaczacz miała? Fenbendazol właśnie? Czy jakiś inny? Martwię się... On się dzisiaj zrobił taki chudy...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 42 gości