Wczoraj byłyśmy się przebadać.
W płuckach czyściutko. GORĄCZKA - 40,3
Dostała doksycyklinę i coś przeciwzapalnego + lydium (3 zastrzyki na 3 dni) . Teoretycznie powinno się dawać co drugi dzień, ona dostała codziennie. Nie wiem co to ma na celu ale tak kazał.
Po dwóch godzinach była już zupełnie innym kotem.
Mimo tej gorączki Sami i tak chodziła jeść. Niewiele, ale chęci do jedzenia były. Do misek zagląda często aczkolwiek ilość wg mnie nie jest zadowalająca, takie koty jedzą więcej.
Po 2 dniach stosowania niestandardowej terapii przeciwkatarowej wg mojego weta = maścią Vaporub smarowaną pod bródką katar praktycznie przeszedł. Z noska czasem tylko troszkę wodnistej wydzieliny wypłynie. I na pewno nie jest to po lekach, bo już po wczorajszej wizycie kataru nie miała, a leki nie miały prawa tak szybko zadziałać.
Odebrałam wyniki z badania krwi i nic w nich raczej nie wskazuje na FIP. Robione 2 stycznia . Jak na kota, który jest już chodzącą tablicą mendelejewa z uwagi na ilość pochłoniętej chemii to te wyniki są nieprawdopodobnie dobre.
Co mogłoby wskazywać na FIP ?
-anemia (Leukocyty 3,7) ale to też może być spowodowane zupełnie innymi czynnikami, stan zapalny (wirus się panoszy?) bywa też przy wyniszczeniu organizmu, rekonwalescencji
-HCT (przy FIP poniżej 30%) - Sami ma 27,9 ale tu też przyczyna może być inna
-Nawracająca GORĄCZKA - tu by się zgadzało. Jak tylko przestaje podawać leki gorączka powraca.
Co jednak FIPa by nie potwierdzało ?
- niskie leukocyty (przy FIP są znacznie podwyższone)
- limfocyty (przy FIP obniżone, u Sami 49,2% a norma 12-55
- płytki (przy FIP obniżony) u Sami 400, a norma 100-600
- bilirubina znacznie podwyższona przy FIP, u niej niska 0,01 ( 0-0,2)
- AST przy FIP poziom jest podwyższony, Sami ma 26,4 przy normie 0-55
i najważniejsze stosunek A:G w surowicy. Przy FIP możliwe zakażenie A:G < 0,5, Sami ma 0,9 przy normie 0,6 - 1,2
W tym albuminy - 37,9 (28-56), globuliny 44,1 (28-55)
Troche podwyższona wyszła tarczyca (?) T4 - 2,4 (norma 09-2,9) czyli w górnej granicy ale w normie.
CO MOŻE BYĆ PRZYCZYNĄ TEJ NAWRACAJĄCEJ GORĄCZKI ?
CZY WIRUS JESZCZE NIE ZMUTOWAŁ ALE JEST NA DOBREJ DRODZE i stąd te w miarę dobre wyniki badania (jeszcze) ?
Co będzie jak znów skończymy leki i gorączka wróci ? Już nie ma jej czym leczyć, wszystko co było możliwe już miała
Katar to nie powód do 40 stopni C
Ja już odchodzę od zmysłów, już nie wiem do czego się przyczepić, gdzie szukać. Ale pozostaje chyba tylko czekać, bo to czas pokaże jak się to wszystko skończy

