KOTY, KOTY, KOTY..........

[iza71koty]

Życzę, żeby wszystko się udało z jak najmniejszymi trudnościami

Dziękujemy.

[iza71koty]

Kochani mamy na poprzedniej stronie uaktualnione wszystkie wpłaty w tym miesiącu.Łącznie 420 zł.Mamy już prawie połowę miesiąca.Sytuacja jak już pisałam jest zła.Zwracam się z Gorącą prośbą do Opiekunów i Darczyńców o wsparcie i pamięć.Myślę że nie damy rady zwłaszcza teraz bez Waszej Pomocy.

[ametyst55]

Zapraszam na mały bazarek viewtopic.php?f=20&t=197065

[iza71koty]

Zapraszam na mały bazarek viewtopic.php?f=20&t=197065

Miło z Twojej strony. Dziękuję.

[iza71koty]

ROZLICZENIE ZA STYCZEŃ ZA OKRES OD 1.1.2020 DO 31.1.2020R.

Wpłaty oraz karma od Opiekunów wirtualnych:

1. Megana Opieka wirtualna Borysek- 50zł

2. Willow_ Opieka wirtualna Szarusia- 50zł

3. Afatima Opieka wirtualna Szaruś- 50zł

4. alicat Opieka wirtualna Andzia -100zł

5. Jola Sz. Opieka wirtualna Merlinka - 40zl

6. Cindy Opieka wirtualna Szarak - 50zl

7. Aksamitne_Futerko Opieka wirtualna Niusia - 30zl

8. magnolia.bb Opieka wirtualna Róża - 30zl

Sucha karma i puszki

aistionnelle - Animonda Carny - 60 puszek
Josera Catelux - 20 kg
saszetki Josera - 4 sztuki


alicat - Purina - 15 kg
Josera catelux - 4 kg

Megana - Purina 15 kg


Wpłaty oraz karma od Darczyńców:

1. inaid wpłata dla kotków- 50zł

2. kena wpłata dla kotków - 20zł



Będziemy w tym poście aktualizować w miarę możliwości na bieżąco. Bardzo dziękujemy wszystkim Opiekunom wirtualnym oraz Darczyńcom

[iza71koty]

Dzikusek


Misiu


Murzynek 1


Liza


Maruda

[iza71koty]

Kochani do dnia dzisiejszego mamy na ten miesiąc 470 zł z wpłat.I z tego co widzę to większość Osób już wpłaciła.Zostało może 3 Opiekunów i 2 Darczyńców- gdzie wpłaty być może dotrą potem.

Same korpusy kosztują ponad 600 zł miesięcznie.A gdzie dodatki- makarony saszetki puszki......Gdyby nie to że w wcześniej Mąż został wysłany na tydzień przymusowego urlopu a potem była przerwa świąteczno noworoczna- nasze dochody są dużo mniejsze.

Odbija się to już teraz w styczniu i podobna sytuacja niestety będzie też w lutym.Mało tego Mąż będzie zmieniał pracę.Pisałam o tym wcześniej.


Na dzień dzisiejszy mam do zapłacenia jeden bardzo ważny rachunek.Mam czas do około 18 stycznia.Nie mogę go zapłacić- bo nie wiem za co wtedy nakarmię stado.

Proszę o wsparcie i pomoc.Musze to załatwić.Mam odłożone środki ale w tym momencie nie mogę ich wydać bo jak widać po wpłatach- cały czas muszę korzystać z tego co mam prywatnie.

Może Ktoś może pomóc. Może Ktoś może zrobić Bazarek. Będę wdzięczna.

[iza71koty]

Dzisiaj nad ranem koło 5.00 Nietoperz- znaczy mój kot załatwił mnie na cacy- wyglądam jak po wojnie.Obudził mnie potworny ból i kocie pazury na mojej twarzy.Zanim się ocknęłam sprawdzając czy nie oślepłam i czy oko jest na miejscu- poczułam ciepło i jak krew zalewa mi twarz.Pół godziny prawie tamowałam- bo tak mi rozharatał noc.Po całej długości - w poprzek.Normalnie wstyd do ludzi teraz wyjść.

[iza71koty]

Ogólnie mamy z Damianem teraz przechlapane.Przez tą epidemię na lotnisku codziennie po wiele razy sprawdzamy koty w domu.Kubuś wczoraj zwymiotował - to leciałam od razu patrzeć czym wymiotuje.Kłaczki na szczęście.Podłogi, blaty, parapety , korytarz - myjemy jak opętani nawet 3 razy dziennie się zdarza.W tym też preparatem odkażającym.Damian lata za kotami i sprawdza jakie kupy robią.A to chyba najgorsze dla niego- bo on nie znosi kocich kup.No w sumie ja też nieszczególnie.No masakra po prostu.Musimy za każdym razem pamiętać o zmianie obuwia, ciuchów, myciu rąk środkiem odkażającym - po powrocie z Lotniska.męczy mnie ta dodatkowa robota ale nie ma wyjścia.Najbardziej jestem przeczulona na te młode z lotniska.Bawią się, jedzą - brykają ale jak widać po lotnisku wirus może zabić bardzo szybko i nagle.Obyśmy to przetrwali w całości.

[Stomachari]

Współczuję ran na twarzy, ale - za co przepraszam - nie mogę powstrzymać uśmiechu rozbawienia, bo opis bardzo udany

[pibon]

Nietoperzku, bardzo nieladnie sie zachowales! Nie wolno Panci po twarzy biegac!
Oby sie dobrze wygoilo i nie bylo szramy!
Oj macie teraz dodatkowe utrudnienia i duzy stres. Wspolczuje bardzo. Najgorszy ten strach o kotki, zeby nie przeniesc zarazkow.

[iza71koty]

Ale ładna pogoda dzisiaj u nas.

Maksiu Opiekun wirtualny aga66

[iza71koty]

Zapraszam na mały bazarek viewtopic.php?f=20&t=197065

Dotarło na moje konto 30 zł z Bazarku.Pięknie dziękujemy. Dodam do rozliczenia ogólnego.

[iza71koty]

Współczuję ran na twarzy, ale - za co przepraszam - nie mogę powstrzymać uśmiechu rozbawienia, bo opis bardzo udany

Hmm....ja wczoraj starałam się cały dzień chodzić ze spuszczoną głową.Koty podczas karmienia to nieszczególnie zwracały na mnie uwagę... ale wieczorem poszłam po cichu na strych powiesić kołdrę.Kryłam się jak mogłam ....a sąsiadka wyszła na papierosa i od razu....Iza co ci się stało o Boże - uderzyłaś się? A ja że nie- kot mi wylądował na twarzy.

[iza71koty]

Nietoperzku, bardzo nieladnie sie zachowales! Nie wolno Panci po twarzy biegac!
Oby sie dobrze wygoilo i nie bylo szramy!
Oj macie teraz dodatkowe utrudnienia i duzy stres. Wspolczuje bardzo. Najgorszy ten strach o kotki, zeby nie przeniesc zarazkow.

Nietoperzku....no proszę Cię. To rozbestwione okropne nocne Nietoperzysko żadne krwi. Ja nie wiem kiedy mi to zejdzie. On nie podrapał - on mi przeorał nos.

Mamy stres ogromny to prawda.