Temple of Bastet*PL ♥ L & L w DS. Do zobaczenia Matrisiu...♥

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven


Post » Pt sty 10, 2020 11:49 Re: DT u Bastet. Matriś, Tosia i Goście, Goście! ♥

Nul pisze:O rany, biedne maluchy... chlebem... oj...
Niech im się uda!


mozna jeszcze kaszą gotowaną na wodzie po mięsie z dodatkiem chleba i odrobiną wątróbki - o takim karmieniu kotów niedawno usłyszałam i to od kogos z rodziny
jak powiedziałam ,że to nie jest jedzenie dla kotów i im zaszkodzi to usłyszałam, że przecież to jedzą, a na inne jej nie stać bo kotów jest 4
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76541
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt sty 10, 2020 12:31 Re: DT u Bastet. Matriś, Tosia i Goście, Goście! ♥

mir.ka pisze:
Nul pisze:O rany, biedne maluchy... chlebem... oj...
Niech im się uda!


mozna jeszcze kaszą gotowaną na wodzie po mięsie z dodatkiem chleba i odrobiną wątróbki - o takim karmieniu kotów niedawno usłyszałam i to od kogos z rodziny
jak powiedziałam ,że to nie jest jedzenie dla kotów i im zaszkodzi to usłyszałam, że przecież to jedzą, a na inne jej nie stać bo kotów jest 4

Biedne koty! Mięsne okrawki chyba by budżetu nie zrujnowały :evil:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70836
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 10, 2020 12:43 Re: DT u Bastet. Matriś, Tosia i Goście, Goście! ♥

Bastet pisze:Ćśśśśś... Czekamy na sobotę...
Obrazek

Klony mojej śnieżki :)
"Każde marzenie jest nam dane z siłą do jego spełnienia " K.Choszcz

Obrazek

viewtopic.php?f=20&t=214301

indianeczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5040
Od: Pon cze 07, 2010 14:20

Post » Pt sty 10, 2020 13:29 Re: DT u Bastet. Matriś, Tosia i Goście, Goście! ♥

indianeczka pisze:
Bastet pisze:Ćśśśśś... Czekamy na sobotę...
Obrazek

Klony mojej śnieżki :)

Jak ona biała, to pewnie, że kloniki :). Twoja Śnieżka już duża?

Oszaleję... przeszłam z Mondo do Bolesławieckich Kotów, ale - jak się okazało - tam są takie podziały wewnętrzne, że oszaleć można! A najgorsze jest to, że dziewczyny kłócą się, czy kotu choremu na panleukopenię podać surowicę. To znaczy moja dobra znajoma jest za tym, by ratować niezależnie od wszystkiego. I jestem też za tym. Nie po to się ratuje koty, by umierały w domu, zarażone (na przykład) u weta panleukopenią. A dwie inne, które z nią współprowadzą tę fundację, są w ogóle przeciwne podawaniu surowicy! :strach: :strach: :strach:
Tak się dzisiaj wściekłam i im nawtykałam, że mnie wyrzuciły z grupy (wewnętrznej) na facebooku.

Bo po pierwsze, jedna utrudnia drugiej robienie zbiórki z celem "na surowicę", po drugie, zachorowały na pp koty w domu tymczasowym współpracującym z Bolesławieckimi Kotami. Została podana jedna surowica Globfel. A te dziewczyny, co są przeciw podawaniu surowicy, nastawiły osobę, u której są koty (5!) przeciwko tej mojej koleżance, i ona nie podjechała do niej po powtórkę surowicy. Kotka dzisiaj zmarła. A w kolejce są 4 inne, które też prawdopodobnie umrą.

Nie mam na to siły. Szlag mnie trafia. Co to za zajmowanie się kotami! Jedna chce tylko robić sterylki i karmić bezdomniaki, a jak się trafia choroba poważna, to usypiać. Normalnie zalała mnie dzisiaj krew. A ta moja koleżanka jest w tym zupełnie sama i nie ma siły przebicia. Bo te dwie pozostałe to takie czołgi i chamki w kontakcie.

Wyobrażacie to sobie, żeby jako organizacja, nie mieć na stanie choć paru fiolek surowicy, nie starać się o nią, i nie podawać kotom chorym na pp, tylko je od razu usypiać lub patrzeć parę dni, jak się męczą? O kant dupy rozbić taką działalność "prokocią"! Brak mi słów i jestem okropnie wzburzona!
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Pt sty 10, 2020 13:37 Re: DT u Bastet. Matriś, Tosia i Goście, Goście! ♥

Nie dziwię się, też bym się wściekła :evil:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70836
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 10, 2020 14:12 Re: DT u Bastet. Matriś, Tosia i Goście, Goście! ♥

To naprawdę trudna sytuacja. :(
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 10, 2020 14:18 Re: DT u Bastet. Matriś, Tosia i Goście, Goście! ♥

Bastet pisze:
indianeczka pisze:
Bastet pisze:Ćśśśśś... Czekamy na sobotę...
Obrazek

Klony mojej śnieżki :)

Jak ona biała, to pewnie, że kloniki :). Twoja Śnieżka już duża?

Oszaleję... przeszłam z Mondo do Bolesławieckich Kotów, ale - jak się okazało - tam są takie podziały wewnętrzne, że oszaleć można! A najgorsze jest to, że dziewczyny kłócą się, czy kotu choremu na panleukopenię podać surowicę. To znaczy moja dobra znajoma jest za tym, by ratować niezależnie od wszystkiego. I jestem też za tym. Nie po to się ratuje koty, by umierały w domu, zarażone (na przykład) u weta panleukopenią. A dwie inne, które z nią współprowadzą tę fundację, są w ogóle przeciwne podawaniu surowicy! :strach: :strach: :strach:
Tak się dzisiaj wściekłam i im nawtykałam, że mnie wyrzuciły z grupy (wewnętrznej) na facebooku.

Bo po pierwsze, jedna utrudnia drugiej robienie zbiórki z celem "na surowicę", po drugie, zachorowały na pp koty w domu tymczasowym współpracującym z Bolesławieckimi Kotami. Została podana jedna surowica Globfel. A te dziewczyny, co są przeciw podawaniu surowicy, nastawiły osobę, u której są koty (5!) przeciwko tej mojej koleżance, i ona nie podjechała do niej po powtórkę surowicy. Kotka dzisiaj zmarła. A w kolejce są 4 inne, które też prawdopodobnie umrą.

Nie mam na to siły. Szlag mnie trafia. Co to za zajmowanie się kotami! Jedna chce tylko robić sterylki i karmić bezdomniaki, a jak się trafia choroba poważna, to usypiać. Normalnie zalała mnie dzisiaj krew. A ta moja koleżanka jest w tym zupełnie sama i nie ma siły przebicia. Bo te dwie pozostałe to takie czołgi i chamki w kontakcie.

Wyobrażacie to sobie, żeby jako organizacja, nie mieć na stanie choć paru fiolek surowicy, nie starać się o nią, i nie podawać kotom chorym na pp, tylko je od razu usypiać lub patrzeć parę dni, jak się męczą? O kant dupy rozbić taką działalność "prokocią"! Brak mi słów i jestem okropnie wzburzona!

Moja śnieżka jest cała biała ( na główce ma 2 włoski czarne) a oczy ma dwukolorowe. Obecnie ma 5 miesięcy i dokazuje z 10 letnim kocurem .
"Każde marzenie jest nam dane z siłą do jego spełnienia " K.Choszcz

Obrazek

viewtopic.php?f=20&t=214301

indianeczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5040
Od: Pon cze 07, 2010 14:20

Post » Pt sty 10, 2020 14:21 Re: DT u Bastet. Matriś, Tosia i Goście, Goście! ♥

Ewa L. pisze:To naprawdę trudna sytuacja. :(

Bardzo trudna :( Może warto by rozważyć założenie "własnej" fundacji? Własnej, w sensie fundacji pod patronatem forum Miau? Przydałby się prawnik, który poprowadziłby przez wyboje prawa polskiego i ... pewnie inni pasjonaci :)
Ot, tak rzucona myśl :oops:
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
4 - W imieniu Dropsa - Maciej + koty!

Amorka i Mumiś

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8922
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pt sty 10, 2020 17:19 Re: DT u Bastet. Matriś, Tosia i Goście, Goście! ♥

Ech... Sama raczej nic nie założę... Na szczęście dzięki temu, że mnie z tej grupy wyrzucili, nie widzę, jakie jeszcze głupoty wygadują. Będę w kontakcie z tą moją koleżanką, i będę bardziej działała na własną rękę.
Wczoraj wysłały dziewczynę do domu z chorym na pp kotem i powiedziały, że będą się za niego modlić, ZAMIAST DAĆ MU SUROWICĘ! Kot umarł. Chyba się nie dziwicie, że pękłam...
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Pt sty 10, 2020 21:50 Re: DT u Bastet. Matriś, Tosia i Goście, Goście! ♥

Bastet pisze:Ech... Sama raczej nic nie założę... Na szczęście dzięki temu, że mnie z tej grupy wyrzucili, nie widzę, jakie jeszcze głupoty wygadują. Będę w kontakcie z tą moją koleżanką, i będę bardziej działała na własną rękę.
Wczoraj wysłały dziewczynę do domu z chorym na pp kotem i powiedziały, że będą się za niego modlić, ZAMIAST DAĆ MU SUROWICĘ! Kot umarł. Chyba się nie dziwicie, że pękłam...


i to jest "pomoc" kotom :201424 :201424 :201424
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76541
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt sty 10, 2020 22:00 Re: DT u Bastet. Matriś, Tosia i Goście, Goście! ♥

Brak słów po prostu 8O :( nie wiem nawet co napisać
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Pt sty 10, 2020 23:05 Re: DT u Bastet. Matriś, Tosia i Goście, Goście! ♥

Mają szczęście, że to z Tobą mają do czynienia. Ja bym je zwyzywała tak, że wcześniej takich komentarzy nie słyszały.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 10, 2020 23:12 Re: DT u Bastet. Matriś, Tosia i Goście, Goście! ♥

Nooo, jak to, modlitwa nie pomogła??? Widocznie był to pomiot szatana :(
Tylko współczuć podopiecznym takiej fundacji :(
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
4 - W imieniu Dropsa - Maciej + koty!

Amorka i Mumiś

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8922
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pt sty 10, 2020 23:16 Re: DT u Bastet. Matriś, Tosia i Goście, Goście! ♥

ewkkrem pisze:Nooo, jak to, modlitwa nie pomogła??? Widocznie był to pomiot szatana :(
Tylko współczuć podopiecznym takiej fundacji :(

Bo się źle modliły

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 16 gości