koty 2023r- wątek stada nr.2

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 08, 2020 19:13 Re: Tak tam dalej być nie może...Mamy dramat

Bardzo Wszystkim dziękujemy :1luvu: :201494

Ja tylko chciałbym przypomnieć,że wątek to treści, które wrzucamy i zbiórka na pomagam.pl

Zbiórkę prowadzi aistionnelle :201494 . Dzięki temu My możemy zająć się pracą fizyczną. To dzięki aistionnelle mieliśmy tez polary do wymiany w kocich budkach w czasie ataku pp. Bardzo dziękujemy :201494

Koty z tego wątku są utrzymywane( w większości) z pomocy, którą mamy ze zbiórki na pomagam.pl. Resztę funduszy- ok. 500/600 zł miesięcznie pokrywa Iza z własnej kieszeni oraz część pomocy jest od Osób z Forum( Część osób z Forum pomaga także wpłacając pieniądze na zbiórkę) . Część jedzenia dostarcza nam TOZ Szczecin( w miesiącu jest to zapas na kilka dni), od TOZ dostaliśmy także już kilka razy posłania-koce/kołderki, które zostały zaniesione w teren.

Po za tym podziękować trzeba Norku :201494 , która już kilka razy wysłała nam( z celem na koty lotniskowe) suchą karmę( po ok. 30kg)

Dziękujemy też wszystkim, których nie wymieniłem. :1luvu: :201494

Dlaczego dziękuję, akurat teraz?

Bo jakiekolwiek podważanie tego, co my robimy, wprowadzanie bezpodstawnych wątpliwości, podżeganie to także podważanie celowości każdej pomocy, która otrzymujemy od WAS wszystkich :1luvu: :201494 .

Damian- iza71koty

 
Posty: 1760
Od: Czw paź 31, 2019 12:51

Post » Śro sty 08, 2020 19:55 Re: Tak tam dalej być nie może...Mamy dramat

Dziękuję wszystkim i ja ! :1luvu:
No właśnie zbiórka, Kochani.(link kilka centymetrów wyżej:)
Bardzo prosimy o pomoc i bardzo jej potrzebujemy, a właściwie to kociaki potrzebują.Obecnie nie ma na koncie środków nawet na jedną porcję karmy(jedna porcja czy też zamówienie to zapas na kilka dni )a ta noworoczna zaraz się skończy.

Przy okazji ukłony dla Benity :201494 za kolejną wpłatę

aistionnelle

Avatar użytkownika
 
Posty: 286
Od: Nie mar 31, 2019 17:53

Post » Śro sty 08, 2020 20:11 Re: Tak tam dalej być nie może...Mamy dramat

Skończcie dyskusje. WIZYTACJA - jak Tudor nie odpowiada - niech zmieni obiekt zainteresowania może na krzyżówki. Konkrety: TOZ ma kontrolę nad sytuacja. Prezes wypowiada też konkretne zarzuty. Wy karmicie. Koniec i kropka. KONIEC bzdurnej dyskusji. Wstawiajcie foty z karmienia. Codziennie oglądam. Pozdrawiam.

podczytywacz

 
Posty: 18
Od: Wto lip 30, 2019 18:25

Post » Śro sty 08, 2020 21:50 Re: Tak tam dalej być nie może...Mamy dramat

Damian- iza71koty

 
Posty: 1760
Od: Czw paź 31, 2019 12:51

Post » Śro sty 08, 2020 22:29 Re: Tak tam dalej być nie może...Mamy dramat

Super :ok: . Po wypłacie coś przyślę do jedzenia. Nie poddawać się !

podczytywacz

 
Posty: 18
Od: Wto lip 30, 2019 18:25

Post » Śro sty 08, 2020 22:45 Re: Tak tam dalej być nie może...Mamy dramat

Dlaczego niektóre moje posty nie sa publikowane

tudor

 
Posty: 20
Od: Nie gru 29, 2019 0:47

Post » Śro sty 08, 2020 23:23 Re: Tak tam dalej być nie może...Mamy dramat

Pierwsze 5 postów nowego użytkownika musi zostać zaakceptowanych przez moderację. Posty zapewne się pokazały, tylko z opóźnieniem.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10962
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Czw sty 09, 2020 14:01 Re: Tak tam dalej być nie może...Mamy dramat

Kochani mam niestety kolejne złe wieści.Brakuje dwóch kolejnych kotków u P.Doroty.Jeden kotek na opuszczonej altanie jest bardzo chory.To ten który na wczorajszym filmiku wyskoczył z budki.Wczoraj jeszcze jadł normalnie.Resztę będziemy wiedzieć po południu lub jutro.Damian jest na lotnisku.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw sty 09, 2020 14:11 Re: Tak tam dalej być nie może...Mamy dramat

:( Niechże to wstrętne choróbsko odpuści !
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21795
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Czw sty 09, 2020 14:32 Re: Tak tam dalej być nie może...Mamy dramat

Wróciłem z lotniska. W BUDKACH NIC NIE ZNALAZŁEM.
U P.Doroty brakuje dwóch szarych kotów-Ona też ich dzisiaj nie widziała. Koty były wczoraj przy jedzeniu. Nie opuszczały nigdy pory karmienia. Dlatego też mam złe przeczucia.
Na opuszczonej altanie brakuje jednego kota. Brata/siostry Akrobaty. Siostra, którą dzisiaj znalazłem jest w bardzo złym stanie. Mama przyszła jeść. Akrobata tez był, ale w innym miejscu.

U Mirka jest tylko jeden kot z tego roku. Szara kotka, którą już raz ratowaliśmy- wtedy 3 dni nie jadła. Jest tam też Akrobata- również tego roczny- przeniósł się z opuszczonej altany. Na altanie Zygmunta jest tego roczny kotek. Biało- szary. Najmniejszy i najmłodszy kot na lotnisku. Na opuszczonej altanie były 2 tego roczne koty- jeden nie przyszedł dzisiaj do jedzenia, a drugi jest w bardzo złym stanie( obawiam się, że nie przetrwałby nawet transportu samochodem do weta). U P.Doroty po za kotami tegorocznym, które dzisiaj się dzisiaj nie pokazały zostały na pewno dwa koty tegoroczne- czarny z białym krawatem i szary kotek.

Tym dwóm, czarnemu z białym krawatem i szaremu od P.Doroty zrobiłem zdjęcie:
Obrazek

Ogólnie zostało chyba 6/7 kotów z tego roku( nie jestem w stanie teraz policzyć). Z Izą mamy niemalże 100% pewność, że pp atakuje tam każdego roku.

Damian- iza71koty

 
Posty: 1760
Od: Czw paź 31, 2019 12:51

Post » Czw sty 09, 2020 18:00 Re: Tak tam dalej być nie może...Mamy dramat

Absolutnie sie nie czepiam ale ten kotek w bardzo zlym stanie powinien zotac zabrany przez toz który monitoruje sytacje albo przez schronisko maja tam patrol interwencyjny .Man nadzieje ze kogos powiadomiliscie?

tudor

 
Posty: 20
Od: Nie gru 29, 2019 0:47

Post » Czw sty 09, 2020 19:11 Re: Tak tam dalej być nie może...Mamy dramat

tudor pisze:Absolutnie sie nie czepiam ale ten kotek w bardzo zlym stanie powinien zotac zabrany przez toz który monitoruje sytacje albo przez schronisko maja tam patrol interwencyjny .Man nadzieje ze kogos powiadomiliscie?


Napisze krótko i więcej nie będę się powtarzać.Robimy wszystko co konieczne.I co mozliwe.Na tym kończymy .Z naszej strony EOT na Twoje posty.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw sty 09, 2020 19:37 Re: Tak tam dalej być nie może...Mamy dramat

podczytywacz pisze:Super :ok: . Po wypłacie coś przyślę do jedzenia. Nie poddawać się !


Dziękujemy pięknie. :201494 Teraz jest okres kiedy środki są nam chyba najbardziej potrzebne.Koty dostają jedzenie dwa razy dziennie.Chcemy mieć zarówno i wgląd w bieżącą sytuację i zapewnić kotom dodatkowy ciepły posiłek.Tym bardziej gorąco zapraszamy do udziału w naszej zbiórce. :201461

Każdy Kto miał do czynienia z pp wie co oznacza ten wirus.Oznacza nie tylko bardzo bardzo śmiertelną grożną chorobę i największy procent umieralności w przypadku zachorowania - ale oznacza także to że nikt z zewnątrz nie chce ryzykować.Pomijam już ogromne koszty które należałoby ponieść w przypadku tego wirusa.W przypadku tak dużej populacji- bo przecież tak naprawdę nie wiemy który kot jest już zarażony.A który jest ozdrowieńcem.Kto miałby się podjąć tego leczenia i gdzie?Żaden Organ tego się nie podejmie i to juz wiemy nie od dzisiaj- bo te pytania pojawiły się już na samym początku epidemii.

Mamy dwa wyjścia albo to zostawić jak jest czyli nie robić już nic- bo okazuje się że nasza praca za przeproszeniem w pył się obraca.Albo wytrwać z tymi kotami.Na tyle aby choć w tych ostatnich momentach życia odeszły godnie - w lepszych warunkach niż w ubiegłym roku i aby czuły że ktoś jest.Ze nie są w tym odchodzeniu do końca samotne.....

Ja przepraszam ale już naprawdę zaczynam mieć dosyć chorych argumentów w obliczu tego co się dzieje i z czym musimy się codziennie zmierzyć.Ostatnio młody kotek u P.Doroty- nie mogę zapomnieć.Był już tak słabiutki że podszedł.Tylko po to żeby pomóc mu wejść do budki.Pomogłam mu.Odszedł w nocy......


Naprawdę cisną mi się na usta takie słowa ze boję się ich użyć bo mnie Moderator wyrzuci z tego Forum.Dlatego odpuszczę.Proszę o zrozumienie.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw sty 09, 2020 20:05 Re: Tak tam dalej być nie może...Mamy dramat

Pozostaje z Wami dobrzy ludzie całym sercem , trzymam mocno kciuki aby choroba odpuściła i nie zabrała ze sobą już więcej żadnego kotka . Nieustannie podziwiam , koszt emocjonalny jaki obecnie w obliczu choroby płacicie jest ogromny .Serce pęka....Tudor proszę odpuść, ludzka przyzwoitość tego wymaga , Iza i Damian wiedzą co robić .

KotSib

Avatar użytkownika
 
Posty: 17
Od: Nie cze 24, 2018 13:39

Post » Czw sty 09, 2020 20:39 Re: Tak tam dalej być nie może...Mamy dramat

Proszę przyblliźyć mi topografię terenu postaram sie wspólnie ze znajomymi tam dotrzeć i powiadomić odpowiednie służby może jest szansa na ratunek ? To tak jakby zostawić człowieka w potrzebie . Mam troche kocykow nie wiem jak przeslac . Pozdrawim

tudor

 
Posty: 20
Od: Nie gru 29, 2019 0:47

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 90 gości