

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Koki-99 pisze:Nareszcie świąteczne nicnierobienieTo lubię
I tego wszystkim życzę
Koki-99 pisze:Ciąg dalszy słodkiego nicnierobienia. Chciałabym być w następnym wcieleniu kotem kanapowymUwielbiam to siedzenie z Kizią na kolanach
Młodzież jeszcze nie wie jak to fajnie, przychodzi na kolanka tylko na chwilę.
Kizia dziś nad ranem nahaftowała młodej do łóżka, potem domagała się wypuszczenia na dwór. Po powrocie zjadła śniadanko z apetytem, no bo brzuszek pusty był, a teraz smacznie śpi. Mam nadzieję, że to jednorazowy hafcik lub kłaczek, a nie początek choroby. Ostatnio tak się najeździłam do weta, że mam dość aż do kastracji Milusia. Młodzież na szczęście zdrowa, szaleją jak pijane zające. Dziś na podłodze, tej jasnej na piętrze, zauważyłam malutkie ślady krwi. Albo jeden drugiego ugryzł, albo w tym szaleństwie któryś uszkodził łapkę lub pazur. Normalnie waryjoty dwa
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości