zuza pisze:Jak sa male dzieci to moze byc jakis powod moze?
Ja nie mam w zwiazku z tym specjalnych napraezen. Niestety jestem zmuszana do produkcji pasztetu, czego szczerze nienawidze. No i do pojscia na wigilie, czego tez nie lubie. Poza tym zero. W domu nie robie nic, spedzam ten czas jak dodatkowy weekend w milym towarzystwie. Tyle ze jak sie pracuje w tygodniku i w kolejnych trzech tygodniach wypadaja dni z produkcji to mozna oszalec, bo na robienie numeru zamiast 5 dni mamy 3 albo 2...
Tak, masz rację. Święta są najpiekniejsze, gdy uczestniczą w nich dzieci
Jak nasz wnusio potrafi się cieszyć kazdą choinkową ozdoba, jak z niecierpliwością oczekuje na prezenty, jaką radość sprawia mu ozdabianie choinki ...
To dziecko cieszy się całym sobą, serce raduje sie gdy to się widzi ...
Chciałabym tak umieć się cieszyć jak to dziecko ...
Któregos roku, gdy świeta jeszcze były u nas i zjeżdżała się cała najbliższa rodzina, a pod koniec Wigiliii na stole pojawiły się słodkie wypieki, okazało sie, że ... nikt nie pamietał o prezentach
Dzieci już były dorosłe i prawie dorosłe ... To był początek końca fajnych świąt
Dla mnie od dziecka święta nie były spełnieniem marzeń, czasem otrzymywania upragnionych prezentów, bo wszystkie były ... praktyczne - zawsze czułam się nimi rozczarowana.
W swoim domu obiecałam sobie, że bedzie inaczej ... robiłam co mogłam ... cała rodzina to wykorzystywała, a ja ... nie miałam siły na nic, nawet na świetowanie.
Swieta w dzieciństwie - rozczarowanie, świeta u mnie w domu - totalne zmęczenie
Jakiś czas temu wypisałam się z tej "imprezy" - dzisiaj mam tylko minimalistyczne świeta i ... całkiem mi z nimi dobrze