Przyniosłam dziś choinkę ze strychu. Maluchy od razu pomyślały, że to nowa zabawka dla nich i zaczęły skakać po dolnych gałązkach. Postanowiłam na razie nie wieszać bombek tylko same lampki. Niech się młodzież przyzwyczaja. Już to widzę jak bombki założymy

Tyle piłeczek do zabawy

Trochę mam stracha, że mi tą choinkę wywalą.
Zaczynają mnie już męczyć te poranne i nocne gonitwy i zabawy gówniarzy. Ebi wczoraj jeszcze o 1.30 w nocy nie spała i skakała mi po łóżku. Jak ją pogoniłam to zaczęła chodzić i miauczeć. Dobrze, że chociaż Miluś nie miauczy, bo byłby nocny koncert na dwa głosy. Rano jak młoda wstaje do szkoły to się zamykam w pokoju żeby jeszcze chwilę dospać. Bez kotów. Czasem jak potem wstaję to widać efekty ich nudy lub zabawy, wywalona ziemia z doniczki, poduszki na podłodze, odgryzione/urwane sznurki z firanki-makaronów i wszędzie pełno zabawek, nawet w kuwecie
Mam krótki filmik z młodzieżą, ale nie wiem jak wstawić. Czy na miau można jakoś bezpośrednio tak jak zdjęcia czy trzeba przez youtuba, wie ktoś może?