
Moderator: Estraven

Nul pisze:U nas też nie zawsze dobrze z piciem, zwłaszcza Bajkę rzadko widzę przy miseczce z wodą - ostatnio odkryłam Miamor Vitaldrink i wszystkie trzy koty piły, aż im się uszy trzęsły, dopominając się o więcej. Nie chcę tu nic reklamować! Ale może to by pomogło "dowodnić" kicię?
Na jonogramach się nie znam, nie zinterpretuję...


Bastet pisze:Kochana Mziel52, po cichu mam właśnie nadzieję, że to wynika z odwodnienia, i że da się cofnąć...
Jonogram miała robiony i tak:
fosfor ma 1,64 (0,800 - 1,90)
wapń ma 2,30 (2,30 - 3,00)
potas ma 4,74 (3,00 do 4,80)
sód ma 157,5 (145 - 158)
Stosunek albuminy/Globuliny ma 0,731 (0,500 - 1,10)
Globuliny ma 45,0 (19,0 - 66,0)
Magnez ma pośrodku normy.
Mocz będzie miała dopiero badany. A co myślisz o tym jonogramie?

mziel52 pisze:Fosfor to nie białko, zdrowe nerki go przefiltrują.
Bastet pisze:Nul pisze:U nas też nie zawsze dobrze z piciem, zwłaszcza Bajkę rzadko widzę przy miseczce z wodą - ostatnio odkryłam Miamor Vitaldrink i wszystkie trzy koty piły, aż im się uszy trzęsły, dopominając się o więcej. Nie chcę tu nic reklamować! Ale może to by pomogło "dowodnić" kicię?
Na jonogramach się nie znam, nie zinterpretuję...
Dobry pomysł Nul, aczkolwiek próbowałam już kiedyś właśnie jakiś taki napój, tyle, że nie pamiętam, z jakiej firmy. Tośka oczywiście olała... Chociaż, gdy jest teraz na tym peritolu, to może by ruszyła. Spróbuję zamówić jakąś puszeczkę tego vital drinku. A nuż... dzięki![]()
Dzisiaj bardzo ładnie zjadła od rana trzy małe miseczki mięska z sosikiem.

mir.ka pisze:Bastet pisze:Nul pisze:U nas też nie zawsze dobrze z piciem, zwłaszcza Bajkę rzadko widzę przy miseczce z wodą - ostatnio odkryłam Miamor Vitaldrink i wszystkie trzy koty piły, aż im się uszy trzęsły, dopominając się o więcej. Nie chcę tu nic reklamować! Ale może to by pomogło "dowodnić" kicię?
Na jonogramach się nie znam, nie zinterpretuję...
Dobry pomysł Nul, aczkolwiek próbowałam już kiedyś właśnie jakiś taki napój, tyle, że nie pamiętam, z jakiej firmy. Tośka oczywiście olała... Chociaż, gdy jest teraz na tym peritolu, to może by ruszyła. Spróbuję zamówić jakąś puszeczkę tego vital drinku. A nuż... dzięki![]()
Dzisiaj bardzo ładnie zjadła od rana trzy małe miseczki mięska z sosikiem.
a co to za sosik do mięska? bo mięso to surowe?
a z dodatkiem wody by nie jadła?
Użytkownicy przeglądający ten dział: AnkaCzajka, Anna2016, Baidu [Spider], zuzia115 i 33 gości