Kurka Złotopiórka,DT: Fisia już zdrowa!

ametyst55 pisze:Możemy przysiąść ?

Śliczne kotusie

Zapraszamy! Bardzo nam miło :1luvu:

Pika oczywiście jest na wydaniu. Ogłoszenie się skończyło, przez miesiąc były tylko dwa, bardzo nędzne zapytania o nią. Zobaczymy co czas przyniesie.

kwiryna pisze:
ametyst55 pisze:Możemy przysiąść ?

Śliczne kotusie

Zapraszamy! Bardzo nam miło

Pika oczywiście jest na wydaniu. Ogłoszenie się skończyło, przez miesiąc były tylko dwa, bardzo nędzne zapytania o nią. Zobaczymy co czas przyniesie.

Taki czas, duuużo maluchów

, o Zoję też były tylko dwa telefony, a ogłaszam ją od lipca.

No właśnie a przecież Zoja trafiła do Ciebie malutka! Pikunia ma ok 3 - 4 lata i cuuudny przytulaśny charakter

ewkkrem pisze:Ale ekstra miejscówkę mają . Łóżko piętrowe ... no ... to ... coś oczywistego w modelu rodziny 2+2+2
Drops - zachwycony

O, ładne: model rodziny 2+2+2

Gosiagosia dziękujemy za piękna kartkę :1luvu:

Kurci zrobił się łupież

wiem, że dużo osób tu poleca oleje, stosujecie? U mnie Mańka uwielbiała olej lniany, rzeczywiście miała po nim cudną sierść. Kupię dla nas na święta i dla Kurki wobec tego :ryk:

Duża nam szaleje od rana. Najpierw wyszła z Bebikami a wróciła z samą Dzidzią. To jeszcze nie dziwne, zdarza się jej. Ale jak wróciły, zjadły, to się dopiero zaczęło. Ciąganie Dzidzi do kibelka, jakieś zabiegi kosmetyczne, Dzidzia krzyczała, że pojemnik nie. A Duża uparła się na ten pojemnik. Ja wiem, bo podejrzalam, sikać jej tam kazała

do pojemnika! i to takiego malutkiego, mniejszego o wiele nie tylko od ich kibelka ale i od naszej kuwetki. Jak im się udało osiągnąć sukces (nie wiem co to za sukces, siki w pojemniku) to gdzieś pojechały znów. Najgorsze, że jeść nam nie dała, dopiero teraz!'Powiedziała, że możemy dojeść wczorajszą kolację! Hańba! Pika nawet podziubała trochę, ale ja mam swój honor! Na koniec Duża powiedziała, że zaczyna wierzyć w 13 piątek. Bo brzuch ją boli i jeszcze pomyliła autobusy i musiała z Dzidzią iść strasznie daleko w deszcz

Oj, oj, Kureczko, ja myślę, że Duża chciała siuśki bebika ukraść :strach:

. To by znaczyło, że bebikowi coś dolega :placz:

.
Ciociu Kwiryno, trzymamy pazurki za zdrowie bebisia :ok:

Drops.
PS. Straaaaaaaasznie się, na początku, zdziwiłem, że "pojemnik nie krzyczał"

ale ze mnie mądry kotek i myślę ... że macie śpiewający nocnik :oops:

Dzidzia krzyczała, ,,pojemnik nieee"!
zabrakło cudzysłowu.

Aaaa, tzn., że dzidzia zdrowa :dance:

Nie chciałaś jej kraść siuśków?

Gosiagosia dziękujemy, jak zwykle miło niezmiernie

Ewkkrem, kradłam Dzidzi siuśki. A ona nie chciała do pojemnika sikać, tylko zwyczajnie do kibelka. Grunt, że się udało! Niestety chyba jest jakaś infekcja i jutro nie ominie nas świąteczna opieka lekarska :evil:

dziś badanie zrobiliśmy prywatnie i powiem Wam, że zamurowało mnie-'mocz ogólne + posiew 65 zl

kwiryna pisze:Gosiagosia dziękujemy, jak zwykle miło niezmiernie
Ewkkrem, kradłam Dzidzi siuśki. A ona nie chciała do pojemnika sikać, tylko zwyczajnie do kibelka. Grunt, że się udało! Niestety chyba jest jakaś infekcja i jutro nie ominie nas świąteczna opieka lekarska dziś badanie zrobiliśmy prywatnie i powiem Wam, że zamurowało mnie-'mocz ogólne + posiew 65 zl

No co Ty. Kocie siuśki wyszłyby drożej :lol:

Kurka Złotopiórka,DT: Fisia już zdrowa!

Kto przegląda forum