





One są takie kochane, grzeczne i miziaste. Każda zabawka je interesuje, cieszą się dosłownie wszystkim. A ośmiorniczka też mi się podoba 



ewar pisze:Byłam u Meli i kociaków, zaniosłam suchą karmę i rękawy bluzek na zmianę. Moim zdaniem brzuszki już wyglądają ładnie. Oby, oby tak dalej![]()
Martwi mnie Pusia, bo coś nie bardzo chce jeśćWołowina już jej nie smakuje, zje najwyżej parę kawałeczków. Wczoraj wieczorem zjadła trochę zupki Cosmy, dobre i to. Obawiam się, że już siadają jej nerki. Jutro rano zabiorę ją do weta. Niestety, na starość nie ma lekarstwa.


Zobaczymy, co wetka jutro powie.
i za pozostałe Twoje i nie Twoje
Wieczorem zjadła małą miseczkę drobno pokrojonej wołowiny, poprawiła odrobiną musu Gourmeta , a rano zjadła też trochę mokrej karmy. Teraz je chrupki. Odpuszczę jej więc wizytę u weta
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości