Słodziaczek Zuzia (*)i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 49

Ja już mam 3 gwiazdy do konkursu :ryk:

Zaglosowalam

Ja też zagłosowałam,choć nie wiem czy będę zgłaszać moje koty ale jestem za konkursem. :ok:

Ja tez bym chxiala i mam kandydatow. Ostatnio nawet myslalam ze fajnie bylobt zeby wrocily :1luvu:

niendosc ze cel super to mozna podziwiac kocie zdjecia

Ewa L. pisze:Chciałyście zdjęcia dziewczyn to proszę - Zuzia .

ojejku jak ona o mnie śni :oops:

Łelkome home Ziom

Ewa L. pisze:A tak na poprawę humoru kupiłam sobie w Rossmannie skarpetki w koty.

I tak na marginesie pragnę zaznaczyć , że moje kostki są zdecydowanie mniej spuchnięte i bardziej przypominają ludzkie nogi.

też kupiłam sobie takie skarpetki, specjalnie ich szukałam

Hej, Ewciu! Co porabiasz? Ja właśnie wymyłam dwa okna i padłam. Mam nadzieję że odzyskam trochę siły zanim firanki się wypiorą.
Jak ja nie lubię myć okien! :placz:

MB&Ofelia pisze:Hej, Ewciu! Co porabiasz? Ja właśnie wymyłam dwa okna i padłam. Mam nadzieję że odzyskam trochę siły zanim firanki się wypiorą.
Jak ja nie lubię myć okien!

Okna mogę myc, nawet lubię .... ale wieszanie firanek .... dla mnie to masakra :evil:

Fakt, wieszanie firanek to masakra. Powiesiłam na razie jedną, tą najłatwiejszą.

Cześć dziewczyny - miło że zaglądacie. :1luvu:

Bardzo chętnie wróciłabym do konkursów ale trzeba z kimś je robić. Stąd moja ankieta bo chcę poznać wasze zdanie. Konkursy dla mnie to powrót do czasów kiedy wszystko było ok.
U wielu z was kociostan się zmienił więc będzie kogo wystawiać w konkursach. :ok:

Lusiu ale piękną paczuszkę dostałaś . Podzielisz się z Kolumbem ?

Co do przedświątecznych porządków to jestem im daleka. Zuzia miewa te swoje srająco - rzygająco - siusiające epizody. Przez kilka dni jest ok i nic się nie dzieje a przychodzi dzień i się zaczyna.

Jutro idę do lekarza bo kończy mi się zwolnienie. W czwartek dostałam dzień wolny by na spokojnie iść do lekarza na badania kontrolne z pracy i od piątku 13 grudnia wracam do pracy.

Ja się zgłaszam do wymyślania tematów konkursowych! Mogę? Mogę? Mogę? Chociaż kilka...

Jak chodzi o porządki to właśnie odkryłam czynność równie upierdliwą jak wieszanie firanek, a mianowicie marszczenie nowiutkiej firanki. Trwa to w nieskończoność, a koniec końców i tak okazuje się że się za mocno zmarszczyło :evil:

Porządki będą takie sobie, bo noga nadal mi trochę dokucza, ale chociaż zrobię tyle ile dam radę. Wczoraj posprzątałam jedną witrynkę z sowami - na dolnych półeczkach była WARSTWA kocich kłaków!

Za szybą!

Bo kłaczki wszendobylsie som :mrgreen:

.

Wiem że w zakoconym domu kłaki są wszędzie, ale jakim cudem przedostały się przez oszklone drzwiczki? :20147

W każdym razie na dzisiaj koniec, noga mnie pobolewa, muszę odpocząć. Jutro może znów jakąś szafkę posprzątam albo umyję kabinę prysznicową.

Fajnie Ewciu zaczynasz pracę po L4 - w piątek 13-go :wink:

Dla kociarzy szczęśliwa data :wink:

Tak 13 - ty to dobry dzień zwłaszcza w piątek :mrgreen:

Słodziaczek Zuzia (*)i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 49

Kto przegląda forum