4D - Klub Kota Masochisty. Szczotkowy fetysz. s.37

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon cze 13, 2005 20:15

Chrupki lepiej odstawic lub dawac namoczone - wszelkie biegunki, rozwolnienia sa przeciwwskazaniem do podawania suchej karmy ktora jednak sluzowke szoruje nieco - a gdy ta juz jest podrazniona to lepiej tego unikac. Lepiej zeby pokarm byl miekki, wodnisty.
I koniecznie - podczas oddawaniu kalu - zaznacz ze chodzi Ci o zbadanie pod kierunkiem pierwotniakow i dowiedz sie co oni przez to rozumieja.
Bo nie dla wszystkich jest to oczywiste - na Gagarina wlasnie badanie parazytologiczne kalu to oznacza wogole tylko i wylacznie szukanie glist i tasiemcow, jak sie zaznaczy ze chodzi tez o pierwotniaki (bo jak tego nie powiesz - to nie sprawdza) to szukaja wylacznie lamblii.
Paranoja jakas :(
Zaznacz ze szukasz labmlii i kokcydii.
Dla pewnosci :)

Blue

 
Posty: 23967
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon cze 13, 2005 20:19

Blue pisze:Chrupki lepiej odstawic lub dawac namoczone - wszelkie biegunki, rozwolnienia sa przeciwwskazaniem do podawania suchej karmy ktora jednak sluzowke szoruje nieco - a gdy ta juz jest podrazniona to lepiej tego unikac. Lepiej zeby pokarm byl miekki, wodnisty.
I koniecznie - podczas oddawaniu kalu - zaznacz ze chodzi Ci o zbadanie pod kierunkiem pierwotniakow i dowiedz sie co oni przez to rozumieja.
Bo nie dla wszystkich jest to oczywiste - na Gagarina wlasnie badanie parazytologiczne kalu to oznacza wogole tylko i wylacznie szukanie glist i tasiemcow, jak sie zaznaczy ze chodzi tez o pierwotniaki (bo jak tego nie powiesz - to nie sprawdza) to szukaja wylacznie lamblii.
Paranoja jakas :(
Zaznacz ze szukasz labmlii i kokcydii.
Dla pewnosci :)


Puszeczki Leonardo wchodza w gre? :oops:
Naprawde sie nie znam... :oops:
Zaznacze im lamblie i kokcydie, na pojemniku im napisze, duzymi literami im napisze, lopatologicznie sprawe przedstawie :twisted:
Tylko na razie kupy jeszcze nie mam :placz:
Obrazek

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pon cze 13, 2005 20:38

No i jeszcze jedno mam Bardzo Wazne Pytanie :wink:

Rudy trafil do Canisu bardzo wychudzony, P. Danusia karmila go 8 razy na dobe 8O

No i kazala mi dalej go tak karmic 8O

Ale on juz nie jest wychudzony, jest szczuply.

Nadal jednak ma ogromny apetyt.

I nie wiem, czy karmic go tak czesto jak sobie zyczy (czyli bez przerwy) czy jednak dawkowac mu te kalorie, powiedzmy do 3 posilkow na dobe.

Nie chce go glodzic skoro jeszcze powinien sie dozywic ale nie chce go tez spasc, bo potem odchudzic to nie umiem :roll:
Obrazek

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pon cze 13, 2005 20:40

on ma cos kolo 8 tygodni, dobrze kojarze? :oops:
to powinny wystarczyc 4-5 posilkow dziennie :D :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon cze 13, 2005 20:41

on ma cos kolo 8 tygodni, dobrze kojarze? :oops:
to powinny wystarczyc 4-5 posilkow dziennie :D :wink: tylko na wymierzanie ilosci jedzenia to zdecydowanie za wczesnie :lol:

Muczacza ma juz chyba rok ( :oops: ) albo cos blisko tego, i co prawda dostaje 3 posilki, ale je ile da rade :lol:
i chudziutki jest, troche mu sie tylko pysio zaokraglilo wreszcie :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon cze 13, 2005 20:43

Beata pisze:on ma cos kolo 8 tygodni, dobrze kojarze? :oops:
to powinny wystarczyc 4-5 posilkow dziennie :D :wink:


Calkiem niedobrze :wink:
Z malym to by mi nawet latwiej bylo, mozna karmic do woli, male maja rosnac :wink:

Rudy jest mniej wiecej dorosly, ma miedzy 7 a 10 miesiecy, do Canisu trafil z ulicy i nic nie wiadomo na temat jego przeszlosci :roll:

I dlatego taka zagubiona jestem... :oops:
Bo on juz nie rosnie, moze troszeczke najwyzej, wiec jak go zapase, to potem bede miala klopot :cry:
Obrazek

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pon cze 13, 2005 20:48

Nie no - jesli juz nabral masy i nie jest zaglodzony, wyglada juz normalnie - to pewnie ze mu ogranicz ilosc posilkow - moze nie od razu do trzech - ale najpierw do 5, potem 4 a dopiero na koncu trzy.

Jednak poczekaj na wyniki badan kalu - po prostu zmniejszajac porcje (puszka moze byc :)) - bo przy podrazenieniach jelit wskazane sa wlasnie posilki czestsze ale mniejsze.
Na pewno nie do syta.
Dopiero jak mu sie sytuacja z trawieniem ustabilizuje - mozna zaczac zmniejszanie ilosci posilkow :)

Blue

 
Posty: 23967
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon cze 13, 2005 20:54

przepraszam :oops: :oops: :oops:
ja zupelnie do tylu ze wszystkim ostatnio jestem :oops: :lol:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon cze 13, 2005 20:55

Blue pisze:Nie no - jesli juz nabral masy i nie jest zaglodzony, wyglada juz normalnie - to pewnie ze mu ogranicz ilosc posilkow - moze nie od razu do trzech - ale najpierw do 5, potem 4 a dopiero na koncu trzy.

Jednak poczekaj na wyniki badan kalu - po prostu zmniejszajac porcje (puszka moze byc :)) - bo przy podrazenieniach jelit wskazane sa wlasnie posilki czestsze ale mniejsze.
Na pewno nie do syta.
Dopiero jak mu sie sytuacja z trawieniem ustabilizuje - mozna zaczac zmniejszanie ilosci posilkow :)


4 to on od razu dostaje, od kiedy jest u mnie, bo ja nie jestem tyle w domu, co p. Danusia i mnie sie 8 od razu wydalo nierealne :wink:
Czyli nadal bede mu dawac 4 nieduze posilki dziennie, gotowanego indyka i Leonarda, no i lowic te kupe...
A niedawno siusiu Didi lapalam, teraz znow to... Ech.... :cry:
Obrazek

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pon cze 13, 2005 20:57

Beata pisze:przepraszam :oops: :oops: :oops:
ja zupelnie do tylu ze wszystkim ostatnio jestem :oops: :lol:


Nic sie nie stalo :D
Przy maluchach to sie mozna zagubic ze wszystkim innym :D
Dzieki ze chcialas pomoc :D
Obrazek

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pon cze 13, 2005 20:58

Oj - to jak on je 4 porcje dziennie - to mu w zupelnosci wystarcza - zrozumialam ze go nadal podtuczasz 8 posilkami w ciagu dnia :)

Pociesz sie ze kupke latwiej zlapac niz mocz :)
No chyba ze strasznie rzadka - to prawie na jedno wychodzi ;)

Blue

 
Posty: 23967
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon cze 13, 2005 21:06

Blue pisze:Oj - to jak on je 4 porcje dziennie - to mu w zupelnosci wystarcza - zrozumialam ze go nadal podtuczasz 8 posilkami w ciagu dnia :) ;)


Ja nawet jak bym chciala to bym nie dala rady tyle :strach:
No bo spie 10 godzin, na pare godzin wychodze do szkoly, powiedzmy zostaje jeszcze 8 godzin jak jestem w domu... To bym mu musiala co godzine cos podtykac :smiech3:
A to bardzo meczace, bo mi zal reszty Potworow, ktora i tak jest dzielna i nie zazdrosna, ale tez by chciala byc tak karmiona :roll:
Zwlaszcza ze Potwory jedza chrupale a ten rozpustnik puszeczki i mieseczko :wink:
Poprosze kciuki, zeby kupa byla jak najszybciej :D

PS. A czy taka kupa rzadka, papkowata to moze byc zwirem ubrudzona? Wygrzebia sobie w labolatorium spomiedzy zwiru co potrzeba?
Czy mam latac za rudym z pojemnikiem i mu podtykac?
:lol:
Obrazek

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pon cze 13, 2005 22:51

moze zamknij go z 1 kuweta bez zwirku na noc?
moja wetka przy biegunce - takiej jak opisujesz, u nowego kota zalecila ryz z kuraczkiem i marchewka - gotowane na ciapke i nic innego;
moj rudas po puchach(wszelkich) ma biegunke

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Pon cze 13, 2005 22:58

Gen pisze:moze zamknij go z 1 kuweta bez zwirku na noc?
moja wetka przy biegunce - takiej jak opisujesz, u nowego kota zalecila ryz z kuraczkiem i marchewka - gotowane na ciapke i nic innego;
moj rudas po puchach(wszelkich) ma biegunke


Nie moge go zamknac samego bo sie zaplacze na smierc :cry:
Strasznie jest towarzyski, nawet jak tylko go przywiozlam i chcialam dla kwarantanny zamknac w lazience to przerazliwie plakal.
Juz wole za nim biegac z pojemniczkiem niz sie narazac na te szlochy i awantury :wink:

Znow zapomnialam kupic marchewke :evil: , bo bym mu ugotowala, tylko zamiast kury - indyk :wink:

Po puchach chyba nie ma gorszej biegunki niz zwykle, ale jeszcze to sprawdze :D
Obrazek

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto cze 14, 2005 6:48

Kal moze byc zabrudzony zwirkiem - choc im mniej go tym lepiej (na pewno nie moze byc z nim bardzo wymieszany).
Jesli konsystencja kalu pozwoli - bo jest na tyle rzadki - to moze po prostu zbierz go duza strzykawka?

Blue

 
Posty: 23967
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka, Meteorolog1 i 43 gości