
Florka i Frania na pewno się Wami opiekują, kto wie, może są blisko, tylko ich nie widzicie...a może są blisko bo są w sercu i w myślach i w codziennej pamięci...Zunia czasem zapatrzy się tak jakoś na ścianę nad łóżkiem Mamy...patrzy i patrzy (a tam nic nie ma...)