Kotinowo (6) - piękne seniorki 18, 16, 12 lat ..... :)

[Senanta]

Dzień dobry.
Przeczytałam szóstą część opowieści. Podziwiam Cię za wielką cierpliwość dla kochanych zwierzaczków. Szacunek

Kiedy masz jeszcze czas na malowanie obrazów gdy towarzystwo to indywidualiści ?!

Zdrowia życzę całej rodzince

[Kotina]

jakie ładne

Dziękuję - cieszę sie, że się podobaja

Bardzo ładne - obrazy i kotki
Sądząc po opisach - to masz w domu koci koncert!

Dziękuję

Taaak, koci koncert - Jolabuk5 - w punkt

Ten niebieski cudny!

Czasami tak bywa, że usiądę i od razu namaluję i .... jestem zadowolona. Tak właśnie było z tym obrazem

[Kotina]

Dzień dobry.
Przeczytałam szóstą część opowieści. Podziwiam Cię za wielką cierpliwość dla kochanych zwierzaczków. Szacunek

Kiedy masz jeszcze czas na malowanie obrazów gdy towarzystwo to indywidualiści ?!

Zdrowia życzę całej rodzince

Cieszymy się, że do nas zajrzałaś Senanta
Zapraszamy - u nas zawsze jest duzo fotek i historii ... kocich lub psich historii

Jestem bardzo niecierpliwym człowiekiem i mam tak od zawsze
Ale właśnie koty uczą mnie cały czas jak stać się cierpliwą. Kocham zwierzaki i dlatego mam do nich wiele cierpliwości .... tylko do nich i do naszego wnusia

Jestem emerytką, a malowanie zawsze było moją pasją. Jednak nie sądzone mi było skonczyć ASP. Dlatego teraz, gdy mam więcej czasu, maluję .... bo lubię.
Czasami nawet uda mi się sprzedać jakiś obraz - mam wtedy na wyżywienie moich podopiecznych.
W tygodniu rzadko mam czas na malowanie, bo pomagamy z mężem w opiece nad wnuczkiem - naszym ukochanym skarbem.
Trzeba też często sprzątać, robić zakupy itp - a sił coraz mniej .... zgodnie z wiekiem
Dlatego staram sie, aby co drugi week był tylko i wyłącznie mój ...........

Ale nigdy o tym nie mówię głosno, bo koty swoim 7-ym zmysłem od razu to wyczują i ... np. rozchorują się

[jolabuk5]

Bardzo słuszna zasada. Czas dla siebie

[Senanta]

Jestem emerytką, a malowanie zawsze było moją pasją. Jednak nie sądzone mi było skonczyć ASP. Dlatego teraz, gdy mam więcej czasu, maluję .... bo lubię.
Czasami nawet uda mi się sprzedać jakiś obraz - mam wtedy na wyżywienie moich podopiecznych.
W tygodniu rzadko mam czas na malowanie, bo pomagamy z mężem w opiece nad wnuczkiem - naszym ukochanym skarbem.
Trzeba też często sprzątać, robić zakupy itp - a sił coraz mniej .... zgodnie z wiekiem
Dlatego staram sie, aby co drugi week był tylko i wyłącznie mój ...........

Ale nigdy o tym nie mówię głosno, bo koty swoim 7-ym zmysłem od razu to wyczują i ... np. rozchorują się

Tak trzymać ! Musi być czas dla siebie bo inaczej człowiek czuje się jak wół w kieracie.

Zwierzaki dają miłość bezwarunkową i to jest najwspanialsze, warte wszystkich poniesionych trudów.
Miłego dnia życzę.

[Kotina]

Jestem w szoku
Pierwszy raz od 16 lat udało mi sie obciąć pazurki Tysi. Broniła ich zawsze wściekle i nawet we dwie osoby obcinałysmy najwyzej 1-2 pazurki
Często musiałam z nią chodzić do weta tylko aby zrobił porządek z pazurami.

Dzisiaj siedziałam sobie w fotelu i czytałam, a Tysia swoim zwyczajem wcisnęła sie obok mnie. Pomyziałam kota i sięgnęłam ukradkiem po obcinaczkę. Nic. Tysia nadal spokojnie leżała obok mnie.
Zdziwiłam się, do tej pory wystarczyło, że sięgnęłam po "narzędzie tortur", a kotka od razu sie ulatniała ....
Więłam za łapkę - nic, siedzi spokojnie. Obcięlam jeden, kota nadal siedzi jakby nigdy nic Kota mi podmienili czy co ?
Nie zastanawiając się dłużej spokojnie obcięłam reszte ... ze strony kotki brak jakiejkolwiek reakcji ... Zbaraniałam

Tysia oczywiście została wymiziana, ułozyła sie obok i ... po chwili spała. Wróciłam do czytania, nie chciałam jej budzic

Całe życie z kotami, a one ciagle mnie zaskakują
Dlaczego po tylu latach przestała panicznie wyrywać się, a nawet czmychac na sam widok obcinaczki ?

[Kotina]

Opaska dla Fitusia z wkładem zdaje egzamin tylko .... czasem. Co jakiś czas (nigdy nie wiem od czego to zalezy) Fituś tak dużo sika, że wszystko przemaka i siuski sa tez na podłodze





Będę więc musiała postawic na pampersy zakładane na dzień pod opaskę, a na noc pod kaftanik. Inaczej zaleje mi całe mieszkanie

Nie mam pojęcia od czego zależy częstotliwość oraz ilośc moczu
Czasami po godzinie od spaceru, gdzie sikał kilka razy, robi w domu kolejną kałużę. Kiedy indziej znowu śpi kilka godzin i ledwo ma wilgotną pieluszke. Trzeba go na siłe wyciągać na spacer ...





Dochodzę do wniosku, że Tola jest po prostu najbardziej rozpieszczonym kotem w Kotinowie. Najwięcej miaukoli, a to daj jedzenie, a to weź na ręce, a to ... sama nie wiem co chcę
Ale czy można optrzec się takiemu pyszczakowi ?








Brak internetu .... tyle się napisałam i wszystko poszło .... Nie mam już czasu na rozpisywanie się ...

Tosia - jakby się ciut uspokoiła, więcej spi a mniej mrauczy



Tilka



Dziunia - wzorowo




Tymon - jak zawsze ok




Wspólne śniadanko - Dziunia i Tysia

[mir.ka]

Jestem w szoku
Pierwszy raz od 16 lat udało mi sie obciąć pazurki Tysi. Broniła ich zawsze wściekle i nawet we dwie osoby obcinałysmy najwyzej 1-2 pazurki
Często musiałam z nią chodzić do weta tylko aby zrobił porządek z pazurami.

Dzisiaj siedziałam sobie w fotelu i czytałam, a Tysia swoim zwyczajem wcisnęła sie obok mnie. Pomyziałam kota i sięgnęłam ukradkiem po obcinaczkę. Nic. Tysia nadal spokojnie leżała obok mnie.
Zdziwiłam się, do tej pory wystarczyło, że sięgnęłam po "narzędzie tortur", a kotka od razu sie ulatniała ....
Więłam za łapkę - nic, siedzi spokojnie. Obcięlam jeden, kota nadal siedzi jakby nigdy nic Kota mi podmienili czy co ?
Nie zastanawiając się dłużej spokojnie obcięłam reszte ... ze strony kotki brak jakiejkolwiek reakcji ... Zbaraniałam

Tysia oczywiście została wymiziana, ułozyła sie obok i ... po chwili spała. Wróciłam do czytania, nie chciałam jej budzic

Całe życie z kotami, a one ciagle mnie zaskakują
Dlaczego po tylu latach przestała panicznie wyrywać się, a nawet czmychac na sam widok obcinaczki ?

może sie przekona , ze obcinanie pazurków to nic strasznego

[Kotina]

Jestem w szoku
Pierwszy raz od 16 lat udało mi sie obciąć pazurki Tysi. Broniła ich zawsze wściekle i nawet we dwie osoby obcinałysmy najwyzej 1-2 pazurki
Często musiałam z nią chodzić do weta tylko aby zrobił porządek z pazurami.

Dzisiaj siedziałam sobie w fotelu i czytałam, a Tysia swoim zwyczajem wcisnęła sie obok mnie. Pomyziałam kota i sięgnęłam ukradkiem po obcinaczkę. Nic. Tysia nadal spokojnie leżała obok mnie.
Zdziwiłam się, do tej pory wystarczyło, że sięgnęłam po "narzędzie tortur", a kotka od razu sie ulatniała ....
Więłam za łapkę - nic, siedzi spokojnie. Obcięlam jeden, kota nadal siedzi jakby nigdy nic Kota mi podmienili czy co ?
Nie zastanawiając się dłużej spokojnie obcięłam reszte ... ze strony kotki brak jakiejkolwiek reakcji ... Zbaraniałam

Tysia oczywiście została wymiziana, ułozyła sie obok i ... po chwili spała. Wróciłam do czytania, nie chciałam jej budzic

Całe życie z kotami, a one ciagle mnie zaskakują
Dlaczego po tylu latach przestała panicznie wyrywać się, a nawet czmychac na sam widok obcinaczki ?

może sie przekona , ze obcinanie pazurków to nic strasznego

Oby, to nie było jednarazowe .... zezwolenie

[zuza]

Jaka dzielna kotełka! Może doczytała, że Całek nie wie o co chodzi z tym całym obcinaniem? I tylko go fakt zdumiewa.

Biedny Fitulek i biedni Wy z tym polewaniem. Kurcze, dlaczego wszyscy sie na starosc tak psuja

Nie da sie mordce odmowic Ona jest jak szalenstwo malarza

[Kotina]

Jaka dzielna kotełka! Może doczytała, że Całek nie wie o co chodzi z tym całym obcinaniem? I tylko go fakt zdumiewa.

Biedny Fitulek i biedni Wy z tym polewaniem. Kurcze, dlaczego wszyscy sie na starosc tak psuja

Nie da sie mordce odmowic Ona jest jak szalenstwo malarza :P

"ona jest jak szalenstwo malarza" - ładnie to ujęłaś

Fitulkowi to chyba nie za bardzo przeszkadza, zawsze chodził w ubrankach, więc jeszcze jakas nowa "szmatka" nie powoduje dyskomfortu ...
Jedyne co może mu sie nie podobac, to częste mycie brzuszka i łapek ... ale co jakis czas capi już moczem, a tego nie cierpię

Też zauwazyłam, że na starość to nie tylko zwierzaki się psują ....
Ale na to - rady nie ma ....

[MonikaMroz]

Elu jesteśmy i czytamy
Jeśli chodzi o Tole... jej wolno. Znaczy dobrze się kotenka czuje i oby tak zostało

[jolabuk5]

Ciekawe, czy jeszcze jakiś kotek pójdzie w ślady Tysi

[Kotina]

Elu jesteśmy i czytamy
Jeśli chodzi o Tole... jej wolno. Znaczy dobrze się kotenka czuje i oby tak zostało

Masz rację, Moniś, wszystko wskazuje, że wyszła z choróbska, więc wszystko jej juz wolno ..... no prawie wszystko
A poza tym to taki malutki słodziak i wielki pieszczoch, nijak nie idzie sie na nia złościc. Żaden z kotów nie przytula się tak całym ciałkiem do człowieka jak właśnie Tola

[Kotina]

Ciekawe, czy jeszcze jakiś kotek pójdzie w ślady Tysi

Z obcinaniem pazurków ?
Pozostałe koty są obsługiwalne pod tym względem - jedne bez problemu, inne na raty, ale żaden z nich nigdy nie histeryzuje, jak to robiła Tysia