Moja Duża nie daje mi waleriany. Mówi, że się strasznie wściekam wtedy i się nakręcam i to nie dla mnie, a dla Dużej za mocno śmierdzi. A Twoja Duża ma lepszy humor ? Chiko
Mię Duża czasami daje warerianku albo kocimiątku i mię się tak fajmnie tupta i gania po całym domciu jakbym miała rakietu w dupince. A Mała Ciorna ino się ślini że aż z niej kapie I się ślini po majerąku Ale to jezd dziwmny kot Książniczka Ofelja
MalgWroclaw pisze:Jedliście? Miejcie apetyty, bo Duże się martwią.
czociu MalgWroclaw ja żjaduam Duża muwi rze na mię to durzo żjaduam i proszem rzeby szyskie kitałki jaduy miaumiłego dnia la szyskich i kitkuf i ich Dużych to piszałam ja Mati
Księżniczko Ofelio, Pralciu, Mati, Zuniu, jak fajnie, że tu zaglądacie Dziękuję, że jesteście U nas spokojnie, jemy, ja nawet wczoraj zjadłam sporo polędwiczki, ale wyglądało już, że nie dam się namówić, ale Duża próbowała i próbowała, i próbowała, aż w końcu się udało. Duża mowi, że ze mną zwariować Dziękujemy za życzenia ciociu Gosiagosia Sabcia
Sabcia. Czy polądwiczku jezd mniamuśna? Bo nam wredmna Duża nie daje Ja to wogóle jezdę zaniedbowana okropecznie, miauczę ci! Dzisiaj co prawda była rypcia na obiadek i to nawet tyle że było czuć w pysiu, ale nie tyle coby się naamciać porządmnie. A teraz znowuż ino miąsko... Książniczka Ofelja
Sabcia. Nasza Duża, wredmna @, mówi że polądwiczku to śfinku a my kotki nie możemy amciać śfinku. No gupia jezd, śfinku to miąsko a wszyscy wią że kotki mogą amciać miąsko No ja już kiedyś nie wyczymię z tą Dużą, spakuję moją książniczkową walizeczku, złapnę kotolota i polecę do Teściownej, co daje mniamuśności i nie mówi że kotku jezd za puchaty. Książniczka Ofelja
Księżniczko Ofelio, to co my jemy to są polędwiczki drobiowe To takie coś w piersi, Duża daje, bo wygodnie się to kroi. Mielone mamy z indyka. Duża nam nie daje wołowiny, ani wieprzowiny, bo mówi, że w naturze kot może ewentualnie upolować kurczaka, ale krowy to na pewno nie! No i to są ssaki, a kurczak to ptak i jest z nami mniej spokrewniony Duża jest gupia. Sabcia
Sabcia. Z kurczoczka to jezd utko albo bjust a nie polądwiczku! I tak ci miauknę że kot to by krowa upolował jakby chciał. Ino ja krowa nie mogę bo mam arergję. Ale śfinku bym upolowała ino mię Duża z domciu nie puszcza. Książniczka Ofelja miąskoznawczyni