Czy decydować się na chemioterapię?

Rozmowy o chorobach onkologicznych u kotów
Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pt wrz 27, 2019 21:37 Czy decydować się na chemioterapię?

Kochani,
kilka tygodni temu weterynarz zdiagnozował u mojego jedenastoletniego kocurka nowotwór żołądka. Zajęte jest ok. 40%, a ściana żołądka jest znacznie pogrubiona. Kocurek dostał Enkortolon 1,5 tabletki, a jedynym objawem były dotąd u niego wymioty (mniej więcej raz dziennie, nad ranem śliną). Od kilku dni kotek zaczął mniej jeść, nie ma ochoty na swoje smakołyki, ledwo coś pociamka. I chciałam Was zapytać o doświadczenie, co dalej? Decydować się na biopsję i chemię? Boję się trochę tego, bo nie chcę kotka męczyć. A jeśli nie chemia to jak mu pomóc? Podpowiedzcie coś, proszę...

EwAgnieszka

 
Posty: 45
Od: Śro sie 21, 2019 16:33

Post » Pt wrz 27, 2019 21:56 Re: Czy decydować się na chemioterapię?

EwAgnieszka pisze:Kochani,
kilka tygodni temu weterynarz zdiagnozował u mojego jedenastoletniego kocurka nowotwór żołądka. Zajęte jest ok. 40%, a ściana żołądka jest znacznie pogrubiona. Kocurek dostał Enkortolon 1,5 tabletki, a jedynym objawem były dotąd u niego wymioty (mniej więcej raz dziennie, nad ranem śliną). Od kilku dni kotek zaczął mniej jeść, nie ma ochoty na swoje smakołyki, ledwo coś pociamka. I chciałam Was zapytać o doświadczenie, co dalej? Decydować się na biopsję i chemię? Boję się trochę tego, bo nie chcę kotka męczyć. A jeśli nie chemia to jak mu pomóc? Podpowiedzcie coś, proszę...

viewtopic.php?f=1&t=194408
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56099
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Czw lis 21, 2019 18:04 Re: Czy decydować się na chemioterapię?

Kochani, Filuś został dziś uśpiony. Zasnął spokojnie w swoim domu, na swoim kocyku. Serce mi pęka, ale nie dało się już mu pomóc. Kot bardzo schudł, nie jadł, nawet po lekach od weterynarza apetyt wracał mu tylko na chwilę. Miał duże zmiany nowotworowe, a do tego wrzody, które groziły pęknięciem. Jedyne, co jest dobre w tej strasznie smutnej chwili jest to, że kot już się nie męczy, nie jest już głodny, że po prostu sobie zasnął wśród ludzi, którzy go kochali i kochać będą już zawsze.

EwAgnieszka

 
Posty: 45
Od: Śro sie 21, 2019 16:33

Post » Czw lis 21, 2019 18:55 Re: Czy decydować się na chemioterapię?

bardzo mi przykro, Agnieszka :(
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pt lis 22, 2019 1:05 Re: Czy decydować się na chemioterapię?

:cry:
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kitkunia, Majestic-12 [Bot] i 2 gości